Kwiecień 2011

[kozica]

mała mysz cieszę się że pomogło ;-) wiem że nie na długo ale to sama natura więc można jeść tego więcej!

No dziewczyny to widzę że dziś się będzie tu działo hehehe (od teraz będziemy się zastanawiać czy to prawda że ktoś rodzi czy tylko ściema ;-), a co to będzie w piątek!!!!)

 

[anisad]

Witajcie żartownisie :-) Ja tam się nie nabrałam na poród Aenye.Nawet dałabym sobie głowę uciąć, że robi sobie jaja. Wręcz powiem, że Aenye urodzi ostatnia

Ja dziś niestety oddałam auto do warsztatu, bo coś w tylnym kole wali przy prędkości powyżej 80km/h. Nie wiem na kiedy będzie auto i martwię się, jak dojadę do Klifu jutro rano, bo przecież kawka była umówiona :-(
Jestem zła, bo pewnie znowu coś wymyślą dodatkowo

A my z imieniem dalej nic. Mąż myśli, czyta, szuka, ale kompletna klapa. Chyba to będzie bezimienne dziecko, albo Pani z urzędu wybiorą W sumie to podoba mi się imię Hania, ale mojemu ukochanemu się nie podoba. Cóż...

Wczoraj przeszłam samą siebie i kupiłam dziecku kurtkę w CUBUSie NOWĄ bez dziadowania na allegro ! To wina mojej mamy, którą mnie namówiła, na szukanie kurtki. Sama bym z siebie na taki głupi pomysł nie wpadła, tym bardziej, że teraz zimową i tak nosi, a zaraz będzie upał i z tej wiosennej nic nie skorzysta.

A ja, dziadówa nadal ZERO butów na wiosnę... Mam juz też dość tej mojej jednej pary spodni ciążowych i kurtki zimowej ciążowej. Spale to po porodzie

Dobra, już się wygadałam. Teraz czas zagryźć drożdżówką, tylko nie wiem czy z kruszonką, czy z budyniem....hmm

 

[..aenye]

asiunia, a dlaczego mialabys nie uwierzyc! w ogole przykro mi! zamiast sie martwic same zjeb.y na mnie poszly!!! a jakbym naprawde rodzila!? to ani jednych zyczliwych kciukow!!! przykro mi strasznie, foch!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tak rodzic bez zadnego wsparcia!!!

nie, ja nie wiem, jak bede jechac na porodowke to chyba bede musiala nagrac jakis filmik, jak sie zwijam na lozku w paroksyzmie bolu, po czym wrzucic go na jutuba i do was, zebyscie mi uwierzyly. bo przeciez na slowo nie uwierzycie!



a teraz do rzeczy. co tam kolejno.. mitaginka sie wymadrza znowuz, ze do 37 tc ciaza nie jest donoszona - no i wez tu sie spieraj. i jeszcze sobie na biznes wymyslila, ciekawe, szkoda, ze mi nic nie przepowie, zal jej kliknac pare razy w klawiature.

madziarkas, kochanie, takie nazwisko, ze nie wiem, z jakim imieniem wygladaloby idealnie - no bo i marcin zajac, i jakub zajac brzmi dla mnie tak samo, jak marcel zajac, ale jest tak popularne, ze nikogo nie zdziwi! moim zdaniem spoko!

pandora, fajne buty, niestety ja w ccc tez nie umiem nic kupic. wszystko za male, badz za duze, badz za twarde. nie wiem.
ja chce jakies tenisowki albo inne jakies trampki do latania z wozkiem po lesie!

mala_mysz, jak dzis twoje ph?

i nie wiem, co tam jeszcze dyskutowalyscie wczoraj wieczorem..

ja zatkana przez katar, juz obutstronnie, do tego znowu kaszle i piecze mnie w klatce, czuje sie tak se, wiec do lekarza dzis ide i w ogole wara, zeby mnie bez antybiotyku wypuscil, bo ja nie mam czasu juz na chorowanie. ustalilam z morgaine, co prawda, ze rodze 11/04, wiec niby mam, ale wiem, ze nie mam
i uszy mam zatkane od wczoraj, masssakra, jak mnie to wkurza!

ja tez jezdze autem, dzis np robie rundke, lekarz, pismo zawiezc, do apteki wstapic, do meza do roboty, do banku, a potem do ikei to juz malz bedzie prowadzil. musimy to dzis zalatwic, bo nie ma kiedy pozniej.
w ogole w aucie mam idealna pozycje - fotel sobie tak pionowo stawiam, ze nie mam tego ucisku na przepone, ktory sprawia, ze wodmu nie moge ani na kanapie, ani na krzesle usiedziec. i nie mam zadnych skurczy nigdy, o dziwo, albo sie nie wslu****e i nie czuje. ja uwielbiam autkiem jezdzic i juz :-)

no dobra, ide na inne watki ;-)

 

[..aenye]

anisad - dzieki, w ogole to udaje, ze w ciazy jestem brzuch sobie przykleilam i dziaduje na pochwaly!!! no pieknie!!!

niezlego trolla stworzylam, hehe

 

[anisad]

No dobra Aenye... niech Ci będzie. Nabrałam się i cieszę się, że już rodzisz :-) Trzymam kciuki !!!! Prześlij koniecznie fotki dzisiaj ! KONIECZNIE !

 

[lilou]

A ja się przywitam i wracam spać :-) Jak wczoraj wyszłam o 8 to wróciłam o 21, i przez cały dzień łaziłam (z małą przerwą na jedzenie w Ikei ;-)). Nogi mi do tyłka wchodzą, nie mam siły się ruszyć (serio serio bo prostu brak sił).
Ale meble mam wybrane, i kolory farb też :-) Juro tata zaczyna malować, skończy do soboty(taki jest plan) a we wtorek przyjadą mebelki, i zaczynam się przenosić


aenye ejjj babooo ja uwierzyłam

co do przepowiedni Mitaginki to ja wierzę :-) i nastawiam się na 20 ;-)(a już dwie osoby mi taką datę przewidziały).
ech teściowa była by nie pocieszona

 

[Adi 30]

dziewczyny ale mnie podbrzusze boli, znowu mi dalsza część czopu dodeszła taka duża, ciekaw czy bol przejdzie czy cos innego sie szykuje,

 

[shannonka]

Dzień dobry!!!!

A żeście się laski rozpisały, no ledwo co nadrobiłam od samego rana, a wstałam o 7! I tak już nie wiem czy pamiętam wszystko ;D

wiosna - gratulacje kobito i to duże
aenye - filmik to żaden dowód, poskręcać się przed kamerą to każdy potrafi
Meriderka - Marcel bardzo fajne imię, niezbyt popularne może, ale może kiedyś jakąś epopeję napisze hehe żartuję, ale imię mi się podoba
mala_mysz - ja piję zimne mleko, na trochę pomaga na zgagę, ale niestety nie na bardzo długo

ja samochodem od początku ciąży wcale nie jeżdżę, marny ze mnie kierowca tak w ogóle i się po prostu boję
rodzynki wcinam garściami

no dobra dziołchy, pomyślnych wieści dziś Wam życzę, szykuję się do dentysty, brrr, a tu jeszcze wody nie ma w domu, więc się nie wykąpię

Buziaki i dużo słoneczka życzę :*

 

[anisad]

Ja też mam wrażenie, że Aenye jak będzie rodzić to z przysłowiowym palcem w d.... :-) Jeszcze będzie sobie żartować podczas porodu.

A tak swoją drogą, która z Was nagrywa swój poród ? Ja jakoś nie mam przekonania. Rozumiem fotki pstryknąć bez ujęcia krocza, ale chyba nie chciałabym potem filmu oglądać...

 

[..aenye]

a mi dwie osoby przewidzialy termin na jutro hehehe, ciekawe!

petinka, ta, jasne ;-) ja to w ogole, jak w ddtvn ostatnio mowili, robie sobie 'pozytywna afirmacje' i bede soibe powtarzac 'oto kolejny cudowny skurcz mojej macicy, ktory przybliza mnie do spotkania z moim najwspanialszym dzieckiem', a do tego akompaniowac bede sobie jeczeniem orgazmowym, bo wkrece sobie, ze nie odczuwam bolu, tylko przyjemnosc
nie, zebym sie smiala z takich sposobow, ale ja w to nie wierze, ze mozna sobie tak powkrecac, zeby nie bolalo ale tak po prawdzie to ciesze sie, ze was mam, jestem jakos pozytywnie nastawiona do rodzenia, mam nadzieje, ze morgaine bedzie w dwupaku jeszcze i bedzie mnie rozsmieszac na porodowce. bejbe, godzisz sie mi towarzyszyc? ja pewnie w nocy bede rodzic (choc chcialabym w dzien). wytrzymasz czy zasniesz?

a ja cos czuje, ze my razem trafimy na porodowke i wtedy to nam w ogole nie uwierzycie

ale nie, obiecuje solennie nie robic takich numerow wiecej, zreszta nie mialam w planie was wkrecac, a ta jedna malpe z BB, bo ona zaczela i jeszcze wywolala afere na bb! morgaine, obiecaj tez!!!