Dziewczyny ostatnio rzadko piszę ale staram sie regularnie czytać
Shannonka trzymam kciuki na kwietniowko majowa
Współczuję wszystkim problemów z teściowymi gośćmi itp
Moja teściowa i teść chcieliby żebyśmy co chwilę przyjeżdzali do nich z małym, jak tylko wejdziemy do nich to zaraz staja nad nami jak go rozbieram i się patrzą, kazdy jego płacz oznacza na pewno, że jest głodny, nic innego tylko głód a ja mu powinnam dać jeść, nosz ku... mać
poszli z nami ostatnio na spacer i całą drogę mówili, że powinnam go przykryć bo na pewno mu zimno, bo wiatr wieje, tłmaczenie, że kark ma ciepły wiec nie jest mu zimno nic nie dasło, bo przecież rączki ma na wierzchu to mu zimno...
w sobotę teściowa pojechała z nami na zakupy, bo chciała sie wybrać do carrefoura, podjechaliśmy pod nasz blok żeby zostawić zakupy a mały został z nia na 2 min na dole w wózku, miała z nim pospacerować, mały sie obudził a ona zamiast poruszać wózkiem to trzepała młodym na wszystkie strony żeby sie uspokoił
miałam ochotę nia potrzepać!!!!! wariatka czy co???? aż się dziwię, ze wychowała 3 zdrowych dzieci... wymyślili, zebysmy następnym razem nie brali małego na zakupy tylko zostawili z nimi, chyba upadli na głowę, po moim trupie
Małego od dwóch dni boli brzuszek, ale to kolka, bo pociesza go jedzonko, jak zje sobie choć troszkę to zasypia i już go tak nie męczy to przez sen. Dzisiaj juz jest lepiej jest spokojniejszy i sam sobie leży od godziny i sie rozgląda
Za chwilę będę musiała odciągać mleczko, potem trzeba nastawić obiad no i spacerek więc kończę,
postaram się odzywać częściej
buziaki dla wszystkich ciotek i maluszków