Petinka, wszystkiego najlepszego :*
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Moja Łobuziara zasnęła w huśtawce i mam chwilkę spokoju
Dzisiaj wreszcie było spanie jak dawniej, czyli jedna pobudka w nocy pok 2.30 a potem 6.30 już z rana. Mogłam się wyspać i wstałam z dobrym humorem dzięki temu. Dałam jej na noc po 19 2 łyżeczki kleiku ryżowego do mleka. Nie wiem czy to pomogło ale nic się nie działo, więc dzisiaj też dostanie. Tylko muszę kupić smoczek trój przepływowy, bo piła z 2 i trochę gęstego zostało w smoczku a wyssała samo mleczko.
Ktoś pytał o komary. U mnie są, wieczorem jeden wleciał, schował się, że się go nie dało złapać i mnie pogryzł w nocy :/ a ja uczulona i już mam popuchniętą rękę. Dobrze, że Małej nie pogryzł.
Oj ja też uwielbiam to ejo ejo. Tak samo to nazywamyo rany Biankadziś ją przyuważyłam, na rękach spokój, w łóżeczku ryk.... no to na chwilę na łapki, jak był spokój to do łózia, na szczęście nie wpadała w histerię i w końcu się poddała....fajnie jak się tak żali
ma smoka w buzi ale jest zła i taki dzwięk słychać "ejo, ejo.....ejo, ejo"
![]()
Moja Łobuziara zasnęła w huśtawce i mam chwilkę spokoju
Ktoś pytał o komary. U mnie są, wieczorem jeden wleciał, schował się, że się go nie dało złapać i mnie pogryzł w nocy :/ a ja uczulona i już mam popuchniętą rękę. Dobrze, że Małej nie pogryzł.