reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2011

Też robiłam kapuśniak w sobotę...Tylko... przesoliłam zupę, zupełnie nie potrafię doprawiać potraw w tej ciązy, normalnie nie mam smaku.

ja od kilku lat soli nie uzywam, jedynie do ziemnikow, makaronu i ryzu. W ciazy za to mam bardzo wyczulony smak i potrawy bez smaku wydaja mi sie slone, teraz na wielki garnek dalam 1 kostke i kosci wedzone a slone ze jesc sie nie da.
 
reklama
Cześć kochane

ja coś dziś weny na pisanie od rana nie miałam. Najpierw posiedziałam chwilę w firmie, zrobiłam wyniki, wróciłam to zabrałam się za porządki w szafie. Pochowałam wszytskie letnie rzeczy i te w które już się nie mieszczę i zostały mi 4 pary spodni ciążowych z czego jedne dużo za duże i jedne lniane, 2 spódnice z czego jedna lniana, kilka par swetrów w których jeszcze ze 2 miesiące powinnam pochodzić i kilka bluzek ciążowych z poprzedniej ciąży. Suma summarum całość mojej garderoby zajęła mi jedną półkę :eek: Cóż trzeba się będzie wybrać na zakupy lub przejrzeć garderobę mamy :-p
Młody zrobił mi dziś w przedszkolu numer stulecia. Zwiał mi, zanim zdążyłam go złapać do przedszkola do grupy i musiałam go ściągać żeby go rozebrać. Po czym jak już udało mi się go rozebrać ( zaznaczę że robiłam to w biegu) to on biegiem do swojej grupy i rzucił się w ramiona swojej pani i zaczął się do niej tulić. Na mnie nawet nie spojrzał. :baffled: I teraz siedzę i myślę i dobijają mnie wyrzuty sumienia, że ostatnio jestem chyba dla niego za ostra i tylko bez przerwy go strofuję. Tak jakos smutno mi się zrobiło. postanowiłam się zabrać za siebie i zacząć bardziej panować nad sobą. Musze poprawić relacje z synam. No i jeszcze jedno z moich dzisiejszych przemyśleń. Stwierdziłam, że skoro mam siedzieć i kisić się w tym domu, przynajmniej na razie, to żeby nie zwariować zabieram się za przypomnienie sobie języków. Od paru lat mówię tylko po Polsku i najlepiej jeszcze idzie mi po angielsku ale strasznie dużo i tak już pozapominała.

Co do problemów z moczem to dziewczyny chyba już napisały już wszystko.

Ja nie mam jakiś nadmiernych upławów jakiejkolwiek maści. A nawet właściwie sporadycznie mi się zdarza że coś tam wypłynie i nawet nie wiem czy to dobrze czy to źle..:sorry:

Mniam kapuśniaczek. Najwspanialszy na świecie robił mój dziadek. I tak pojawia się kolejny błąd mojego życia, że myślałam , że na wszystko mam jeszcze czas. Że jeszcze zdążę się nauczyć. :no:Teraz pozostają mi książki kucharskie i google.pl

Ale się rozpisałam... Lece kończyć porządki bo moje rozpędzone szczęście niedługo wpadnie a w tedy to już tylko oczy do o koła głowy i patrzeć czy mieszkanie się nie wali ;-)
 
Cześć dziewczyny !!!

Nie można Was nie czytać dłużej niż dzień czy dwa, bo lektura już nie do nadrobienia, ale to akurat fajna sprawa :)

Cucumber - Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia, żebyście się kochali najmocniej i najpiękniej do końca życia, i razem pokonywali życia trudy jak i się cieszyli radościami :) Sto lat : )

Krakowianka - mnie również czassami kuje, raz mniej, raz bardziej, i moja ginekolog powiedziała mi, że to właśnie od ścięgna i rosnącej macicy. Ostatnio kilka razy kuło mnie w pochwie, trochę się o to martwię, miała tak któraś ?

Mitaginka - mnie codziennie boli krzyż, staram się wtedy prostować, albo meżuś mnie mausuje, nieco pomaga.

Nati - zaparcia to chyba norma w ciązy, ja kilka tygodni temu miałam o wiele gorzej, teraz też nie jest tak jak było przed ciążą, ale jakoś lepiej to idzie. Możliwe, ze to dlatego, że codziennie jem dużo jabłek bo mam na nie ogromną ochote. Może spróbuj jeść co dzień jakieś 2 - 3 jabłka, może się polepszy ? I wsyztskiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu : -)


KArina - na wszelki wypadek ja bym się skontaktowała z lekarzem swoim :) Na pewno to nic poważnego :)


Ja to codziennie mam ochotę na kiszoną kapustę pod każdą postacią albo na ogórki :)


Trzymajcie za mnie dziś kciuki, mam dziś wizytę, a przed wizytą jadę odebrać wyniki. Nie wiem czy pamiętacie ale ostatnio biadoliłam o moje plytki krwi, więc mam nadzieję, że tym razem będzie trochę lepiej.

A w ogóle to od dwóch tygodni nie mam żadnych dolegliwości, nic a nic i w związku z tym mam okropnego shiza że coś jest nie tak. Poza tystającym już lekko brzuskiem nic nie zauważam więc zaczynam sama sobie wkręcać głupoty i sama sobie szkodzę :( Dziś wieczorem wizyta, trzymajcie proszę kciuki !

Marma - nie denerwuj się i malucha. Wiesz możliwe że byłaś za ostra, ale tak naprawdę nic nie dzieje się bez powodu, i moze nawet coś od srodka w Tobie siedziało a jemu może niechcący się dostawało, czego sama być może nie zauważałaś. Najaważniejsze że teraz to widzisz i na pewno będziesz na to zwracała uwagę i będzie lepiej . Zobaczysz :)
 
Ostatnia edycja:
nati ja tez jak sie lepiej czuje to zapominam e w ciazy jestem hehe :)

mala mysz masz pewnie na mysli standardowy fiolet- on wysusza ale jest aftin plyn na afty :) podobno dziala jak napisala marma

mamusia dorusia kubus ur 28 grudnia hehe :) a teraz na 17 kwiecien :)

aguhan ja tez mam problem z doprawianiem i przewaznie albo za malo albo za duzo :(

dzikuska daj znac jak po wizycie :)

ja jutro na usg, dopiero pierwsze w tej ciazy :)
ale nie moge sie juz doczekac :)

pozdrawiam :)
 
Dziewczyny, jakieś szaleństwo, ledwie doczytałam wątek, rzuciłam się do sklepu i w tej chwili właśnie kapuśniaczek się gotuje.

Marma, ja też garderobę przeglądałam i cóż, pora do sklepu. Dostałam od siostry 2 parę spodni, ale są lniane właśnie. Szukam też grubych lub wełnianych legginsów po sklepach, na jesień pod długi sweterek będzie chyba dobrze.

Cucumber wszystkiego najlepszego!
60473932_838e9776ef04.gif
 
Ostatnia edycja:
Nati - nie dziękuję, żeby nie zapeszczać. O ile jakoś starałam się zająć i nie denerwować, tak teraz nie umiem usiedzieć na miejscu. Oby te wskazówki jak najszybciej się przesuwały dzisiaj.

Sunshine - tak to już jest w tej ciąży : )
 
Witajcie :)

dzikuska- powodzenia na wizycie! Myślę, że po prostu nadszedł dla Ciebie ten czas, kiedy wszystkie paskudne dolegliwości I trymestru są już za Tobą :) na pewno wszystko będzie dobrze!:-)

krakowianka- mnie czasem kłuje jakby w pęcherzu albo właśnie w pochwie; wyniki moczu chwilowo mam dobre, a tłumaczę to sobie tym, że tam na dole wszystko się nam rozciąga i dlatego:tak:

mnie znów w nocy tak bolała głowa i było mi tak niedobrze, że nie mogłam spać. Zasnełam nad ranem, jak mąż wstawał do pracy...

...kapuśniaczek też bym z chęcią zjadła :tak:
smacznego!


 
reklama
mnie bóle głowy męczą praktycznie od początku ciąży, a kiedyś nie miałam z tym większych problemów? A Ty dzikuska masz jakieś sprawdzone sposoby na radzenie sobie z tym bólem?


 
Do góry