u nas generalnie ok tylko tak jakoś dziwnie, inaczej za szybko padam z nóg. wykąpałam o 18 i co zero snu tzn 2x po max 5 min. czyli spała właściwie ostatni raz od 14 do 16. po kąpieli pobawila się ok 45 min a teraz leży i ssie rączki, podmieniam na smoczek ale się wścieka. a mąż to ogólnie kochany posiłki dostaje do łóżka, sprząta jak ma wolne, robi objady więc ok
reklama
*emi*25
teraz podwójna mamusia
to jakiś dziwny ten lekarz. Chusta jest lepsza o niebo dla dziecięcego kręgosłupa tylko trzeba odpowiednio wiązać. Dla każdego wieku są odpowiednie pozycje do noszenia i wiązania.
Kochana no to trzymam kciuki żeby było wszystko ok. Jak masz ochotę się wygadać czy coś to zapraszam na priv. A z tym że świat mały to masz rację. Dla tego uciekłam z poprzedniego forum i zmieniłam nic i o tym że jestem tutaj to nikt nie wie i musiał by wszystkie działy przelecieć i przeczytać wszystkie wypowiedzi żeby się zorientować że to ja
.
ok dzięki będę pamiętać,ja natomiast miałam przejścia już tu na tym że forum,ale było minęło,lecz żal pozostał,.ehhh.
dziewczyny podnoszenie pod rączki z leżenia na pleckach może (nie musi) spotęgować wzmożone napięcie obręczy barkowej. Jak Ninka była malutka to właśnie miała za mocno ściśnięte barki i poszliśmy do rehabilitantki po prosty instruktaż "obsługi" niemowlaka, żeby jej dodatkowo nie spinać takim podnoszeniem, więc polecam się przejść na 1 czy 2 wizyty;
*emi*25 - najprościej obrócić dziecko na brzuszek układając dłoń pomiędzy nóżki -tuż przy pampersie, kciuk pod jedną z nóżek, zachodzący pod pupę,a reszta palców na drugiej nóżce z góry i wtedy ta nóżka "bez kciuka"wędruje pod spód (tak dłoń obracamy) a ta "z kciukiem" na górę i dziecko samo sie ładnie przekręca, bez siłowego podejścia, nawet na śpiocha; jak ma problem z wyciągnieciem rączki spod brzuszka to mu pomagamy; i też miałam z tym problem przy 1 dziecku
dzięki,dzięki, chyba zrozumiałam,bo mówię naoglądałam się tego Zawitka hehhe,i on coś takiego właśnie pokazywał,ale i to mnie nie wychodzi,nie mam tych pewnych ruchów,ze strachu,. Tyle że Sandra to moje drugie i powinnam umieć nie ?,ale przy pierwszym wszystko za mnie mama robiła więc nie nosiłam nie przekręcałam nic prawie i takie tera efekty
Sandrula właśnie pochłonęła mleczko, i myslę że zaśnie na noc, ale to jeszcze potrwać lubi u niej zanim ją sen ogarnie
Hubert jeszcze po dworze biega,mąż w pracy do 22,23 zawsze w domku,
aaa co ja jeszcze chciałam,....Sandra jak ją za rączki próbuję ..to główka zwisa w dole nie dźwiga jej :-(,boję się ..w czwartek wizyta więc może da skierowanie do ortopedy lub neurologa .najlepiej tu i tu pójdę.
eh sie rozpisałam i zjadło
mitaginko, zasłużyłaś na klapsa
, miałaś trzymać kciuki za naszą nockę, i co??? 
zaliczyłam ...2 h snu od 24 do 1 i od 8 do 9 , ząb jak nic, jeszcze tak mi popalić nie dała do tej pory niunia, pobudki co 10 minut, nawet ze mną w łóżku, a od 3 do 5.30 zero spania, już po 5 zaczęłam ryczeć ze zmęczenia i bezradności, teraz dostała mała czopek, żelem posmarowana, może się uda jakoś...choć kilka godzin...
nati sto lat kobitko nasza kochana
marma, cucu buziak dla każdej z was, dacie radę ,musicie:****
emi dla mnie też te filmiki magiczne, nie wychodzi nic
morgaine no tak, zkaupy tzreba robić dzieciowe systematycznie, ja miałam nic nie kupować, ale w pepco były rampersy po 6 zł...nie moja wina,że takie tanie w sumie to co mamy z pepco nienajgorsze było,więc wzięłam kilka
zaraz idę sobie farbę położć,poczekam tylko czy mała zasnęła na troche choć czy za 10 min będzie wołać
ja ogólnie mam średnie stosunki z mamą, często wystawia mnie do wiatru, nie mogę w niczym na nią liczyć, ale dziś rano zadzwoniła,ze zabierze małą na długi spacer,żebym mogła dom spokojnie ogarnąć i się kimnąć, ja mówie,że nie tzreba(taka zawsze dzielna i samodzielna staram się być )ona na to,ze sama miala pzecie dzieci, wie jak to jest, no to fajnie,nic w domu nie robilam, luz blues, i co? pol godziny przed czasem "cos jej wypadło"....
juz pobudka
mitaginko, zasłużyłaś na klapsa
, miałaś trzymać kciuki za naszą nockę, i co??? zaliczyłam ...2 h snu od 24 do 1 i od 8 do 9 , ząb jak nic, jeszcze tak mi popalić nie dała do tej pory niunia, pobudki co 10 minut, nawet ze mną w łóżku, a od 3 do 5.30 zero spania, już po 5 zaczęłam ryczeć ze zmęczenia i bezradności, teraz dostała mała czopek, żelem posmarowana, może się uda jakoś...choć kilka godzin...nati sto lat kobitko nasza kochana
marma, cucu buziak dla każdej z was, dacie radę ,musicie:****
emi dla mnie też te filmiki magiczne, nie wychodzi nic
morgaine no tak, zkaupy tzreba robić dzieciowe systematycznie, ja miałam nic nie kupować, ale w pepco były rampersy po 6 zł...nie moja wina,że takie tanie
w sumie to co mamy z pepco nienajgorsze było,więc wzięłam kilkazaraz idę sobie farbę położć,poczekam tylko czy mała zasnęła na troche choć czy za 10 min będzie wołać
ja ogólnie mam średnie stosunki z mamą, często wystawia mnie do wiatru, nie mogę w niczym na nią liczyć, ale dziś rano zadzwoniła,ze zabierze małą na długi spacer,żebym mogła dom spokojnie ogarnąć i się kimnąć, ja mówie,że nie tzreba(taka zawsze dzielna i samodzielna staram się być
)ona na to,ze sama miala pzecie dzieci, wie jak to jest, no to fajnie,nic w domu nie robilam, luz blues, i co? pol godziny przed czasem "cos jej wypadło"....juz pobudka
Ostatnia edycja:
U
użytkownik 838
Gość
Moja wlasnie drzemie. Pewnie noc znowu bedzie on and off... :-( Az strach sie bac. Mala ma prawie 3 miesiace, a ja nadal param sie z nieprzespanymi nocami... :-(
moja tez! ;-)
hatorska w takim razie moja też ma wściekliznę, bo się pieni
moja tez! ;-)
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dzięki dziewczyny za wsparcie:-), mnie jest ciężko i nawet nie chce myśleć jak ciężko musi być mojemu tacie :-(
Każdego posta muszę pisać w edytorze tekstów, tylko tutaj mi spacja działa grrrrr
Zatem i moje dziecię ma wściekliznę bo tez się pieni
Wika śpi jedne co udało mi się u dziecka wypracować to regularność wieczornej kąpieli i sen tak od 19:30, wszystko inne tak sobie.
Co do podnoszenia ja zawsze podnosiłam pod rączki przy czym z początku przytrzymywałam główkę. Teraz jak już lepiej główkę dźwiga to różnie raz pod pupką chwycę a raz pod rączki.
Dranissimo nie martw się moje dziecię ma 3,5 miesiąca i tez nie przesypia całych nocy. Gwarantuje mi pobudki co 2h. Najdłużej co śpi to od 19.30 do max 1 w nocy później to co 2h butla. Może gdyby zjadła całe 120ml spalałby dłużej a ona dosłownie umoczy usteczka w 20-30ml i odpływa. Już zagęszczam to mleczko i nic.
Każdego posta muszę pisać w edytorze tekstów, tylko tutaj mi spacja działa grrrrr
Zatem i moje dziecię ma wściekliznę bo tez się pieni
Wika śpi jedne co udało mi się u dziecka wypracować to regularność wieczornej kąpieli i sen tak od 19:30, wszystko inne tak sobie.
Co do podnoszenia ja zawsze podnosiłam pod rączki przy czym z początku przytrzymywałam główkę. Teraz jak już lepiej główkę dźwiga to różnie raz pod pupką chwycę a raz pod rączki.
Dranissimo nie martw się moje dziecię ma 3,5 miesiąca i tez nie przesypia całych nocy. Gwarantuje mi pobudki co 2h. Najdłużej co śpi to od 19.30 do max 1 w nocy później to co 2h butla. Może gdyby zjadła całe 120ml spalałby dłużej a ona dosłownie umoczy usteczka w 20-30ml i odpływa. Już zagęszczam to mleczko i nic.
Ostatnia edycja:
Nati,jedna powieka mi juz opada ,mala spi ,ja po lebkach skacze po watkach i prosze widze ze dzis Twoje urodziny.A wiec spelnienia marzen, tych mniejszych i tych totalnie odjechanychduzo snu,zdrowej i grzecznej Asiuni i w ogole wszystkiego naj,naj,naj.
duzo snu,zdrowej i grzecznej Asiuni i w ogole wszystkiego naj,naj,naj.
dragonfly.ks
Fanka BB :)
Moje dziecko zasnęło o 21, już się wyspało. 
Petinka- filologię polską, już w zasadzie skończyłam. tylko zostało pracę napisać i obronić się.
Pewnie nie pośpimy sobie
Jutro od 7 rano robotnicy będą młotem pneumatycznym zbijać podłogę na tarasie (robimy dobudówkę).
Petinka- filologię polską, już w zasadzie skończyłam. tylko zostało pracę napisać i obronić się.
Pewnie nie pośpimy sobie
Jutro od 7 rano robotnicy będą młotem pneumatycznym zbijać podłogę na tarasie (robimy dobudówkę).reklama
witam z rana, ale mgła nic nie widać a miałam na spacer do centrum jechac ale i tak pojadę :-), mała wczoraj w sumie zasneła o godz wcześniej niż zwykle więc ok będziemy o 18 się kąpać. no ale o 18 nie chciałam juz na noc zakładać pieluchy więc założyłam tetrową z myslą ok 20 jej zmienia na pampersa na noc i zapomniałam hmmm ciekawe czy moje łóżko jest suchę. no dobra muszę ją przebrać ale mi sie nie chce :-(