Ewa witaj z powrotem
super, że akkm ma już swoją Maleńką!
a wiadomo co u zuzy?
mnie dziś taka niesympatyczna niespodzianka rozpoczęła dzień, że się aż popłakałam z frustracji i złości:-(
miałam popraną, i ułożoną pościel z poduszkami, rożkami, kocykami itp dla Małego na ławie w pokoju, żeby było gotowe jak będę w szpitalu żeby M porozkładał w łóżeczku. i akurat dziś musiał się zepsuć nam komin całe mieszkanie w dymie, pokój CZARNY a no i w tym rzeczy Małego:--( dopiero teraz się z praniem uporałam. oby szybko wyschło na tym wietrze. nie mam siły na sprzątanie tego wszystkiego. zaraz mam jeszcze rodziców na obiedzie. masakra jakaś dzisiaj. i ta zgaga
mam nadzieję, że u Was lepiej mija niedziela...
super, że akkm ma już swoją Maleńką!
a wiadomo co u zuzy?
mnie dziś taka niesympatyczna niespodzianka rozpoczęła dzień, że się aż popłakałam z frustracji i złości:-(
miałam popraną, i ułożoną pościel z poduszkami, rożkami, kocykami itp dla Małego na ławie w pokoju, żeby było gotowe jak będę w szpitalu żeby M porozkładał w łóżeczku. i akurat dziś musiał się zepsuć nam komin całe mieszkanie w dymie, pokój CZARNY a no i w tym rzeczy Małego:--( dopiero teraz się z praniem uporałam. oby szybko wyschło na tym wietrze. nie mam siły na sprzątanie tego wszystkiego. zaraz mam jeszcze rodziców na obiedzie. masakra jakaś dzisiaj. i ta zgaga
mam nadzieję, że u Was lepiej mija niedziela...