reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2009

Moje kochane a ja to sie martwie
Moje malenstwo raz kopie raz nie. wczoraj tylko 2 razy poczulam jak sie przekrecal i dzis raz rano raz no i z 10 min temu dal znaka jednym ruchem. Natomiasto ostatni tydzien to dawal popisy codziennie o kazdej porze.
:((((
 
reklama
witaj sylvii


no chodze babeczki jak na szpilkach i caly czas cisza.... no ale poniedzialek sie jesczze nie skonczyl
mam nadzieje ze chociaz dadza dzis odpowiedz a nie sie obudza na dzien przed swietami...uffff

osiwieje.. te czekanie najgorsze
jak wyniki matur :-D
 
:-)
aniolek20k widze, ze nie tylko u mnie cienko z natchnieniem na gotowanie obiadku;-) nio, ale musze cos ugotowac, bo mezus idzie na 14 do pracy, a po tak ciezkiej robocie musi zjesc cos dobrego.. nalezy mu sie wkoncu;-):-)
nio nic ja zmykam narazie, ale pewnie jak T wyszykuje do pracy to pewnie znow zajrze:-)

moj T to dopiero o 14 konczy prace czyli ok 15 jest w domku wiec spieszyc sie niemusze Julka tez teraz zjadla resztke salatki wiec glodna niechodzi:-)


ja na obiadek mam rosołek z wczoraj a co do sprzatania-to chyba też wezme sie za lodówke woła o pomste do nieba!:-D hihi

a jutro wybieram sie do hurtownii aby zakupic swieczki swiąteczne i jakis obrusik na stół nowy co by atmosfery w domciu swiątecznej zrobic :-)

ja stwierdzilam ze z wczorajszego rosolku to pomidorowke zrobie udka opieke i obiadek gotowy:-D z moja lodowka tak samo musze sie zebrac i rozmrozic
a atmosfere swiateczna juz mam od soboty posprzatalismy przemeblowalismy obros swiateczny na stole juz lezy i stroik :-)

sylvii witaj:-)

Madzia niemartw sie niunia musi widocznie odpoczać:-)

Bubasek niemartw sie i przedewszystkim niemysl tak caly czas o tym bo dopiero dzien Ci sie wydluzy
 
Cześć kwietniówki.
Jejku,dziecko mi marudzi o wszystko,właśnie już nie ma siły udawać,że płacze,bo mu coś tam nie pasuje:dry:
Na razie.Pa.
 
madzia moja niunia tez ma dni aktywnosci i lenistwa wiec spokojnie - to mały człowiek i tez potzrebuje poleniuchowac jak my czasami -nie martw sie a powiem ci że na ruchy dziecka chbya też wpływa dieta ja np jak jem pomarancze czy czekolade to mała mi szaleje a jak zjem tłusto to cisza spi jakby odpoczywała hih

a wy jak macie? ja np. czuje ruchy najbardziej jak leze czyli rano i wiecozrem w ciągu dnia mi umykaja...
 
ja tez najczesciej czuje jak leze badz siedze jak cos robie to tylko raz sie zdazylo ze poczolam, w piatek wieczorem np. skakal jak oszalaly jak lezałam i jadlam casata:-D a wczoraj pieklam ciasteczka jak sie do nich dopadlam to tez dawal popalic ale np. jak zjadlam rosól to juz cisza. Moj niunius wychodzi na to ze uwielbia slodycze i owoce chociasz ja wole mieso:-D
 
Czesc dziewczyny,
troche sie uspokoilam jak poczytalam wasze ostatnie posty bo moje dziecko tez czasem ma momenty bezruchu.Wczoraj na przyklad caaaaly dzien spal i juz odchodzilam od zmyslow.Nic nie dawalo jedzenie slodyczy ani lezenie na lewym boku.Natomiast dzis rano wstal wczesniej niz ja :-D i tak dokazuje w sumie prze caly dzien.Mysle,ze nie ma na to recepty.Nasze dzieciaczki ruszja sie wtedy kiedy chca.Wiekszosc czasu kazda z nas chodzi co kolysze malenstwo do snu dlatego w dzien zapada taka cisza.
Ja natoiat mam dzis inne zmartwienie-po godz 15 mam zadzwonic do mojej lekarki zeby sie dowiedziec o wynik badan na toxoplazmoze.Tak strasznie sie boje,mimo ze niby nie jestem w grupie ryzyka.Wiem jednak jakie nieodwracalne szkody powoduje ta choroba u maluszka i nawet nie chce o tym myslec.To bedzie najgorszy telefon na swiecie:szok:
Trzymajcie za nas kciuki!
 
WSZYSTKO BEDZIE DOBRZE ! ! ! tym bardziej ze nie jestes w grupie ryzyka, wiec spokojnie :-)

a moje wiesci doszly do mnie i sa pomyslne :-D
jedziemy do Wiednia na swieta...
oczywiscie jak nie urok to sraczka i dlugo cieszyc sie nie moglam, bo moj K. zaczal mi wymyslac ze jemu sie nie chce i na sile tam jedzie... no trzymajcie...
jedziemy na pewno, ale te jego marudzenie bezsensowne mnie wkur.....bo nie wiem jaki ma cel?
I oczywiscie chce jechac jak najpozniej a wracac jak najwczesniej...
przeciez nie bede jechac za granice na 2 dni, tylko jak juz jade to troche posiedziec...
no ale nic
najwazniejszy ptroblem z glowy
teraz tylko sie nie denerwoiwac bo dzidzia odczuje :-(

takze glowki do gory babeczki
milego dnia
 
Bubasku to super wieści. Spędzisz święta z mamą :tak: Widzisz nie potrzebne były nerwy :happy:


Sylvii Witaj w naszych 'skromnych progach' :-)

A moj synek to różnie się rusza, jednego dnia robi fikołki w brzuchu, a drugiego spi pewnie jak niedzwiadek i prawie nie daje znaku.... Ja się staram nie martwić aż tak, bo wierzę, że chce mu się czasem odpocząć. :happy:
 
reklama
Cześć dziewczyny,
moje dziecko czasem też ma okresy lenistwa, a czasem kopie jak wariat, niezależnie od tego czy leżę, czy chodzę. Np. dziś rano wogóle się nie ruszał, później zjadłam rafaello i się rozszalał :-) i wierzga do tej pory, tak, że w miejscu nie mogę usiedzieć. Na leżąco za to widzę, jak się przemieszcza pod moją skórą. Trochę dziwne wrażenie, chyba za dużo horrorów się naoglądałam ;-)
BTW, czy to, że zjadłam tę czekoladkę, może miec wpływ na test glukozy? Wybieram się na to badanie jutro rano i zaczynam się obawiać, że mi zły wynik wyjdzie.
 
Do góry