reklama
Nati 100 lat !!!!!!!!!!!!
No i zapomniałam co miałam komu napisać....
no to ogólnie
wczoraj na wieczór dałam butlę 90 sztucznego wypił i jeszcze dojadł z piersi -sukces tylko 2 pobudki))
Ja kąpie tak co 2/3 dzień ale młody często ląduje w ciągu dnia pod prysznicem Młody tak poprostu zasypia ok 19;30/20 ok 22 pobudka na cyc i jeszcze po marudzi ok 15,20 minut a czasem już bez pobudki i tak do godziny 7 rano oczywiście z cycem na śpiocha. Śpi ze mną w łóżku. Dla mojej wygody bo niema problemu żeby spał gdzie indziej. Zasypia sam.
Sąsiedzi...eh...sama mieszkam w bloku i mam sąsiadkę która od kilku bez przerwy remontuje
Co do gryzaczków przy Kacperku nie mroziłam bo nie lubił zimnego...
zazdroszczę tych samotnych wyjść bez dzieci.... Choć nie powiem od czasu do czasu mąż puszcza mnie na godzinę na fitness...
Oj temat powrotów do pracy... bardzo się tego boję i nie wiem jeszcze co i jak będzie... na razie kombinuję tak żeby móc pracować i być z moim małym szczęściem...
cucu właśnie doczytałam twojego posta. to wszystko bardzo przykre.... tulę mocno
No i zapomniałam co miałam komu napisać....
no to ogólnie
wczoraj na wieczór dałam butlę 90 sztucznego wypił i jeszcze dojadł z piersi -sukces tylko 2 pobudki
))Ja kąpie tak co 2/3 dzień ale młody często ląduje w ciągu dnia pod prysznicem
Młody tak poprostu zasypia ok 19;30/20 ok 22 pobudka na cyc i jeszcze po marudzi ok 15,20 minut a czasem już bez pobudki i tak do godziny 7 rano oczywiście z cycem na śpiocha. Śpi ze mną w łóżku. Dla mojej wygody bo niema problemu żeby spał gdzie indziej. Zasypia sam.Sąsiedzi...eh...sama mieszkam w bloku i mam sąsiadkę która od kilku bez przerwy remontuje
Co do gryzaczków przy Kacperku nie mroziłam bo nie lubił zimnego...
zazdroszczę tych samotnych wyjść bez dzieci.... Choć nie powiem od czasu do czasu mąż puszcza mnie na godzinę na fitness...
Oj temat powrotów do pracy... bardzo się tego boję i nie wiem jeszcze co i jak będzie... na razie kombinuję tak żeby móc pracować i być z moim małym szczęściem...
cucu właśnie doczytałam twojego posta. to wszystko bardzo przykre.... tulę mocno
Ostatnia edycja:
alexandra_73
Fanka BB :)
cucu - glowa do gory!!!! i nie rob sobie prosze kochana wyrzutow,ze to przez "twoja nieznosnosc"...absolutnie nie...duzy buziak)))
morgi,nati - kiedys tez wkladalam gryzaczki do zamrazalnika,ale efektu raczkowego nie pamietam...
)))morgi,nati - kiedys tez wkladalam gryzaczki do zamrazalnika,ale efektu raczkowego nie pamietam...
ducha
Tymciowa mama :)
- Dołączył(a)
- 10 Wrzesień 2010
- Postów
- 1 112
nati, sto lat, sto lat, niech żyje, żyje nam!... i jeszcze jeden u jeszcze raz, sto lat, sto lat niech żyje nam.... sto lat to za mało, sto lat to za mało.... a kto z nami nie wypije (karmi ;-)) niech pod stołem zaśnie!!!!!!!!! Buziaki wielkie urodzinowe dla Ciebie od Tymcia i ode mnie :***
cucu, wcale to nie jest tylko Twoja wina. Wasze życie się zmieniło o 180 stopni, a Twój M by chciał, żeby było tak jak wcześniej?! Przecież to nierealne!!! Głowa do góry. Wierzę, że w koncu się dotrzecie
. Buziak :*
Ja kąpię 19:30 ale Tymko usypia czasem nawet przed 22. W nocy dwie pobudki na cyca. Około 2 i około 5. Później 7, chwile pogadamy, później komar i 8:30 - 9:00 wstaje. Śpi ze mną, chociaż albo zasypia w łóżeczku i zabieram go stamtąd jak się sama kładę albo zasypia w naszym łóżku i Go odkładam na trochę do łóżeczka jak schodzę na dół. Też nie wyobrażam sobie odkładać moją kruszynkę do łóżeczka jak ja w łóżku jestem. Uwielbiam Go tulić!!!
Dzisiaj M został z Młodym w domu, a ja pojechałam na pobranie krwi i co sie okazało?! Że dzisiaj nie pobierają bo nie ma komu zawieźć krwi do laboratorium. No masakra, tylko ja mogę mieć takie szczęście. Muszę jutro, a jutro M nie może później wyjechać do pracy, więc pojadę na pobranie z Tymkiem
.
morgaine, of course, że to moja magia zadziałała wczoraj na Twojego syna
;-).
cucu, wcale to nie jest tylko Twoja wina. Wasze życie się zmieniło o 180 stopni, a Twój M by chciał, żeby było tak jak wcześniej?! Przecież to nierealne!!! Głowa do góry. Wierzę, że w koncu się dotrzecie
. Buziak :*Ja kąpię 19:30 ale Tymko usypia czasem nawet przed 22. W nocy dwie pobudki na cyca. Około 2 i około 5. Później 7, chwile pogadamy, później komar i 8:30 - 9:00 wstaje. Śpi ze mną, chociaż albo zasypia w łóżeczku i zabieram go stamtąd jak się sama kładę albo zasypia w naszym łóżku i Go odkładam na trochę do łóżeczka jak schodzę na dół. Też nie wyobrażam sobie odkładać moją kruszynkę do łóżeczka jak ja w łóżku jestem. Uwielbiam Go tulić!!!
Dzisiaj M został z Młodym w domu, a ja pojechałam na pobranie krwi i co sie okazało?! Że dzisiaj nie pobierają bo nie ma komu zawieźć krwi do laboratorium. No masakra, tylko ja mogę mieć takie szczęście. Muszę jutro, a jutro M nie może później wyjechać do pracy, więc pojadę na pobranie z Tymkiem
.morgaine, of course, że to moja magia zadziałała wczoraj na Twojego syna
;-).
cucu faceta nigdy nie da sie zrozumiec naprawde, wiem cos na ten temat raz mi milosc wyznaje a potem sam nie wie czego chce.
nati 200 lat ;D
Moj kapany kolo 19.30, zasypia kolo 20.20 i spie z dobrym wiatrem do 2 ze zlym do 24 a zas kolo 3-4 i 5-6
Matko z corka od 5 rana lazilam do lazienki jak opetana M mnie wyzwal ze mam tam zostac i na kibelku siedziec bol pecherza niesamowity, ftu ftu teraz przeszlo.
Bylam wczoraj w tesco i zero promocji z zabawek grr troche z ciuszkow tzn body to nie wycheznane pod szyjka kupilam 3szt za 20 zl i troche grzechotek, gryzak, miska i pampersy i tylko 350zl zaplacilam szczęka mi przy kasie opadla
A teraz mam pytanko bierzecie jakies witaminy?? ja kupilam falvit mama i normalnie musze sie powstrzymywac zeby nie zwrocic , ostatnio ledwo zdazylam a zygalalm jak kot po nich
Jaka zabawke z lamaze polecacie ??
nati 200 lat ;D
Moj kapany kolo 19.30, zasypia kolo 20.20 i spie z dobrym wiatrem do 2 ze zlym do 24 a zas kolo 3-4 i 5-6
Matko z corka od 5 rana lazilam do lazienki jak opetana M mnie wyzwal ze mam tam zostac i na kibelku siedziec bol pecherza niesamowity, ftu ftu teraz przeszlo.
Bylam wczoraj w tesco i zero promocji z zabawek grr troche z ciuszkow tzn body to nie wycheznane pod szyjka kupilam 3szt za 20 zl i troche grzechotek, gryzak, miska i pampersy i tylko 350zl zaplacilam szczęka mi przy kasie opadla
A teraz mam pytanko bierzecie jakies witaminy?? ja kupilam falvit mama i normalnie musze sie powstrzymywac zeby nie zwrocic , ostatnio ledwo zdazylam a zygalalm jak kot po nich
Jaka zabawke z lamaze polecacie ??
cucumber przykro mi z powodu rodziców...
a co do męża, hmmm...po narodzinach dziecka wszystko się zmienia i jest to jak najbardziej naturalne. Minęło tak naprawdę jeszcze malo czasu, odkąd nasze maluszki są na świecie, ja myślę, że z czasem wszystko się ułoży, wyprostuje.
Buziak dla Ciebie!
a co do męża, hmmm...po narodzinach dziecka wszystko się zmienia i jest to jak najbardziej naturalne. Minęło tak naprawdę jeszcze malo czasu, odkąd nasze maluszki są na świecie, ja myślę, że z czasem wszystko się ułoży, wyprostuje.
Buziak dla Ciebie!
cucu faceta nigdy nie da sie zrozumiec naprawde, wiem cos na ten temat raz mi milosc wyznaje a potem sam nie wie czego chce.
nati 200 lat ;D
Moj kapany kolo 19.30, zasypia kolo 20.20 i spie z dobrym wiatrem do 2 ze zlym do 24 a zas kolo 3-4 i 5-6
Matko z corka od 5 rana lazilam do lazienki jak opetana M mnie wyzwal ze mam tam zostac i na kibelku siedziec bol pecherza niesamowity, ftu ftu teraz przeszlo.
Bylam wczoraj w tesco i zero promocji z zabawek grr troche z ciuszkow tzn body to nie wycheznane pod szyjka kupilam 3szt za 20 zl i troche grzechotek, gryzak, miska i pampersy i tylko 350zl zaplacilam szczęka mi przy kasie opadla
A teraz mam pytanko bierzecie jakies witaminy?? ja kupilam falvit mama i normalnie musze sie powstrzymywac zeby nie zwrocic , ostatnio ledwo zdazylam a zygalalm jak kot po nich
Jaka zabawke z lamaze polecacie ??
a może Ty w ciązy jesteś?
ja mam falvit i jest ok ;-)
reklama
cucu matko z córką, przeoczyłam Twój post i czytam czytam o czyzm to wszystkie piszą...
nie no, po latach kłótni doszli do porozumienia i .... sie rozwiedli... smutne to
mam nadzieje ze my z M tak nie skonczymy...
a co do twojej sytuacji z mezem...tez kiedys tak mialam, gadal z mojego gg z naszym kumplem, rpzeczytalam w archiwum ze jego zycie to egzystencja, ze nie jest ok itd. a ja myslalam ze wszystko ok
masakra jakas z tymi chloppami na poczatku wiersze pisza i kwiaty kupuja a potem... szkoda gadac...
powiem tyle ZAZDROSZCZE FORUMKOM KTORYM SIE UKLADA I KTORYCH FACECI SA OK moj zle mnie traktuje i nic temu nie poradze
nie no, po latach kłótni doszli do porozumienia i .... sie rozwiedli... smutne to
mam nadzieje ze my z M tak nie skonczymy...
a co do twojej sytuacji z mezem...tez kiedys tak mialam, gadal z mojego gg z naszym kumplem, rpzeczytalam w archiwum ze jego zycie to egzystencja, ze nie jest ok itd. a ja myslalam ze wszystko ok
masakra jakas z tymi chloppami
na poczatku wiersze pisza i kwiaty kupuja a potem... szkoda gadac... powiem tyle ZAZDROSZCZE FORUMKOM KTORYM SIE UKLADA I KTORYCH FACECI SA OK
moj zle mnie traktuje i nic temu nie poradze