reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2011

Ducha, to jedź na Zaspę, to się spotkamy na porodówce. Będzie mi raźniej :)

Co do spotkania, to śmiesznie byśmy wyglądały na tej kawce: kilka słoni morskich przy małym stoliku ;)

Matko, słoni morskich?! Nie, no chyba tak źle nie będzie ;-), ale w razie czego GreenPeace nas obronią przecież :-D

morgaine
, bierz lapka ze sobą na porodówke i transmisja on line przez kamerkę, a co tam... będzie ciekawiej :tak:
 
reklama
jak lezałam teraz w szpitalu to jedna laska miała cc- z usg wyszło, że mała waży 3900, a ona urodziła 3200- różnica ogromna!
te pomiary to mnie tylko wkurzają :p
ja też się w sumie śmieje, będzie co będzie, ale ostatnio koleżanka koleżanki urodziła maluszka , jej lekarzem był mój lekarz i pomyliła się jego maszyna o pół kilo, ale dziecko ważyło o te pół więcej:-)stąd się śmieje,że wielkolud będzie, ja się sugeruje w sumie porodami u mamy swojej, to ja miałam 3600, brat 3900 , mąż wcześniej, więc kij wie, ale kruszynka być nie może ze 3 tyg starszymi nogami:-)
 
Morgaine - a Ty co taka pewna że to przepowiadajace...;)...
wmawiam sobie. moze sila sugestii podziala na te skurcze...bo jak niektóre z was czekają, tak ja juz sama nie wiem czy juz chce czy jeszcze nie...no bo data jakas taka i noc jest!!
jak lezałam teraz w szpitalu to jedna laska miała cc- z usg wyszło, że mała waży 3900, a ona urodziła 3200- różnica ogromna!
te pomiary to mnie tylko wkurzają :p

mojej kumpeli robili przed porodem usg, b.maly brzuch miala i sie zastanawiali czy robic cc bo dzidzia duza, ale stwierdzili ze 3600 urodzi, no i rodzila biedna chyba 17godzin i urodzila 4500!!!! a drobniutka, malutka, do porodu 60 kg wazyla!! i takie duze dziecko, skurcze parte przesypiala, budzili ją zeby parła bo już z sił opadła!!!!
 
aknovi, wszystko zależy od pogody przecież. Niby ma być w kwietniu już cieplutko, więc pewnie nie za grubo. Tata przywiezie ciuszki i tak jak będzie po Was jechał do szpitala, to weźmie coś odpowiedniego na dana pogodę zapewne :tak:.
Ja na razie mam przygotowanego bodziaka, pajaca, taki maleńki misiowy kombinezonik wiosenny, no i kocyk do fotelika, a jak będzie przy wyjściu w rzeczywistości to sie pewnie okaże :-).
 
a ostatnio gdzieś pisał ktoś,ze ogladał porody na necie, gdzie szukać jakiś filmików? bym sobie coś obejrzała:-D

no ja oglądałam, wpisz choćby na you tube wyskoczy mnóstwo ale dwa razy się zastanów, czy na pewno chcesz... brrrr

aaa, ja blondynka!!!! dopiero zajarzyłam intencję posta eywy, wybacz kochana babie w ciąży :-D czytam Was, oglądam fil, piszę i na allegro siedzę, do tego jeszcze coraz mniej szarych komórek, więc zdarza się "inteligencja" hahahahha
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny.. a uświadomcie mnie trochę.. w co ubieracie maluchy na kwietniowe wyjście ze szpitala? bo ja zielona jestem, jeśli o takie rzeczy idzie...

toż to temat rzeka!! na zakupowym to tygodniami o tym sie pisało:) dziołuszki kombinezoniki pokupiły, fotki wstawiały,
ja ubieram na cebulkę, tzn biorę ciuchy typu body, spioszki, kaftanik, pajacyk i cieplejszy pajacyk i mam rożek i w zależności od pogody ubiorę Małą....ja mam termin na połowę kwietnia więc powinno być b.ciepło, ale maluszka trzeba dobrze ubrać bo w brzuszku był dobrze chroniony wiec mam jeszcze do przykrycia rożek...hmmm chyba za cieńkie te ciuchy przygotowałam.... jeszcze dorzucę polarkową kurteczkę i spodenki polarkowe, mam rozmiar 62 wiec prawie na to wszystko ubiorę zeby nie zmarzla...
 
reklama
aknovi, wszystko zależy od pogody przecież. Niby ma być w kwietniu już cieplutko, więc pewnie nie za grubo. Tata przywiezie ciuszki i tak jak będzie po Was jechał do szpitala, to weźmie coś odpowiedniego na dana pogodę zapewne :tak:.
Ja na razie mam przygotowanego bodziaka, pajaca, taki maleńki misiowy kombinezonik wiosenny, no i kocyk do fotelika, a jak będzie przy wyjściu w rzeczywistości to sie pewnie okaże :-).
wybacz ale się smiać zaczęłam, obecnie ja nie mam pojęcia jak się ubiera maluszka na pogodę konkretną, a co mówić biedny mąż, który nie wie co to pajac dobrze, tzn znajdzie może,ale nie jak są w kostkę ciuchy poskładane w komodzie:D więc póki co nabrałam napradę dużo w torbę, najwyżej połowa w torbie wróci;-)
 
Do góry