Trzymam mocno kciuki Gabi. Bądź dobrej myśli. Wszystko będzie ok:-)
reklama
7ika
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2008
- Postów
- 19
Jak w Pruszkowie to prawie jesteśmy sąsiadkamija jestem z okolic Warszawy
W Pruszkowie, biurowa praca, przy kompie
Mój M jeszcze jak nie wiedzieliśmy, że Fasolek już rośnie w brzuszku z pokorą tylko dokupował śledzi, a ja też nie przepadałam za śledziami A teraz mi chyba przeszło.Kiedys myslała,ze te zachciewajki co do jedzenia to wymysly kobiet w ciazy...teraz wiem,ze to prawda
Trzymam kciuki. Te naturalne rzeczy to chyba teraz najlepsza rzecz jaką możesz sobie aplikować. Wcinaj jeszcze duuuuuuuuuuuużo czosnku. WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZECzyli czekanie.Cebula.Miód.Cytryna.Łóżko.Ble. (kto się zajmie dzieckiem?).
Ledwo żyje,ledwo mówię,na oczy nie widzę.Trzymajcie kciuki.Pa.
lulka28 - witaj w kwietniówkach ;-)
koga
Mama Maksa i Julka
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2005
- Postów
- 8 273
sara -
ika - właśnie Was chciałam o te zachcianki zapytać ja ostatnio na śniadanko zajadałam bułki z powidłami i kiszoną kapustę, nie wspominając o tym, że małż od 8 rano jeździł po sklepach szukając powideł i kiszonej kapusty
( i tak nie jest najgorzej - bo w poprzedniej na śniadanko zawsze kawka i .... kiełbasa albo kotlet)
ika - właśnie Was chciałam o te zachcianki zapytać ja ostatnio na śniadanko zajadałam bułki z powidłami i kiszoną kapustę, nie wspominając o tym, że małż od 8 rano jeździł po sklepach szukając powideł i kiszonej kapusty
( i tak nie jest najgorzej - bo w poprzedniej na śniadanko zawsze kawka i .... kiełbasa albo kotlet)
nenius
Przyjaciółki 2008
Cześć dziewczynki, wczoraj byłam tak padnięta wieczorem, ze zasypiałam na siedząco. Jak tylko połozyłam Darię spać to od razu do łóżka, nawet bez mycia
hihii to niekoniecznie musi oznaczać, że coś masz na +, czasem brzusio się powiększa a waga spada
Gabi trzymam kciuki bardzo mocno. I przytulam
witajcie :-), gratulacje
taaaak? a powiesz coś bliżej?
Może się kiedyś umowimy na jakiś soczek
Ale sie znów rozpisałyscie....
U mnie narazie mdłosci nie ma (na szczescie - odpukac!!!)
Jesli chodzi o kg to z 1 na 100% mam do przodu Mimo,ze brzucha nie widac....to jak siedze..to czuje,ze mnie spodnie cisną...
u mnie jutro zaczyna się 8 tydzien
hihii to niekoniecznie musi oznaczać, że coś masz na +, czasem brzusio się powiększa a waga spada
Cześć laski.A ja jestem bardzo chora.Czekam na wyniki krwi (jeszcze godzinę) i mam dzwonić do laryngologa.Mam się liczyć z tym,że wirus uszkadza płód.
Hej,wyniki oczywiście...zaginęły no ale już mam crp,ob,leukocytoza,wszystko w górne granice normy,czyli nie tak tragicznie.Czyli czekanie.Cebula.Miód.Cytryna.Łóżko.Ble. (kto się zajmie dzieckiem?).
Ledwo żyje,ledwo mówię,na oczy nie widzę.Trzymajcie kciuki.Pa.
Gabi trzymam kciuki bardzo mocno. I przytulam
hej
Też jestem kwietnióewczką i to po raz drugi mam synka Igorka 2 latka i 4 miesiące i teraz tak jak MYFA licze bardzo na dziewuszke bardzo bardzo
Terminu porodu jeszcze nie znam bo jeszcze nie byłam u lekarza ale według mnie tak koniec kwietnia
Jestem szczęśliwa i mężuś również a synek czeka na siostrzyczke lub braciszka
Pozdr:-)awiam dziewczyny i rzeczywiście trzeba założyć wątek kwietnióewk
Witajcie :-)
chciałam się przywitać ja także jestem Kwietniówką, to będzie nasze pierwsze dziecko z czego bardzo się cieszymy,
obserwuje ten wątek od początku a nie pisałam bo czekałam na dzisiejszą wizytę u lekarza potwierdzającą czy wszystko jest oki, no i jest oki :-)
termin mam na 1.04.2009 hehe ciekawe czy dzieciątko zrobi mi prima aprilis
miłego wieczorku wam zycze
witajcie :-), gratulacje
Huraaaaaaaaaaaa. Mamy w końcu podforum:-):-):-)
Jak w Pruszkowie to prawie jesteśmy sąsiadkami
taaaak? a powiesz coś bliżej?
Może się kiedyś umowimy na jakiś soczek
Viola1978
Fanka BB :)
Witam wszystkie przyszłe mamy! Jestem na forum marcowym - termin 31 marca 2009, ale ostatnio pani doktor powiedziała mi, że na pewno kwiecień // OM 24 czerwca //.
Postanowiłam zatem przywitać się z Wami:-). Jestem po wizycie na USG. Pod koniec 7 tyg. widać już było serducho. Samopoczucie w kratkę: mdłości, torsje i spanie non stop:-). Jutro wizyta u lekarza i analiza pierwszych badań.
Życzę nam wszystkim spokojnego przejścia przez te 9 miesięcy!
Postanowiłam zatem przywitać się z Wami:-). Jestem po wizycie na USG. Pod koniec 7 tyg. widać już było serducho. Samopoczucie w kratkę: mdłości, torsje i spanie non stop:-). Jutro wizyta u lekarza i analiza pierwszych badań.
Życzę nam wszystkim spokojnego przejścia przez te 9 miesięcy!
Edi85
kwietniowa mama 2009
Gabi trzymaj się i zdrowiej szybciutko)
ja bardzo się martwię bo wczoraj wieczorem podczas kąpieli dość mocno pokopał mnie prąd, jeszcze do tej pory mam zcierpniętą rękę, boję się czy to nie miało jakiegoś wpływu na kruszynkę i jej malutkie serduszko( mam nadzieję że nie, a może któraś z was wie coś na ten temat? Okropnego miałam stracha nie mogłam się uspokoić chyba przez 2 godziny..
ja bardzo się martwię bo wczoraj wieczorem podczas kąpieli dość mocno pokopał mnie prąd, jeszcze do tej pory mam zcierpniętą rękę, boję się czy to nie miało jakiegoś wpływu na kruszynkę i jej malutkie serduszko( mam nadzieję że nie, a może któraś z was wie coś na ten temat? Okropnego miałam stracha nie mogłam się uspokoić chyba przez 2 godziny..
nenius
Przyjaciółki 2008
Witam wszystkie przyszłe mamy! Jestem na forum marcowym - termin 31 marca 2009, ale ostatnio pani doktor powiedziała mi, że na pewno kwiecień // OM 24 czerwca //.
Postanowiłam zatem przywitać się z Wami:-). Jestem po wizycie na USG. Pod koniec 7 tyg. widać już było serducho. Samopoczucie w kratkę: mdłości, torsje i spanie non stop:-). Jutro wizyta u lekarza i analiza pierwszych badań.
Życzę nam wszystkim spokojnego przejścia przez te 9 miesięcy!
Witaj :-)
Gabi trzymaj się i zdrowiej szybciutko)
ja bardzo się martwię bo wczoraj wieczorem podczas kąpieli dość mocno pokopał mnie prąd, jeszcze do tej pory mam zcierpniętą rękę, boję się czy to nie miało jakiegoś wpływu na kruszynkę i jej malutkie serduszko( mam nadzieję że nie, a może któraś z was wie coś na ten temat? Okropnego miałam stracha nie mogłam się uspokoić chyba przez 2 godziny..
Rety, nie mam pojęcia. Mam nadzieję, że nic złego się nie stało.
Hej,ja chora,dziecko chore,odezwę się jak przeżyjemy.Pozdrawiam.Pa.
Trzymaj się!!!
A
alka303
Gość
czesc dziewczyny! wreszcie upragnione kreski! wczoraj miałam wizyte u gin termin mam na 19 kwietnia, nie wiem jak to bedzie własnie mieszkanie kupilismy... ale jak Bóg dał dzieci to i na dzieci da a jak sie czujecie?
mnie od ukochanej kawy odrzuciło...słodkiego jak kochałam tak bym mogła sie stołowac w mcdonaldzie...choc ta przerażająca wizja dodatkowych kg....a jak Wy sie czujecie?
mnie od ukochanej kawy odrzuciło...słodkiego jak kochałam tak bym mogła sie stołowac w mcdonaldzie...choc ta przerażająca wizja dodatkowych kg....a jak Wy sie czujecie?
reklama
nenius
Przyjaciółki 2008
czesc dziewczyny! wreszcie upragnione kreski! wczoraj miałam wizyte u gin termin mam na 19 kwietnia, nie wiem jak to bedzie własnie mieszkanie kupilismy... ale jak Bóg dał dzieci to i na dzieci da a jak sie czujecie?
mnie od ukochanej kawy odrzuciło...słodkiego jak kochałam tak bym mogła sie stołowac w mcdonaldzie...choc ta przerażająca wizja dodatkowych kg....a jak Wy sie czujecie?
Gratuluję!!!!
U mnie z jedzeniem na razie w miarę ok., a co do kawy to nadal mam ochotę więc sobie jedną bezkofeinową po przyjściu do pracy wypijam :-)
Trochę mnie mdli, ale da się wytrzymać, zmęczona się robię potwornie wieczorami i w nocy wstaję na siku i brzuch czasem boli. No i piersi takie pełne i to chyba na tyle na razie.
Podziel się: