reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2011

Mitaginko sądzę, że to raczej czop, bo było dużo śluzu przez chwilę, a teraz juz nic nie ma na wkładce, więc raczej innej mozliwości nie widzę, a nie było w tym świezej krwi tylko było to takie brązowawe, coś podobnego mówiły położne na SzR

Morgaine do dwóch dni jakoś tak ianzcej dziwacznie sie czuję, cieżko to opisac... w kazdym razie w czwartek jestem umówiona na KTG wiec gdyby coś to sie wtedy dowiem, ale zawsze jakby co to mogę do niego zadzwonić na prywatną komórkę, na razie nie panikuję, bo nie mam jakichś skurczy czy coś, a mały kreci się jak zawsze
 
Ostatnia edycja:
reklama
no baby w moim przypadku to byłby moment kiedy zaplanowałabym pakowanie torby do szpitala. teoretycznie czop odchodzi do dwóch tygodni przed porodem....ehhh to myślę że tak za parę dni bym się spakowała;-)

a tak serio, to w tym tyg. chyba by wypadało co? w końcu się 37 tydzień zacznie... siet, to za tydzień się zacznie 38?? i będzie można rodzić?? ehh no to dobra, spakuje te torbe w tym tyg....
 
Ja juz dawno spakowana więc nie mam tego problemu ;) a Ty w sumie już byś mogła... :tak:;-) ja juz zaczęłam 37 tydzień a w sobotę zaczynam 38 więc spokojnie, tymbardziej, ze lekarz sam powiedział, że już jest bezpiecznie

Edit: Morgaine Ty sie niczym nie denerwuj, bo jutro wszystko będzie ok, na pewno i dobrze, że uspokajasz wszystkich bo stres nie jest potrzebny :)
 
Ostatnia edycja:
wiecie co, jak patrzę na te nasze suwaczki, to naprawdę robi się gorąco!! coraz więcej 36tych, 7mych i 8mych tygodni! to naprawdę się zbliża wielkimi krokami.
 
a też już tak się nie możecie doczekać jak ja? ja już bym chciała mieć Natalcie przy sobie,hehe, tym bardziej,że już na pewno byłoby wszystko w porządku..czy jeszcze powinna posiedzieć trochę?

ale kochane dziecko zaczęło szaleć , bo już zaczynałam się martwić tym spaniem jej;)
 
Mój lekarz powiedział, że teraz jest juz bezpiecznie, więc nie miałabym nic przeciwko gdyby sie zaczęło, bardzo bym chciała przytulić juz Adrianka :)
 
ducha no robiłam..... nie uwierzysz- II grube krechy! :-D szalejemy ze szczęścia:-D dziś test a za 2 tyg dziecko-bajka!!!!!!!!!!!

kładę się dziołszki bo padam już. tzn kładę się na 20 min bo zaraz M wróci. a jak wróci to kolacyjkę trza mu podać, wysłuchać o pracy narzekań, przytulić, i dopiero się położyć do snu właściwego :tak:

dobrej nocki Wam kochane brzuchatki:happy: do "zobaczenia" rano. bez zadnych atrakcji proszę! buziale.
 
reklama
Do góry