Madzia_Singh
Kochana PYCHOTKA
dziewczyny czy bez problema moge Simusie wykapac po szczepieniu?? miala wczoraj w ramie i w obie nozki
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
nie mam czasu Was poczytac bo ktoś zamienił mi dziecko............
Z aniołka na ryczącego potworka RATUNKU :--(
Z moi mężem też czasem się kłócę w tym temacie: on twardy jak Hania płacze i nie bierze jej na ręce i na dodatek mi nie pozwala, a mi sie serce kraje jak słucham tych wrzasków, normalnie szkoda mi Maluszka, przeciez nie placze bo jej się tak podoba tylko musi miec jakiś powód. Bo tak ogólnie Hania to baaardzo pogodne dziecko. Na rękach się zawsze uspokaja i niby pediatra mowiła, że jakby ją coś bolało to i rączki nie pomogą, ale ja nie umiem byc taka twarda i zawsze ja biore na rece. Wiem wiem, przyzwyczai się ale nie mogę słuchac jej wrzasków i patrzec na wielgaśne łzy:---( i wkurza mnie gadani rodziców i innych osób, że naczylismy ja nposzenia i teraz dlatego tak marudzi. bo jak tylko odkładam ją na łóżko to płacze) no ale jak nie rozpieszczac takiego skarbenka, o ktorego w czasie ciązy się tyle napłakałam) i namartwiłam:-tak: