reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2011

Asiunia876 Problemy z ojcem dziecka...:-( Od niedzieli nie daje znaku życia a nasze relacje się strasznie ochłodziły.. A najlepsze że okazało się że teściowa namieszała mu w głowie nastawiając go przeciwko mnie i dziecku....:szok::wściekła/y: A mydliła mi oczy że jesteśmy z Łukaszkiem dla niej ważni:wściekła/y: su..:wściekła/y:
 
Ostatnia edycja:
reklama
anetka, a to wy nie jestescie razem rozumiem tak? WIesz co to nie Ty powinnas sie martwic ale on - swoja glupota traci najwazniejsze chwile w zyciu jego syna. A czas leci, zycie jest krotkie... Jego blad i jego strata! A tesciowa? Tej to tez bym pare slow powiedziala! Przeciez sama byla matka! Siet co jest z tymi tesciowymi ejj... czy one wszystkie musza byc zakala rodziny? buuu:wściekła/y:
 
Anetka, asiunia dobrze gada! :-) Wiem, ze pewnie Ci trudno i smutno itd. ale Ty przynajmniej widzisz, jak Twoj synek sie rozwija, jestes przy nim... Jego tato chyba nie dorosl do bycia ojcem i pewnie jeszcze nie jest swiadomy co traci... Uszy do gory! Trzymaj sie dla swojego maluszka! :-)
 
czytałam gdzieś że powinno się wprowadzać posilki stałe jak dziecko się zaczyna interesować "doroslym" jedzeniem. od wczoraj mała mi wyrywa wszystko co jem lub pije. chyba nadszedł czas
 
Anetko dziewczyny mają rację to jego strata, ważne, że z Łukaszkiem macie siebie reszta sie nie liczy, a tesciowe są do kitu, kto je w ogóle wymyślił... mam nadzieję, ze taka nie bede bo jak nie to poproszę o eutanazję :-D

Nati to ruszaj z gotowaniem :)

Dziewczyny zapraszam na mój debiut pisarski na blogu :) Być czy nie być – oto jest pytanie? | W Roli Mamy
 
Anetka – współczuję sytuacji.. nie jest Tobie łatwo wracając do pracy, czekać co będzie dalej z pracą i do tego jeszcze problemy a tatusiem.. o teściowych duuuużo tu było i trzeba przemilczeć bo się nie ubije.. i tak jak laski pisały – On traci kontakt z dzieckiem – te chwile już nie wrócą. Życzę oby oprzytomniał, dorósł i abyś stworzyła super rodzinkę


My po wizycie w szpitalu – USG ok i dalsze konsultacje nie potrzebne.. lecę robić obiad bo małżon wraca
 
Hejka
To i ja skorzystałam ze streszczenia Eywa jaka pamięć, otóż ja ma dziś mega spierniczony dzień, nie ma to jak wyprać sobie tel, zgarnęłam go ze wszystkimi malutkimi ciuszkami Wiki i siup do pralki, nagle po max 10min orientuje się ze nie mam tel i co latam szukam i nagle cyk na pralkę a tam ukazał mi się pięknie zmoczony w skórzanym czerwony futerale mój tel. I co sierota niemota jestem i teraz bez tel. Wiec szybkie wypuszczenie wody, odczekanie chwili na odblokowanie drzwiczek i co mega suszenie. Ale co ja tam sama mogłam zrobić, wyciągnąć baterie, kartę i tylko tak go otworzyć bo przecież nie mam malutkich śrubokrętów wiec szybkie szykowanie a tel leżał pod suszarka i suszył się jakieś 45min. Wpadłam do męża do pracy i tam jego śmiech. A wczesniej powiadomiłam go że jadę, ze taka i taka sytuacja. Powiadomiłam z darmowej bramki plusa, ale zupełnie nie miałam pojęcia czy on dostał te smsy, okazuje się ze tak.
No to mialam mega szybi spacer, szybkie zakupy i siup do domu bo tu pralak została właczona, jeszcze by mi brakowalo zalania sąsiadów, ale na szczescie wio ok..
Obiadu nie ma, ja zdołowana teraz jeszcze tel ….. O matko się narobiło
Anetka faceci to… ach szkoda słow ale tak jak pisze Asiunia to jego strata później będzie żałował ż eten czas już przeminął a dziecko- synek go nie pamięta a teściowe do bani z nimi tez wiecznie coś
Nela udanych chrzcin bo to jak dobrze pamiętam dzisiaj czy 7 wrzesnia?
Nati gratulacje nowego mieszkanka i fakt lepiej zrobić po swojemu, może i zajmuje to wiecej czasu i kosztuje wiecej ale spoko po swojemu to jest tp. Ja mieszam w takim mieszkanku co mam łazienke i kuchnie zrobioną przez kogoś, ale i tak po 6 latach wprowadziliśmy pewne zmiany, wywalenie niepotrzebnej kuchni to czuje się jakbym miała inne mieszaknie. Troche ciasno ale spoko na razie ok., byleby do października 2012
Ducha ja podaje kaszke bananowa z Bobovity i jakoś nie narzekam na jej smak, Wika ciągnie i jeszcze na koniec butli ryk że za mało, tak wiec jej chyba samkuje. Ale wiadomo co dziecko to inne
Migatinka gratulacje ząbka!!!! Niespodziewany ale jakże piekny pierwszy to perełkowy hihii
No własnie jak z tym glutenem???? Kiedy zacząc go podawać ? Sam czy w jakis produktach?
Mercedess zazdroszcze tego morza, ach jakbym pojechała a na razie są tam moi rodzice i pogode maja do bani wiecznie im pada a są w Dębkach
Petinka Ty masz chrzest 25 a to mój ost dzien wolności, nazajutrz do roboty i chyba umre z tęsknoty
Witam pozostałe urlopowiczki i nowe fumfele na Fb
Aneczka to super po usg i super że dalsze konsultacje niepotrzebne
Asiunia gratulacje tak odwaznej decyzji z jajeczkami, podziwiam i zazdroszczę ze sie nie boisz. w mojej głowie tez sie to czasem odzywa ale sie boje
 
Hejka dziewczyny, jeśli chodzi o teściowe to zawsze się wtrącają... Anetko trzymam za Ciebie kciuki oby twój M zmądrzał...
My juz po chrzcinach, Natusia beknęła pod chrzcielnicą i było trochę śmiechu :-D a tak ogólnie to była grzeczna...
Mam pytanie bo moja Natusia ma skaze białkową i ja musiałam wykluczyć nabiał ze swojej diety no i czy teraz powinnam cos brać w zamian np. pić wapno czy coś...
No i drugie pytanko, czy kupujecie już cos na zimę?? Ja nie wiem jaki kombinezon kupić jedno czy dwu częściowy?? :-) co wy o tym sądzicie??
 
reklama
Do góry