reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2009

reklama
Gabi super ze wrocilas wkoncu:-) napewno z dzidzia wszystko ok;-)
a mnie cos dzisiaj pokemon dopadl:baffled: od godziny caly czas ruszam broda.. zjadlam frytki, paczki a teraz jeszcze dojadam kaszke:zawstydzona/y:brzusio tak mi wyskoczyl, ze szkoda gadac:-) nio i dzidzia zaczela harcowac:-):-):-) hi hi
 
Nie martw się Gabi tym serduszkiem, bo coś mi się wydaje, że może ciut za wcześnie miałaś to połówkowe - dokładnie tak mój gin mówił, że w 21 tygodniu to często muszą odsyłać do "poprawy" tj do ponownego, bo jednak nie wszystko dobrze widać i tylko niepotrzebny stres:happy:

No dokładnie Gabi za wcześnie było na ocenę po prostu. Na usg połówkowe Czarka ginka wysłała mnie właśnie w 20 tygodniu i też serduszka i żołądka chyba lekarka od usg nie mogła ocenić - musiałam przyjść ponownie za trzy tygodnie i wtedy już można było wszystko zbadać dokładnie i było ok. Także nie martw się na zapas, dobrze że łożysko już jest we właściwym położeniu i że szyjka się nie skróciła.:tak::-) I proszę rachunku na czas płacić bo tu pół forum zawału o mały włos nie dostało, tak się ten brak netu z wizytą zgrał..;-)

Dziewczynki chore i ze złym samopoczuciem buźka dla was, kurujcie się i nie oddawajcie łatwo skóry wirusom:tak: Nie mogę nic więcej napisać bo mi Czarek wisi nad komputerem i chce dorzucić trzy grosze od siebie:rofl2:
 
cześć dziewczyny.Mi dzien jakos minął pomału.Byłam zawieść siuski na badania bo w poniedziałek wizyta u ginki(nie mogę sie już doczekać ) Może maleństwo nie będzie az tak wstydliwe i pokaże się ;-) noi mam nadzieje że zdrowe jest. Co do mojej choroby to jest troszeczke lepiej,tzn gardło przestało bolec a to już dla mnie dużo.Został katar i delikatny kaszel.Co do witaminek to ja najpierw przed ciążą i na początku brałam kwas foliowy,potem około 3 miesiąca ginka kazała odstawic i biore witaminki.Najpierw kupiłam jakieś że nazwy nie pamiętam, teraz biore Feminantal N.
Gabi nawet nie wiesz jak odetchnełam z ulgą że wszystko u ciebie Ok.O ile to można nazwać ok ale najwazniejsze ze nie jest gorzej,ale wiem że z dzidzia napewno jest wszystko wpożądku.:-)
 
Hej Gabi!!!
Jak już pewnie wiesz moja Córka ma wadę serca, więc wiem jak się mogłaś zdenerwować. Mam nadzieję, że Twój Szkrab jest zdrowy, ale jeśli masz wątpliwości to poproś o skierowanie do dobrego kardiologa dziecięcego specjalizującego się w echo płodu. Znam jednego super w Poznaniu i byłam na takich badaniach w Łodzi. Oni napewno rozwiali by Twoje wątpliwości, bo sprzęt niejednego ginekologa nie jest zbyt precyzyjny i uwierz oni też straszą niepotrzebnie. Wiesz jest takie forum www.sercedziecka.org.pl tam możesz poszukać info o specjaliście w swoim regionie i on napewno Cię uspokoi. Twoje dziecko napewno czuje się super, ale sama wiem jak się bałąm kiedy 2 tyg temu zasugerowano,że 2 dziecko może mieć wadę genetyczną- masakra:baffled: Byłam potem w Łodzi i w Poznaniu gdzie stwierdzono,że Zuzia jest zdrowa, ale te kosmiczne nerwy jaki mi towarzyszyły:szok:.
Wiem co czujesz więc sorki jak się zbyt wtrącam ale radzę jak umiem, a mając kontakt z kardiologami wiem jak precyzyjne są ich badania.
Pozdrawiam
 
Aga dzięki:tak:Staram się nie denerwować:zawstydzona/y:
Usg było właśnie nie w gabinecie,a w dużym szpitalu,na najlepszym u nas sprzęcie.Mój gin jest specjalistą od wad genetycznych,wszystkie przypadki do niego trafiają.
Znam go wiele lat,wiele przez ten czas mi się rzeczy przytrafiało.I nigdy nie sciemniał,zawsze mówił prostow oczy,że jest źle.A teraz mówił,że na tym etapie nie mam powodu do zmartwień.
Wkleję opis tego serduszka do wątku o badaniach,może będziesz cos z tego wiedziała,czy mam się martwić ok?
 
reklama
a ja najadłam sie pierogów z serem taka miałam ochote -pycha...jutro wraca mój mężulek upieke ciacho -to tak zmieniajac temat zeby sie nie martwic o dzidzie...

te zachcianki sa tak intensywne że nawet czuje zapach jedzenia...:-D
 
Do góry