Kwiecień 2009

[ada1989]

hejka
chyba pierwszy raz tak wczesnie pisze:-) mlody spi a ja sniadanko wsuwam, za godzinke jedziemy do szpitala na ta wizyte dzisiaj w nocy w miare, obudzil sie o 4 pozniej o 6.30 i spi ciekawa jestem jak bedzie z soboty na niedziele, bedzie musial spac w nocy w wozku bo lozeczko musimy rozkrecic dzien wczesniej
a tak w ogole to Kondzio dzis juz 3 miesiace skonczyl:-)
spaczyna calusy dla Twojego maluszka, niech oczko jak najszybciej wyzdrowieje, nie lubie patrzec jak dzieci cierpia
diabliczka no niezle 20 stopni juz o 6 rano to ciekawe co bedzie potem

 

[klucha09]

witamz rana
sapczyna mam nadzieje ze oczko szybkowrocido normy i ze sie skoncza te problemy

diabliczka pewnie ze sie nieobraze jatam nawet w domu mowie do niego muj nieslubny a moja mama powiedziala ze daje nam 3 lata i jak sie nie chajtniemy to bedzie do miego mowic konkubenicie mej cory

co do biustu to ja przed ciaza mialam wlasnie malutkie 75 b a teeraz 75 dd wiec nie moge sie doczekac az zejda do malego rozmiaru, lubilam bardzo muj maly biust;-)

nesa no to rzycze powodzenia w walce a twuj to zawsze spi z wami w luzku czy tak tylko???

manja super foty

u mnie oczywiscie duze zachmurzenie i pomarzyc moge o ladnej pogodzie

 

[Asia100]

Hej

U nas nocka w porzo, jak zwykle tylko jedna pobudka ok.3, a pospaliśmy do prawie 8. Nad ranem była wielka burza, waliło i dudniło, a teraz słoneczko ale troszkę chłodniej dzisiaj.

Na razie

 

[malutka_z_krk23]

i ja sie witam
my juz po rehabilitacji, Mlody teraz spi w wozku o dziwo, bo zawsze po wejsciu do klatki odrazu ma oczy jak 5 zl i ani mysli dluzej spac
dzisiaj w sklepie mialam dowod na to jakie ludzie maja pojecie na temat malych dzieci, ich wieku, wielkosci itd normalnie kobieta zwalila mnie z nog, tym bardziej, ze sama mowila, ze ma w domu 3 latka.. a mianowicie zapytala mnie ile Mlody ma "7-8 miesiecy" wystrzelila a jak jej powiedzialam, ze nie cale 4 to stwierdzila, ze on jakis wielkolud a dodam, ze ma 63,5cm i wazy 5600g.. nio, wiec takie jest ludzkie pojecie na temat malych dzieci.. ja wiem, ze wcale on do najwiekszych nie nalezy, a ktos mi potrafi powiedziec, ze mam wielkoluda w domu normalnie babka mi konstrukcje zwalila
nio, a mnie chwile w domu nie bylo i normalnie troche sie przerazilam jak weszlam moje psice zrobily sobie z wloczki "pajeczyne" w domu ciekawe kto to bedzie odplatywal teraz.. nio, ale dodam, ze inwencje tworcza to maja i do tego "pajenczynka" jest dwukolorowa i nie powiem, ze byly na tyle bezczelne, ze wloczke wyciagnely sobie z szafki, bo to chyba oczywiste;-)
Spaczyna trzymam kciuki za twojego synusia, bo wiem, ze nie ma nic gorszego jak marudne dziecko w taka pogode.. a jesli jeszcze widac, ze cierpi to normalnie serducho sie kraja.. szybkiego powrotu do zdrowia wam zyczymy
nio nic zmykam do kuchni, bo poki Mlody spi to moze obiore ziemniaki na obiad chodziaz;-)
zycze wszystkim spokojnego i niezbyt upalnego dnia, takiego w sam raz:-);-)

 

[skunkanka]

Bry

cześć, u mnie masakra!
po wczorajszym oczku młody strasznie marudny, cały czas płakał, oko napuchło i otwiera je minimalnie (po ilu taka opuchlizna po przetykaniu kanalika powinna zejść?) ciężko nawet zakropić, denerwuje się że nie może go za bardzo otworzyć, do tego ma temperturę 38 - czopek już podany - chyba zadziałal bo młody usnął, i te upały francowate!!! marzę o spacerze w deszczu!!! A noc ciężko... co 2 h wstawanie i kojenie młodego, bo tak skomlał.... no po prostu serce mi się kraje jak widzę jak go boli.
Dziś bunkruję się w domu, wentylator już włączony, zasłony zaciągnięte, rannym powietrzem przewiany domek, oby było dobrze, bo wysiadam.... jeszcze mam opcję moczenia się z młodym w wannie przez cały dzień, jak będzie ciężko, trzymajcie za nas kciuki.
Jak sytuacja się poprawi to postaram sie nadrobić.

Kochana trzymam kciuki, żeby szybko mu to zeszło!!!!! a o pogodę na dzisiaj chyba się nie musisz martwić - u na się już ochłodziło - a u Was jak?..

a tak w ogole to Kondzio dzis juz 3 miesiace skonczyl:-)

Buziaczek w kolanko dla Niego

Uffff najlepiej to obudzić się z bólem głowy...sama sobie winna jestem, przez te cholerne wczorajsze nerwy....
A tak jeszcze wrócę do tematu piersi - Dziewczyny z dużym biustem ja Was podziwiam, przeciez to jest ciężar straszny!! i właśnie dlatego ja bym chciała moje malusie...

Malutka Twoje psice są rzeczywiście nieziemskie....

No i nie pamiętam...

Milego dnia!!!

 

[klucha09]

no nasze pociechy sa podobne moja ma62 i 5400

 

[Margaret80]

Hej Kobitki,
my caly czas walczymy z jedzeniem, ale Młoda nie daje za wygraną, possie 5 minut cycka i koniec, a jak widzi butle to krzyk, wypycha jezorkiem, pluje i takie to jedzenie.
A wogóle to mi sie jakaś spokojna zrobiła i od kilku dni śpi duuuużo więcej, moze w końcu ja puściły te wzdęcia i bóle i dziecko nareszcie może normalnie pospać.
Żeby tylko jadła to miałabym anioła w domu;-)
A no i dzisiaj rano cos nam temperaturka skoczyła do 37,6 ale tak na chwile, ciekawe co to, bedziemy sie obserwowac.

Spaczyna zdrówka dla Małego, oby jak najszybciej oczko sie zregenerowało.

Malutka masz racje z tym postrzeganiem dzieci, co człowiek to opinia. Moja Tola ma dokładnie takie same rozmiary jak Twój i nie raz już słyszałam, że jest dużym dzieckiem, a przecież to szczuplaczek.

Ja również witam nową kwietniówke

 

[klucha09]

cos mi mowil lekarz tu o tym ze dziecko nie je i spi i malo robi w pieluche, tylko nie pamietam co ale moze idz ty do lekarza???

 

[manja]

cześć, u mnie masakra!
po wczorajszym oczku młody strasznie marudny, cały czas płakał, oko napuchło i otwiera je minimalnie

całus na ozdrodwienie! niech sięchoróbsko odczepi

a tak w ogole to Kondzio dzis juz 3 miesiace skonczyl:-)

całusy dla Kondzia!

my od rana na nogach, jak M. o 6 go przewijał to ledwo zdążył pieluchę zapiąć a tam 'sru' i ja musiałam wstać żeby zacząć od nowa bo M. by sie do pracy spóźnił, a wogóle to w nocy o 3 zjadl nam tylko 50ml i wykazał chęć do zabawy i gugania, na szczęście wystarczyła mu zabawa z karuzelą w łóżeczku i po 15 min odleciał, dziwne pory sobie te dzieci wybierają na zabawę

strzeliliśmy sobie krótką drzemkę przed 8, potem mlody się obudzil jak przyszli montować roletę, poczekał 1,5h aż skończą i znowu śpi, ja tymczasem robię obiad i czekam aż sie zbudzi żeby w sypialni posprzątać, jak się dobrze wyśpi to będę mogła zostawić go w łóżeczku żeby się sam bawił i sama w tym czasie szybko posprzątam

no i jeszcze sterta prania do wyprasowania, ale to na popołudniową drzemkę młodego
na dwór nie idziemy, będziemy wentylować się na balkonie

 

[szczesliwa]

moja dzis też srednio spała

i mnie czeka prasowanie...

a teraz robi sie pranko

dzien jak codzien ale ciasto upieke :-)