reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2009

reklama
manja nio to dbaj o siebie przez ten tydzien, a napewno na kontroli wyjdzie, ze wszystko ok;-):tak:
nesa nio mi wlasnie o ta medyczna opieke najbardziej chodzi.. nio i lekarza mam stamtad;-):-)
 
Gosiaczku to są rozmiary do staników zwykłych:-:)-( niestety... Takich do karmienia to niestety nie robią większych niż DD .Mnie ratuje tylko gorseciarka;-) ale cena uszycia stanika na zamówienie nie jest tragiczna od50 do100max.
Ten program całkiem fajny ale dość realistyczny i mój K poszedł na piwo odstresować się:-):-).
Ja wizytę mam za 3 tg a następna w 38tg bo będę brała skierowanie do szpitala(no chyba że dzieciaczek zdecyduje się inaczej)....
 
hejka!!

wkońcu odzyskałąm władze nad komputerem;-)
oglądne brzydule i biore sie do czytania co naskrobałyście:-D pewnie tego dużo:-D
 
No chyba umrę .... ale nawaliłyście stron :rofl2:
Ledwo doczytałam. :-)
Ja już po położnej, zastrzyk był w tyłeczek, no i przy okazji pomierzyła mi ciśnienie, na wagę stanęłam ( 300g w tydz przybrałam) i tyle.
Po położnej pojechałam na małe zakupki i kupiłam małemu parę drobiazgów ;-)

aha83 ja tez mam knflikt krwi z mezem ale nie mowiono mi nic o zadnej szczepionce;/ czy to konieczne?

Witam Cie Madzia i od razu piszę, że mieszkam w Holandii i tu zawsze podają szczepionkę jak jest konflikt krwi po 30 tyg i po porodzie, ale ty się kochana nie przejmuj, to nie jest konieczne. :-)
JA mam teścia gina w PL i wiem , że w Polsce tego sie nie robi. A na 100 nie przy pierwszym dziecku :tak:

N
Znalazłam BB jakiś miesiąc temu, przy okazji szukania opinii o wózkach i wpadłam na Was, Kwietniówki 2009. Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do swojego grona (termin na 20.04) i wybaczycie, że byłam takim Waszym "cichym czytaczem" bez Waszej wiedzy. Ale powiem Wam szczerze - to forum jest bardziej wciągające niż niejedna powieść, a czytam ich na pęczki (mój J. twierdzi, że to uzależnienie ;-)

Witaj i się rozgość !!!!! :-D

a ja dzisiaj chyba zabije mojego meza jak wroci z pracy:wściekła/y: .

Malutka oj tylko sobie mogę wyobraźiś jak się wkurzyłaś... za takie coś to kara musi być... ale może nie zabijaj go tak od razu... niech pocierpi dłużej :-p

A takie naklejeczki Kubusiowe z pianki kupiłam dziś Juniorkowi

Gosiaczek super ten kącik juniora :-)

Gabi kochana nie daj się żadnym skurczom.... poród narazie nie wchodzi w grę :-D

ze nasze psy jedza dziwne rzeczy typu cebula czy grejpfrut to wiedzialam, ale wczoraj pierwszy raz widzialam psa ktory je chrzan:szok::-D hi hi najlepsze bylo to, ze nawet mezus, ktore lubi ostre zaczal sie krzywic, a nasza sunia oblizywala sie jak niewiem co:-D hi hi

Malutka twoja sunia nie jest jedyna:tak: Moich rodziców labradorka wcina wszystko co popadnie, i właśnie między innymi cebulę, pietruszkę, wszystkie owoce, ogórki kiszone no i właśnie chrzan również. :-D:-D

Załatwiam kredyt na agd, ciekawe czy sie uda ;// trzymac kciuki prosze - wykorzystuje was w tym względzie ostatnio.
Ostatnio mam napady paniki ze sie nie wyrobie ze wszystkim na czas.

TRzymam kciuki za kredyt ;-)
Ja też mam takiego stracha a i doła dziś załapałam..... ja taka zielona jestem, nie wiem ile czego dla tego małego kupić ....oj będę płakać :baffled:

Teraz chyba troszkę poleżę :-(
 
a ja chwile postalam przy desce do prasowania i kregoslup mnie nawala jak niewiem co:dry: a nawet chyba 1/10 nie uprasowalam z tego co dzisiaj posciagalam:zawstydzona/y: jak tak bede co chwila odpoczywac to sie do porodu nie wyrobie napewno:zawstydzona/y:
aha83 nic sie nie przejmuj;-) nie jestes jedyna zielona w tym temacie.. ja przylaczam sie do ciebie:dry: nio, ale zycze poprawy nastroju, bo nie ma co maluszka stresowac:tak:;-)
jesli chodzi o wizyty to ja do tej pory mialam co 4 tyg, na ostatniej kazal przyjsc za 3 tyg czyli w poniedzialek, nio a jesli mi sie uda wywinac od wiecie czego;-) to bede chodzila juz co 2 tyg..
 
malutka ja od stycznia chodze praktycznie co 2 tyg...troszku daje to po kieszeni...ale co zrobic i juz wystarczy że sie amrtwie tą szyjką mam nadzieje, że jutro usłysze lepsze wiadomosci niz ostatnio...
 
reklama
Malutka wiemy wiemy i Ty sie juz uspokoj:-):-) wszystko bedzie ok:-):-) masz jeszcze ta szarlotke?w razie czego moge podjechac do Krakowa z zelazkiem i Ci pomoc:-):-):-)
 
Do góry