reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwiecień 2011

Morgaine dobrze, że wszystko się pozytywnie wyjaśniło, a najwazniejsze, ze ty jesteś spokojniejsza :-)

Pandora Ja też chodzę do dwóch lekarzy i jak czasem porównuję diagnozy to mnie aż coś bierze... ten na NFZ to wszystko olewa... a podobno jego pacjentki prywatne są bardzo zadowolone, burak jeden... chciwy na kase i tyle:wściekła/y:

Anisad super pamiątka :-)

Lilou to mały gigancik z tego z dziecka ;-)

Herbatita moze faktycznie juz niedługo...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Pandora Ja też chodzę do dwóch lekarzy i jak czasem porównuję diagnozy to mnie aż coś bierze... ten na NFZ to wszystko olewa... a podobno jego pacjentki prywatne są bardzo zadowolone, burak jeden... chciwy na kase i tyle:wściekła/y:

no może coś w tym jest, wcześniej wydawał mi się bardziej kompetentny a wczoraj byłam u niego pierwszy raz na nfz... hmmm
 
Baby_55 Tobie jak pisałaś zszedł czop, fakt to jeszcze nic nie znaczy a mnie na odmianę czyści, nie wiem może i tez niezauważalnie czop wyleciał. Kurna sama nie wiem .... ale d.... mnie boli jak na mega rozwolnienie, juz nie mam siły:-(
 
Herbatita Ja mam dzisiaj takie lekkie bóle jak na okres co jakiś czas, ale niezbyt bolesne więc nie reaguję...
Jak coś się zacznie tak na serio rozkręcać to myślę, że na pewno zauważę:eek:
Ale jak cie tak męczy to moze organizm sie oczyszcza, choć mojej koleżance tak sie oczyszczał organizm przez kilka dni przed porodem... więc ciężko powiedzieć, tak czy inaczej powoli wszystkie zbliżamy sie do finału, jedne wcześniej inne później ale i tak przyjedzie niedługo nasz czas...
 
Morgaine :-D no widzisz, mialam racje :-) ale testem potwierdz lub wyklucz hpv, zeby nie bylo. a co do porodu - na razie nie czuje nic, ale wydaje mi sie, ze sam koniec marca bedzie twoj ;-) 31? ;-) jak poczuje wyrazniej dam znac.

ja na razie tez nie rodze, jakby co ;-)

baby, herbatita,
trzymam kciuki, byscie urodzily niedlugo :-)

a co u beaty? odzywala sie cos?

AguHan,
a co u cie? :-)

ja sie przekimalam, ide wieszac zaraz pranie, a potem po dzieciaki. za to dzis nie robie zakupow, niech maz sie pofatyguje, jak chce jutro kaszaneczke wciagac!
 
Zaraz się okaże, że wszystkie urodzicie w marcu, tylko ja zostanę do kwietnia. Może byście zwolniły tempo, co?
Gdybym chociaż raz poczuła jakieś skurcze czy bóle, tak jak Wy, to by do mnie doszło, że poród się zbliża i że ja ciągle nie przeprowadzona ....
 
anisad ja tu zostanę :-)serio serio ;-) klucze odbieramy 31 marca, a tu jeszcze kolory farb nie wybrane, nie mówiąc o meblach...Także Staś musi być cierpliwy i on o tym wie ;)
 
Jeśli chodzi o wąską miednicę to powiem Wam a nie chcę straszyć, że prawdopodobnie może być przeciwskazaniem do SN - moja kuzynka baba przy kości, biodra szerokie a przy porodzie to sie okazało że wąska w miednicy ale że Maks wagowo wychodził na usg na średniaczka to zaczęła rodzić sn, namęczyła się przy skurczybykach kilka godzin a mały zaklinował jej się główką w kanale rodnym (chyba?) i w kilka sekund miała cc robione bo mogłoby się skończyć tragicznie (przez kilka dni mały wyglądał jak jajogłowy kosmita:tak: ale wszystko ładnie zeszło)

Lilou sam nie wiem czy to już bo nigdy wcześniej nie rodziłam, czuję się słabo i tak dziwnie napięta wszędzie a szyjkę mam na małym rozwarciu (1,5 palca no może do 2 jak takie grube) ale jeszcze skubana twardo trzyma. Położna jak mnie w niedziele badała mówiła, eeee kochana jeszcze 2 tyg tak pochodzisz tu jest jeszcze ciąża. A to prawda siedzę jak na szpilkach, już mam dość:-(


herbatita kumpeli z pracy, która w grudniu dokładnie w terminie urodziła położna tak samo powiedziała badając ją dzień przed terminem rozwiązania:-) . A mnie też dziś pobolewa jak na okres - może zadam głupie pytanie ale jak bolą skurcze??? to jest właśnie taki mocny ból jak na @ ??? czy jakieś kłócia nieokreślonego rodzaju???

akkm jak w DOZ zamówiłam w niedzielę popołudniu to w poniedziałek miałam zamówienie do odbioru:tak:

morgaine to dobrze że dobrze, test pewnie wykluczy obawy i będzie git!

A ja jakoś opadłam z sił:baffled::baffled::baffled: z rana wysprzątałam mieszkanko, kwiatki przesadziłam, pranie zrobiłam i wygrzewałam się na słoneczku. Potem szybki obiad upichciłam a teraz mam dość, chyba ciśnienie spada na tę zmianę pogody - drzemne się
 
reklama
cześć laski
się rozpisałyście dziś.. dajcie spokój!
ja dopiero teraz się odzywam bo miałam lekką schizę rano.. Wstałam normalnie o 8 do łazienki, załatwiłam się, wyszłam z łazienki i polało mi się po nodze.. cyrk normalnie! gacie, spodnie od piżamy- wszystko po nodze zalane!.. nie wiem czy zwieracze mi juz nie trzymaja czy co?! Wody to na pewno nie były, i to tylko takie jednorazowe. wydaje mi się że mała poprostu na pęcherz nacisnęła i ot.. dużo leżę i się obserwuję. Nawet nie panikuję za bardzo :) Mała sie rusza, nic nie boli, czekam :)
 
Do góry