reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2011

Mitaginko bo są Lamaze :-D

Cucu przykro mi z powodu rodziców, co do waszego związku to dziecko wywraca życie do góry nogami więc to normalne że zdarzają sie kryzysy ale dogadacie sie i będzie ok :)

Ja mam ośmiornicę :) jest superowa młody się w nią wpatruje i uderza łapkami :) heheh

Nati dużo zdrówka masz racje odpoczywaj :) dziś Twój Dzień :) a cycka niech mąż daje ty nic nie rób :-D hahahahhaha

No no Morgaine rozkręcasz się chyba naprawdę choroba Ci służy :) zazdroszczę wypadu z koleżankami :) ja jestem zaproszona 22.07 na soczek lub karmi bo kolega z pracy ma urodziny :) ale nie wiem czy dam radę pójść, chyba, ze wróce ok. 20 na kąpiel i karmienie no zobaczymy...

Edit:

Marma tulę mocno wyobrażam sobie jak ci cięzko :(
 
Ostatnia edycja:
reklama
marma no to przykro...
może lekarz faktycznie zmieni leczenie i będzie lepiej, zawsze trzeba mieć nadzieję...
domyślam się, że Ci trudno...co więcej powiedzieć, nie wiem...
 
eh musiałam się wygadać ale już mi lepiej . Czasami trzeba coś z siebie wyrzucić...Dzięki dziewczyny :)

No a moje dzieci śpią. Obaj i to jednocześnie....normalnie szok...chyba zabiorę się za sprzątanie :p Albo nie za obiad, albo nie może wejdę pod prysznic, albo sama już nie wiem co :p
 
Marma! Strasznie dzielna babka z Ciebie!!! Naprawdę!!! Na pewno musi Ci być bardzo trudno, bo nie jest to łatwa sytuacja. Mam nadzieję, że nauczysz się mieć zdrowy dystans do wszystkiego i dzięki temu będziesz spokojniejsza. Mam nadzieję, że jakoś uda się unormować wszystko u męża. Trzymamy za Was kciuki!!!! Kurcze...naprawdę jesteś mega dzielna :tak::tak::tak:
Petinka, dziękuję za zaproszenie!!!!:-) Mam nadzieję, że kiedyś się uda spotkać. W ogóle to trzeba będzie poznać w końcu bb cioteczki, szczególnie te wrocławskie i okołowrocławskie.

herbatita - ojjj znam Ci ja Petrę, znam :-):) Nie jednego gyrosa się zamawiało. Czasem też zamawialiśmy z Palmiry, ale Petra lepsiejszaa. Zjadłabym sobie gyrosa... Może u ciotki, bo ma tu we Wrocku grecko-polską knajpkę na kosmosie.


My wczoraj dobry dzień mieliśmy. Najpierw pojechałam o 9 po moją 2 z językoznawstwa na Uniwerek, a tu --> :szok:, zdane. Fajnie, fajnie. Teraz tylko pracę napisać i obrona. Tylko chętnie bym temat zmieniła . Po :-Dwpisie, na który czekałam 1,5 godziny, najpierw czekałam pół godziny wcześniej, żeby wejść jako pierwsza, bo mi śpieszno po małego było, potem babka się 25 min spóźniła, a potem ... idę z tym moim indeksem, a ta wzięła jeszcze 30 innych i się zamknęła u siebie na pół godziny...:wściekła/y: A mnie śpieszno do neurologa było... Pojechałam z moim tatą, bo sobie pomyślałam... mało czasu - za Chiny nie trafię!:tak: Po ok godzinie w poczekalni, zbliża się nasza kolej... i ...prrrrryt.., pryyyt i pryyt i jeszcze trochę prrryt. Czuję, że coś mi ciepło w nogę, smrodek jest... podnoszę małego.... :eek:....Kupa w kształcie afryki na śpioszkach.. Mateo żółty po pachy. No tak, sobie myślę, dziadek pieluchę zakładał. Biorę się za przebieranie... um.. ciuszki na zmianę w domu zostały. No nic, wchodzimy obsrani :cool::sorry:
Pani doktor oczarowana małym, dała mu książeczkę o Stefku burczymusze. Mały ma asymetrię prawostronną, więc idziemy na rehabilitację metodą Bobath. Dzisiaj na szczepienie :)
O ...i nasze kartki dotarły dziś na Białoruś i do Japonii, dostaliśmy miłe podziękowania. :rofl2:
O jakich zabawkach mowa, bo coś nie doczytałam?
 
Ostatnia edycja:
Cześć .

słonko,w końcu cieplej

i ja również potrzebuję już cosik jakąś zawieszeczkę dla mej sprawić coby sobie patrzała i macała ...

Marma - powiem tylko że doskonale Cię rozumiem, nie chcę się na otwartym wypowiadać na takie tematy,ale wiem co odczuwasz ,siły ,wytrwałości życzę ,i polepszenia zdrowia dla męża.

moja się zbudziła, pewnie zaraz krzyknie jeeeeść heh.
 
marma ja tez strasznie Wam wspolczuje i powiem, ze nawet sobie nie wyobrazam, jak sie czujesz, bo nigdy przez takie cos nie przechodzilam. Owszem, tez sie klocimy ze swoim M i bywa czasem nieciekawie, ale to chyba nie to samo...
nati najlepszego! :-) Tez sie chyba polenie z racji Twojego swieta - jak codzien zreszta :-D

Co do Lamaze to my jeszcze poczekamy, narazie Maluda ma troche innych zabawek lamazopodobnych i dopiero co je dotykac zaczela. No i bardzo lubi swoja pluszowa zolta kaczuszke :-)
 
hahaha naiwna matka ze mnie. Wchodzę sobie do pokoju Kacpra i co widzę? Moje dziecię siedzi sobie po ciemku na podłodze i książeczki przegląda :p

dragon cieszę się że jesteś zadowolona :)

emi na zamknięty chyba nikt nie zagląda :p
 
A moja sobie dzis kpiny urzadza. Noc tragedyja, budzila sie do jedzenia niemal co godzine!! Cyce puste, sutki napierdzielaja :/ Teraz od rana marudzenie i myslalam, ze moze w ciagu dnia pospi, mhm, a ta przysnela sobie tylko na 35 minut. No jakas masakra...
 
reklama
marma musi Ci być bardzo ciężko. sama potrzebujesz wsparcia, a nie dość że go nie dostajesz, to sama musisz dawać...

wiecie co, my kobiety mamy ciężki żywot...

baby to chyba fuksiara, z chlopem spokoj, dziecko grzeczno, zyie ideollo
no i aenye tez ma loozik:-D buziak lasencje:*

a reszta ma przeboje albo z chlopami albo z dziecmi albo zpraca albo z rodzicami albo z kredytami :(

kurde juz si enie mogge doczekac wieczorku// tylko co ja ubiore??!!:-D
ja moją zostawiłam na dole w wózku i śpi, a jak siedzialam obok na fotelu to co chwile sie budzila... ona nie moze zasypiać ze smoczkiem, bo jak jej wypadnie to sie budzi i płacz. a wypada ciagle. jak bez smoczka spi to przynajmniej na dluzej zasnie...

no i chyba zeby idą... siet albo kolki, albo zeby...kiedy sie wyprowadzą?:-D
 
Do góry