reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2011

wiosna22 ponoć kłucie w jajniku to nic złego, więc się nie martw!
cocosova wizytę mam na szczęście jutro, to spytam. Może gin będzie wiedział, o co mi chodzi, choć jak opowiem mu o nocnych "nasiadówkach" na nocniku, to nie wiem ;)


mitaginka
- Heheh :) Lekarze przecież muszą być wyrozumiali :)
wiosna22 - to raczej nic niepokojącego. Większość z nas to ma. A najprawdopodobniej jest to wynik rozrastania się macicy i wszystkich ścięgien oraz więzadeł, którymi ta macica jest "przymocowana" :)


 
reklama
wiosna22 weź no-spę, mnie dziś też tak kuło, przestraszyłam się ale przeszło ;)
mitaginka nie mam pojęcia co to może być :(
Adi30 nic nie bój, przecież nie musisz mieć wózka chicco, oryginalnych pampersów i ciuszków z najwyższej półki ;) wszytko da się pogodzić, są hipermarkety, lidle, biedronki a tam bardzo często można świetne rzeczy kupić w bardzo przystępnej cenie, a i rodzina i znajomi napewno pomogą i coś pożyczą albo oddadzą, więc głowa do góry :D


a ja wam powiem, że cieszę się, że jestem na L4, i poszłam na nie w ostatnim dobrym momencie chyba, byłam w firmie najważniejszym pracownikiem, wszystko na mojej głowie, ciągły stres i pogoń za najlepszym wynikiem, bo mam takie ambicje, że muszę być najlepsza... mam fajną średnią a teraz zaczynało robić się do dupy, więc w sam raz :) nie wiem czy tam jeszcze wrócę, nie wiem czy chcę to dalej robić, ale jak wrócę to mam już uknuty plan, żeby mnie przez rok nie zwolnili ;) prawo pracy mam prawie w małym palcu i zawsze się tam o wszystko wykłóciłam :D poprostu mam tak, że nie dam sobie w kaszą pluć ;) ale chyba będę wolała na wychowawczy iść i z maluszkiem posiedzieć, bo generalnie to raz raz chciałabym drugiego no ale zobaczymy czy los będzie dla mnie tak łaskawy :)
 
Ogladam wlasnie ciaze z zaskoczenia, to jest nie samowite zeby nie wiedziec ze sie jest w ciazy. W niektore przypadki nie wierze ale niektore sa prawdopodobne.


Nie wierzę, że to możliwe. Ostatnio oglądałam pielęgniarkę, matkę 2 dzieci! I nie zauważyła nic, bo nie miała mdłości i zachcianek. No ludzie, przecież pojawia się linia brązowa na brzuchu, pępek wychodzi na zewnątrz, dziecko kopie... Nie rodziłam, ale drugi raz jestem w ciąży, za każdym razem, wiedziałam że zaciążyłam przed zrobieniem testu.
 
Witajcie kochane

Przyplątało się do mnie jakieś dziadostwo... chyba bakterie w moczu lub nie daj Bóg grzybek... Swędzi mnie strasznie:szok:
Wziełam żurawit, ale z tym dawkowaniem to sama nie wiem... jest napisane na ulotce 3x1 przez 3 dni a potem 1x1, ale jestem w ciązy więc nie chcę zaszkodzić małemu, chociaż to tylko ekstrakt z żurawiny, raczej niechemiczny... nie chciałabym też za bardzo się faszerować witaminą C, bo jednak tu występuje.Co myślicie na ten temat???
Wizytę mam w piątek i wtedy dowiem się wszystkiego, ale do tego czasu MUSZĘ się ratować, bo się zaaaadraaaapię..............a mam raczej pewność, że wynowajcą jest pęcherz.HEEELP!!!
 
AguHan ale jak swędzi, to może jednak jakaś infekcja, a nie pęcherz...? Ja przynajmniej nie przypoinam sobie, żeby podczas problemow z pęcherzem swędziało, raczej bolało lub piekło... nie wiem...w necie szperalaś?
 
Swędzenie jest z reguły "grzybowe" , przy zapaleniu pęcherza jak już to najczęsciej jest pieczenie przy oddawaniu moczu lub ból w podbrzuszu.Lactovaginal lub cos podobnego dopochwowo powinno pomóc przywrócić równowagę.
 
AguHan mnie kiedyś przy siuraniu tak jakby piekło, bardzo chciało się siurać ale prawie nic nie leciało i mi pomógł urosept, ale to przed ciążą było, a jak kiedyś coś swędziało to już w jadźce jakieś coś... może przedzwoń do dr? może coś zapobiegawczo do wizytki Ci poradzi?
 
reklama
AguHan ale jak swędzi, to może jednak jakaś infekcja, a nie pęcherz...? Ja przynajmniej nie przypoinam sobie, żeby podczas problemow z pęcherzem swędziało, raczej bolało lub piekło... nie wiem...w necie szperalaś?

No, na 100% nie jestem pewna, że to pęcherz... Tak sobie skojarzyłam, bo w piątek mnie bolał i w sobotę nagle zaczęło swędzieć. Pomyslałam sobie o podwyższonych leukocytach w moczu, bo w poprzedniej ciąży ciągle miałam, jak i bakterie i swędziało strasznie.Skończyło się niestety na antybiotykach, które nie pomogły...Ale jakby to była jakaś infekcja to śluz byłby chyba inny,a jest jak zawsze. Kurcze, nie wiem co to... ale męczę się okropnie...
 
Do góry