Mercedesss
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Lipiec 2011
- Postów
- 297
Witajcie!
Mitaginka- a jaki kontkat miałaś zawsze z rodzicami? Jak tak czytam Twoje posty to nie raz by mi się przykro zrobiło po ich słowach czy zachoawniu.
U mnie jest odwrotnie co by Filip nie zrobił to zawsze go żałują "o jejku płacze" , "a może go brzuszek boli" i tak ciągle Ja jestem najbardziej opanowana z nich wszytskich i robię wszystko na spokojnie, nawet jak płacze a jest w łazience i robię siku, to przecież muszę się wysikac za nim do niego pójdę, bo inaczej się zsikam pod siebie a oni nie... muszę leciec pedem bo on płacze.
Wczoraj w ciągu dnia karmiłam Filipa ok. 10 razy. Zasnął o 21, potem obudził się o 2, 4, po 5 i o 7 :/
wydaje mi się, ze mam coraj mniej pokarmu, kiedyś to jak nie karmiłam 3 godz. to ciegło aż z cyców a teraz nic, takie falaczki :/
Sama nie wiem co robic czy podac tą kaszkę, czy to faktycznie to że sie nienajada i budzi sie w nocy :-(
Mitaginka- a jaki kontkat miałaś zawsze z rodzicami? Jak tak czytam Twoje posty to nie raz by mi się przykro zrobiło po ich słowach czy zachoawniu.
U mnie jest odwrotnie co by Filip nie zrobił to zawsze go żałują "o jejku płacze" , "a może go brzuszek boli" i tak ciągle Ja jestem najbardziej opanowana z nich wszytskich i robię wszystko na spokojnie, nawet jak płacze a jest w łazience i robię siku, to przecież muszę się wysikac za nim do niego pójdę, bo inaczej się zsikam pod siebie a oni nie... muszę leciec pedem bo on płacze.
Wczoraj w ciągu dnia karmiłam Filipa ok. 10 razy. Zasnął o 21, potem obudził się o 2, 4, po 5 i o 7 :/
wydaje mi się, ze mam coraj mniej pokarmu, kiedyś to jak nie karmiłam 3 godz. to ciegło aż z cyców a teraz nic, takie falaczki :/
Sama nie wiem co robic czy podac tą kaszkę, czy to faktycznie to że sie nienajada i budzi sie w nocy :-(
Ostatnia edycja: