reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2009

A ja na początku nie chciałam iść na zwolnienie, niestety moje chęci do pracy zostały po kilku dniach z przymusu odebrane. Kilka dni po tym jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży (to był 6tc) złapały mnie w nocy okropne bóle i zemdlałam na kibelku. Jak się okazało miałam dużą torbiel na jajniku i lekarz wygonił mnie na L4, potem do tego jeszcze doszedł krwiak, przez którego musiałam już tylko leżeć. Tak więc nici z mojej pracy. Na szczęście teraz już jest ok ale na zwolnieniu zostaję już raczej do końca. Spodobało mi się:-D
A tak na prawde to trochę nudno jest tak siedzieć samej w domku prawie cały dzień. Tylko, że jaki sens ma wysiłek i stres w pracy jeżeli tak jak napisała malutka dostajemy więcej pieniążków. A dostajemy ich więcej ponieważ nie dość, że jest to 100% pensji to jeszcze ciąża jest okresem nieskładkowym i część składek nie jest nam potrącana:-D Nic tylko się cieszyć i wypoczywać.
 
reklama
ja w 6 tegodniu lezalam w szpitalu dostałam krwotoku bylam na zwolnieniu przez 2 tyg. dluzszego niechcialam bo zanudzilabym sie coprawda mam 2 letnią Julcie niedosc ze pracuje w domu w godzinach jakie mi sie podobają to jeszcze spedzam wiecej czasu z Julka:)w sumie to tak jak bym byla na zwolnieniu tyle ze dalej bawie sie w papierach:)
 
witajcie marcia i cedora :)

a ja zrobiłam torta dla mojego mężusia i czekam aż wróci :)

dzionek szybko zleciał...nawet nie wiem kiedy, ale udało mi sie wszystko załatwic :)

teraz zmęczona sie relaksuję przy soczku marchewkowym :)
a jak Wam mija wieczorek?
 
Czekam na narzeczonego i troszkę się nudzę:| mam oczywiście wyrzuty sumienia z powodu zbyt dużej sumy wydanych pieniędzy...mimo, że policzyłam wydatki i do końca listopada pieniążków mi starczy...a ale mimo wszystko...chyba jakaś skąpa jestem:-D
 
Hej dziewczyny!!

Ja właśnie wróciłam z wizyty u położnej i słyszałam jak biło serce maluszka, nawet kopał. hihih ale jestem szczęśliwa :-) Poza tym wszystkie wyniki mam dobre i nic zlego narazie sie nie dzieje. Ciśnienie mam troszkę niskie ale położna mówi, że to dobrze i że mam odpoczywać. Dla mnie to pasuje jak najbardziej. Oki ide pilnować obiadku,bo zaraz mi się przypali.

Pozdrawiam
 
Ja obecnie pracuje a to dlatego że czuje się w miare dobrze moja szefowa o dziwo bardzo dobrze i tolerancyjnie to przyjeła i dba nawet o to bym się nie przemęczała ale zaczyna mi być już ciężko :-) dzidzia ciśnie mi w brzuszku i ciężko wysiedzieć na tyłku 8 h dlatego napewno do końca roku bede chodzić raz na jakiś czas na pojedyńcze zwolnienia a od stycznia już na stałe:happy2:. A co do przebiegu wieczoru to...mamy go z dzidzią dziś tylko dla siebie- mężulo wyskoczył na męski wypad na piwko:happy2:. Powiedzcie boicie się porodu? Czy któraś z Was zamierza rodzić w Warszawie na Karowej?
 
almani to mamy cechę wspólną hihi ja teraz liczę i przeliczam siano co by cos więcej zaoszczędzic :)wiadomo zbliżają sie duże wydatki trza sie naszykowac :) hihi

aha 83 cieszę sie razem z tobą wiem jaka to radocha słyszec bicie serducha!!!
 
A co do przebiegu wieczoru to...mamy go z dzidzią dziś tylko dla siebie- mężulo wyskoczył na męski wypad na piwko:happy2:. Powiedzcie boicie się porodu? Czy któraś z Was zamierza rodzić w Warszawie na Karowej?

No właśnie mnie też to dziś niestety czeka, bo maż poszedł na film Piłe, na który horror napewno bym nie poszła no i potem na piwko z kumplami. Jakoś nie umie ostatnio sama (no i z dzidzią:) ) wysiedzieć w domu, jak nie ma mężulka. Chyba za bardzo sie ostatnio rozklejam, nawet nad uroczymi reklamami śmiejących sie maluszków - chyba to reklama bebiko. Mam nadzieje ze przy Szreku II dzis sie nie popłacze ;-) miłej nocki Ciężąróweczki.

[url=http://www.suwaczek.pl/]
dff3a6b057.png
[/url]
 
reklama
Alka a jaki tort zrobiłaś? Na pewno będzie pyszny, bo od serca ;-)Miłego wieczoru!

Aha świetne wieści.Ciśnieniem się nie przejmuj mi się w ciąży też obniża, ale na to można zaradzić małą kawą, gorzej z wysokim.:tak:

Marcia ja rodziłam Czarka na Karowej i byłam bardzo zadowolona z obsługi przy porodzie i warunków na salach poporodowych. Nie wiem jak jest teraz, ale na razie tam się wybieram choć najbliżej nie mam.:tak: A ty dlaczego myślisz o Karowej?

Mój bąbelek chyba dziś się do nas odezwał :-) (no w każdym razie było to całkiem inne odczucie od wyczynów jelit :-D) Ja w pierwszej ciąży od czwartego miesiąca byłam na zwolnieniu do końca, a teraz jestem w domu na wychowawczym z Czarkiem. Wcale nie narzekam na nudę. Jak się wciągnięcie w BB to też się nie będziecie nudzić :-D Mi trochę czasu na BB brakuje bo oprócz Czarka mam jeszcze na głowie nadzór nad remontem mieszkania, ale już wkrótce się przeprowadzamy i będę mieć duuużo czasu:rofl2:
 
Do góry