A tą pieluchę to jak? zwiniętą? na buzię, obok?
Byłam dziś u dentystki, młoda w foteliku ze mną, a że dziś więcej miała chwil czuwania niż snu więc ciągle popłakiwała i musiałam zeskakiwać z fotela żeby jej smoka dać, a dentystka do mnie "coś ją pewnie boli, pewnie mama pomidora zjadła" na to ja jej, że pomidory to jem codziennie, że dziś taka jest, no to ona "pewnie głodna, może ją na chwilę do piersi pani da", na to ja jej że przed chwilą jadła.........wrrrrrrrrrrrr
jakas niespelniona mama czy co??? masakra
pielucha rozlozona, jedna warstwa pol buzki zaslaniam (oczy), nosek i buzka odkryte, a jak boczkiem spi to cala glowa przkykryta, twarz odkryta (no kumasz
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
)
oduczanie smoka - dwojka naraz, dwie - trzy noce i po krzyku ( w dzien w ogole luz)
Dziewczyny kto Wam wypisywał zaświadczenie do becikowego? (lekarz czy położna?) muszę w końcu złożyć wniosek, bo przydałaby się kaska
AA i jeszcze miałam pisać o jedzeniu i dietach. I tu moje wielkie podziękowanie dla
aenye i morgaine :-) Bo z Oliwką to ja tylko na rosole byłam (fakt że okazało się że Oli a skazę ) ale teraz dzięki Waszym opisom co jecie postanowiłam jeść normalnie, i w razie czego wprowadzać restrykcje. I jest ok póki co, może jakoś wielce nie szaleje (dziś np dopiero spróbowałam surowego jabłka) ale nabiał, lody, a nawet czekolada :-)
AAA i jeszcze ;-)czy czekałyście nakazane 6 tyg do seksiku? Ja nie byłam nacinana , nie popękałam, i zastanawiam sie czy już można ;-)..
zaswiadczenie do becikowego - gin, wzor na stronie jakiejs (wpisz w google wzor becikowe)
z seksem ja poczekalam do wizyty u gina - ponad 5 tygodni,
co do diety - do uslug!
Morgaine, po raz kolejny w 100% sie z toba zgadzam, luz na maxa i troche wyrodnym trzeba byc, zeby nie zwariowac
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
piwko dzisiaj kupuje!!! a co!
kurde ja mam za duzo pokarmu, nigdy mi maly nie spija do konca, wczoraj wieczorem po karmieniu na noc oba cycki ogromne i pelne. z jednego, co juz bolal odciagnelam tyle, zeby miec luz - 100ml!!!! CALE 100ml!!! no a do konca nawet nie sciagalam!
a maly mi pije moze 2-3min z cyca. przybiera na szczescie. po prostu to pod cisnieniem takim idzie. ja nieraz pije nawet szalwie na zahamowanie laktacji ;-) ech no. i tak zle i tak niedobrze.
aparat to olympus e-420 podwojny zestaw cos takiego :-)
a co do bluzek - mnie wkurza, ze nie moge zadnej bialej ubrac, bo przeswituja mi wkladki spod nich!!! takie biale kolka no szlagggggggggggg mnie trafia!!!
mitaginko, co do bromergonu (to daja na zahamowanie z tego co wiem) to jest okropny, czujesz sie gorzej niz w ciazy, mdlosci non stop, fuj. nie polecam.
moj tez ciagle robi podchody ;-) od dnia porodu niemalze no ;-)
no i wlasnie sie zapomnialam pochwalic - my juz PO
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
bez zelu sie nie obylo, lekki dyskomfort byl (chyba w glowie, ale czulam takie jakby podraznienie ciut), ale final calkiem fajny
i chcialam pare rzeczy napisac.. i oczywiscie czasu brak, ja was ledwo nadrabiam, no..
moj malenki od dawna sie usmiecha, ale wczoraj byla taka magiczna chwila, az sie poryczalam - plakal, wolal mame z lozeczka, lece do niego, a ten rozdarty, splakany okropnie.. i tylko sie nad nim pochylilam, a ten sie uspokoil natychmiast, westchnal i tak sie usmiechnal cudnie, cala buzia, i wydal z siebie swoje 'aguu' :-) niesamowite uczucie.. i dzis to samo, marudzil, podeszlam i cala gebusia cziiz :-)
no i znowu 13.. nie wyjde przed 14.. koszmar. a tyle chcialam zalatwic dzis
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)