marys16
Fanka BB :)
Asia100 sto lat!! Dużo zdróweczka i pociechy z dzieci.
Witajcie :-)
U nas nocka elegancko. Wstawaliśmy tradycyjnie 3 razy ale to już mi nie przeszkadza. Najważniejsze z potem szybko zasypia i śpimy :-)
Pogoda i u nas się popsuła. Jakoś słonka nie ma.
Idziemy dziś do lekarza na bilans.
Marcel tez kicha i czasem pokasłuje. Ale ja se nic z tego nie robię. Nosek oczyszczam często i obserwuje. Dopóki nie będzie gorączki lub jakiś większych zmian to to zostawię tak jak jest.
Wydaje mi się ze pokasłuje wtedy gdy przykusi się śliną bądź jak długo rozmawia to mu w gardziołku wysycha. A kicha bo zbiera mu się w nosku, bo nie ma włosków na których pyłki by się zatrzymały. Lekarka też mi mówiła ze dopóki smarki nie są złote to nie ma paniki.
Ale jak wy czujecie ze to może być jakieś poważniejsze to lepie skontrolować.
Witajcie :-)
U nas nocka elegancko. Wstawaliśmy tradycyjnie 3 razy ale to już mi nie przeszkadza. Najważniejsze z potem szybko zasypia i śpimy :-)
Pogoda i u nas się popsuła. Jakoś słonka nie ma.
Idziemy dziś do lekarza na bilans.
A ja brunetka i tak se dumam ze może bym zrobiła jakiś blond. Ale boje się tego długiego siedzenia u fryca. Ze mi miały będzie w domku płakał.ja tez jestem jasna blondynka i zastanawiam sie nad powrotem do czerni...ale to na jesien dopiero
w tej czerwieni moze byc ciekawie - moze czerwien bukowa?...
Marcel tez kicha i czasem pokasłuje. Ale ja se nic z tego nie robię. Nosek oczyszczam często i obserwuje. Dopóki nie będzie gorączki lub jakiś większych zmian to to zostawię tak jak jest.
Wydaje mi się ze pokasłuje wtedy gdy przykusi się śliną bądź jak długo rozmawia to mu w gardziołku wysycha. A kicha bo zbiera mu się w nosku, bo nie ma włosków na których pyłki by się zatrzymały. Lekarka też mi mówiła ze dopóki smarki nie są złote to nie ma paniki.
Ale jak wy czujecie ze to może być jakieś poważniejsze to lepie skontrolować.
Ostatnia edycja: