reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2011

hey
ale dzisiaj mały marudziiiiii, taka pogoda do spania, ja ziewam a Szymon ogromne oczy i mruczy, stęka...

Wczoraj w końcu neta mi podłączyli, przez pół dnia panowie latali z kablami, antenami i innymi pasztetami i eureka!!! zrezygnowaliśmy z netii bo bezsensu trzymać tel stacjonarny jak nikt z niego nie korzysta i teraz mamy radiówkę - ciekawa jestem jak się sprawdzi bo dla mnie dzień bez neta dniem straconym (to samo ze słodyczami zresztą;-))

Widze, że mowa o drzemkach i kupkach... maly zwykle sporo przesypia w ciągu dnia ale jak jesteśmy na dworze - "czyste, świeże, śląskie" powietrze mu służy, w domciu już gorzej - tak jak dziś, na dwór nie da sie wyjść bo non stop leje to Szymon uciął sobie dwie drzemki 3minutowe:szok:, teraz tata go pobujał i zasnął, ciekaw jestem na jak dłuuugo???
A jeśli chodzi o kupkowanie to gdzieś od tygodnia robi jedną mega wielką i ewentualnie czasem drugą ale już taką picipici;-) wcześniej była prawie przy każdym przewijaniu, ta zmiana zbiegła sie właśnie z tym moim zapaleniem piersi - myślałam że to tak jednorazowo ale jak już tydzień tak mało kupka to już chyba tak zostanie...

ide zrobić sobie deser z galaretek bo przy takiej pogodzie to słodkości wskazane dla podniesienia poziomu endorfiny
miłego popołudnia :tak: weekend się zaczął !!!
 
reklama
Herbatita, teraz to On przystopował z wagą, bo od ok 2 tyg trzyma mu się te 7 kg i w sumie 300g przybrał. Ja dziś pytałam pediatry i powiedziała, że spory jest wagowo jak starszy więc spokojnie mogę dawać na noc kleik, a od 17 tyg życia jarzynową mam wprowadzić:) więc może to brane od wagi dzieciaczka, bo przy Rafale to samo mówiła inna doktorka, ze duzy etc. Ja sama widzę, ze spory jest więc już zaczęłam wprowadzać. Ale wiem, że jak dodasz małą łyżeczkę kleiku na noc to na pewno nic nie będzie. A po 4 mcy możesz zacząc dawać normalnie.

co do kupek u nas przeważnie 1 na dobę - rano ale taka ogromniasta! (czasami 2, ale to rzadko)
 
wróciłyśmy :-) u mamy byłam ale pogoda nie sprzyja spacerom więc byłyśmy tylko na 1+ jazda i powrót nie lubię z folią przeciwdeszczową chodzić :-(.
U nas kupy 1 na kilka dni- dzisiaj była o północy- pierwszy raz w życiu w nocy dziwne
ze snem różnie ale najczęściej godzina spania na godzinę czuwania więc w sumie ok
marma- moja maleńka też nie łapie jeszcze zabawek czasami wyciąga nieśmiało rączki ale od razu cofa za to pieluchę, misia przy wózku i rączki do buzi non stop też mnie to denerwuje ale jak nie chce smoczka to innego wyjścia nie ma, zabieram jej rączki ale nie zawsze się udaje.

moja mama zdziwiona, że malutka dopiero jak skończy 6 msc dostanie coś innego niż cyca ale mi tak wygodniej no chyba, że coś się stanie i bedzie musiała wczesniej :-(
 
Ostatnia edycja:
...jak pislam wczesniej zaczelam urozmaicac od 3,5 m-ca...stopniowo pare lyzeczek (deser,owoce etc) przed mlekiem,1-szym jedzonkiem bylo spaghetti,soczki poczatkowo rozcienczane z woda,teraz juz wszystko normalnie...oliver ma apetyt...ze hohoho:-D:-D...kupki 1-2 dziennie:o)
 
właściwie nie zmienia, jak ją ułożę to śpi. jedynie jak zasnie na boku to często się na brzuch przewraca ale tylko jak leży u nas na łózku odwrócona tyłem do pokoju czyli tak jakby wpadała w kąt i wtedy na brzuszku leży ( dzisiaj w nocy do północy tak spała- przeniosłam ją do łóżeczka jak leżała na brzuchu) jak zaśnie na plecach to zawsze głowę ma w prawą stronę ale jej zaczełam odwracać w lewo
 
reklama
Przemo przy każdym przebieraniu kupa:)

A ja mam dzisiaj jakiegoś doła. Chce mi się normalnie płakać i mam wszystkiego dość, a w sumie Przemek cały dzień śpi i jest grzeczny, Kacperek też siedzi i ładnie bajki ogląda. Nie wiem może to ta pogoda...:(
 
Do góry