reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2009

reklama
Hej Dziewczyny!!!

Szopka gratuluje synka :-D

Do wszystkich co mają DOŁA . m.in. Frezja, Margaret, Gabi.... i tak dalej. Proszę się nie dołować. :no:

Ja powinnam mieć doła, bo po wczorajszych badaniach w szpitalu i godzinnym USG nadal nie wiem co z moim synkiem.
Jutro kolejna wizyta w szpitalu, tym razem ze specjalistą od wad genetycznych. Ponieważ mój synek ma jeden z tak zwanych "soft markerów" wskazujących może na jakąś wadę, to musieli go dokładnie obejrzeć i poszukać innych jeszcze oznak, że coś jest nie tak albo wukluczyć całkowicie jakąkolwiek chorobę. Jutro dostanę raport z USG i do jutra mam się zastanowić, czy jak coś chcę amniopunkcję.
Jestem przerażona, ale wczoraj poczytałam o tym na necie ( artykułów po polsku brak, bo w Polsce na cysty w główce się nawet nie zwraca uwagi, bo one mają zniknąć i już).

Nie będę wam opisywać dokładnie jakie mogą być najgorsze tego konsekwencje, bo ja nie biorę ich pod uwagę i z resztą nikogo nie chce straszyć, a przede wszystkim siebie. Ale prawdopodobienstwo najgorszego wariantu jest malutkie, wiec na 100 jest dobrze.

Powiem Wam, że jakaś silna się czuję psychicznie,jak o tym myśle i aż sama się dziwię....ale to może dlatego że synuś pokazał mi wczoraj, że wszystko jest OK.
( na załączonym obrazku...jak się wklei)

Pozdrawiam i jutro postaram się dać znać co i jak :tak:
 

Załączniki

  • Wszystko jest OK!.JPG
    Wszystko jest OK!.JPG
    132,6 KB · Wyświetleń: 47
aha83 silna baba jesteś ;-) i tak trzymaj, nie daj sięstresowi i nerwą puki nie ma powodu! Ja trzymam mocno kciuki choć myślę że nie trzeba bo będzie dobrze ;-)

Idę się położyć bo mnie brzuch z płaczu boli, narka.
 
aha to dobrze ze spokojnie do tego podchodzisz zreszta maly sam ci pokazał "mama wszystko ok!niemartw sie":-) daj znc jutro jak poszlo, i nieczytaj zadnych artykołów poniewaz kazdy przypadek jest inny. trzymaj sie cieplutko:-)
 
a mi dzisiaj humorek dopisuje mimo bolu brzucha i klutni z T jakos sie niedoluje, jak chlop glupi to niech sie kluci i zaloje mi to nieprzeszkadza, Julia rozrabia taki maly czort sie robi:-)teraz siedziala w naszej sypialni i malowala sobie paznokcie mojim lakierem a wyszlam do kuchni na 5 min., teraz chodzi w mojich butach i mowi ze bawi sie w panią:-D zywe srebro:-D
 
Smutaski popłaczcie sobie, może zrobi Wam się lżej - mnie to zwykle pomaga choć nie na wszystkie smuteczki. Albo ciepła kąpiel i gorąca czekolada..:tak:

Aha podziwiam za to jaka jesteś dzielna. Tak trzymać. Trzymam kciuki za wyniki badań :tak:

Gabi
moja szyjka ma teraz 37mm, a miała chyba 45 lub 42 przy pierwszym usg. Nie wiem jeszcze co mój gin powie, bo się jednak skraca, ale ten robiący usg (ma opinię świetnego gina) powiedział że nie ma powodu do zmartwień.

Aniołek moje sreberko właśnie je kisiel, ale łyżka się znudziła i je ręką..:rofl2:
 
Ostatnia edycja:
Poleżałam trochę. Poszłam za radą i wzięłam kąpie, wypiłam gorące mleczko i już mi lepiej :happy: teraz już zmykam do łóżeczka dziś planuję zasnąć przed powrotem męża :dry: jakoś nie chcę z nim gadać, strasznie się dziś rozżaliłam na niego :crazy:

Dobranon kochane.
 
reklama
Hej,
Aha-trzymaj się i pamiętaj,że jesteśmy z Tobą.
Szopka,dzięki,no z taka szyją to nie masz się co martwić:tak:
Tylko moja taka niedorobiona:baffled:
Paaaaaaaaaaaa.
 
Do góry