w wannie mialam tylko 3 skurcze
za to 4 razy do kibelka wychodzilam, pije niby tyle samo a wydalam ciagle dziwnie duzo. chyba to falszywy alarm bo skurcze sie nienasilaja no moze troszeczke. wychodzac ze szpitala powiedzialam ze wroce za 2 tyg (czyli 1 kwietnia) ale ordynator kiwal glowa ze wroce szybciej. hm ciekawe kto mial racje
za to 4 razy do kibelka wychodzilam, pije niby tyle samo a wydalam ciagle dziwnie duzo. chyba to falszywy alarm bo skurcze sie nienasilaja no moze troszeczke. wychodzac ze szpitala powiedzialam ze wroce za 2 tyg (czyli 1 kwietnia) ale ordynator kiwal glowa ze wroce szybciej. hm ciekawe kto mial racje