reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2009

reklama
Dokładnie tak :))) A raczej niedokładnie, bo lekarz się zabezpieczył mówiąc na 99,9 % :DDDD
Zobaczymy być może dokładnie na kolejnym USG ale to dopiero 4 grudnia .
Pozdrawiam
 
Aga z tym zdrowiem masz milion procent racji,tak naprawdę to się rozumie słowa,że zdrowie najwazniesze właśnie dopiero jak się ma dziecko.
Och myślę ze macie całkowitą racje. Człowiek o własne zdrowie tak nie dba i nie przywiązuje uwagi. Jednak gdy zaczyna chorować dziecko to odczuwamy jak wielki jest ból i jaka bezsilność. Nie jestem mamą wiec mogę pisać o tym co mi się zdaje, bądź czuje. Ja już się martwię o moja kruszynkę. Boję się by nie cierpiała i by zawsze w życiu miała lekko. Wiem ze nie ustrzegę ja przed wszystkim ale mam zamiar bardzo się starać. I tylko modle się do Boga by on dal jej to czego ja dać nie mogę, czyli zdrowie.
 
Życząc komuś zdrowia brzmi to jak wyświechtany slogan, a jednak to największa wartość na świecie i cytując za wieszczem " szlachetne zdrowie nikt się nie dowie ajko smakujesz aż się zepsujesz..." :) Ale taka jest prawda. Większość z nas nie docenia, że jest się zdrowym, ma zdrowych rodziców, partnerów i dzieci. Gdy wszystko jest w porządku traktujemy to jak rzecz normalną , nie dopuszczamy innej możliwości. Dopiero w sytuacjach niebezpiecznych, w kontaktach z chorymi, kalekimi ludźmi zdajemy sobię sprawę z wielkiej łaski jaką posiadamy - ZDROWIA :)
 
Frezja to że chcesz ładnie wyglądac i nie utyc za duzo to normalne ja tez łapie takie schizy, że bede gruba itp.ale z drugiej strony ciąża trwa 9 miesięcy my juz jestesmy w 4 czy 5 miesiacu to zostało juz mało nam :)ja staram sie jesc lekkie rzeczy dużo chodzę z psiakiem na spacey, co sobie pofolguje to pyszne obiadki...sniadanie jem lekkie zupe mleczną czy tosty z serem a po tym lece pochodzic z psem- bo nawet sie czuje lepiej, a kolacja to owoce kanapeczka, ostatnio wcinałam sorbet mniam tak miałam ochote na lody a sorbet ma mniej kalorii - więc zawsze mozna sobie podjesc a zarazem zaoszczedzic na kaloriach... i staram sie jesc 5 razy dziennie malutko niz 3 dużo, trzymam kciuki za nas wszystkie :-) żebysmy po ciąży były laski piękne cudne hihihi:-)
Ja, jak do tej pory, mam na + 4kg, przybieram tak jak powinnam. Na razie te kilogramy poszły mi w biust (miseczka C zrobiła się D) i w brzuch (wyskoczyła mi piłka do przodu i ciągle mam wcięcie w pasie:-)) Oczwiście trochę się martwię jak to będzie za miesiąc lub dwa... :confused: Do jedzenia podchodzę tak jak alka303, główna zasada to jeść zdrowo, z umiarem i 4-5 razy dziennie mniejsze posiłki, jako przekąski owoce, jogurty. Czasem jednak grzeszę (lody czy porcja frytek), ale dobrze mi z tym...:-p

Hejka Dziewczyny!!
Wczoraj miałam urodzinki, więc małe zamieszanie, a wieczorem znajomi.
Spóźnione ale szczere, wszystkiego naj, naj, naj...:-):-):-)

Dziewczynki wpadam na moment usprawiedliwic się dlaczego mnie nie ma - moja Daria ma zapalenie płuc :-(.
Nenius jesteś usprawiedliwiona. ;-) Życzę Darii aby jak najszybciej wydobrzała. :tak:

Witajcie !!!
czytam Was już od kilku dni i zdecydowałam się w końcu na zarejestrownie na tym forum :) Też jestem mamą kwietniową ( a raczej będę) a także mamą już 8 letniej uroczej kobietki :))))
Pozdrawiam Was bardzo cieplutko i mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swego grona :)
Witaj! :-)




W piątek poszliśmy na wieczór informacyjny do szpitala. Było bardzo dużo zainteresowanych. Najpierw była krótka prezentacja tego co oferuje szpital, prowadzona przez lekarza i położną, bardzo mili i rzeczowi ludzie. :tak: Potem były pytania i na końcu obchód porodówki. Bardzo mi się podobało: szpital całkowicie odnowiony z zielonym dziedzińcem, średnio dziennie przyjmują trzy porody, przytulne sale porodowe z łazienkami, możliwość porodu w wannie, mąż może cały czas być obecny i w razie potrzeby nocować w szpitalu. W szpitalu była jakaś taka atmosfera ciszy i spokoju, warunki domowe a nie typowo szpitalne. :cool2: Na miejscu można zapisać się do szkoły rodzenia i wybrać położną, która opiekuje się nie tylko w czasie porodu ale i potem pomaga w domu w razie jakiś problemów. Tak więc po pierwszej wizycie jestem bardzo mile zaskoczona. :-) W tym tygodniu czekają mnie jeszcze dwa takie wieczory informacyjne, jeden w szpitalu i drugi w domu porodowym. :tak:

Dziś byłam w dużym sklepie z artykułami dziecięcymi, szukałam głównie mebli. Pokój dla dziecka jest niewielki, potrzebuję łóżeczko, komodę z szufladami i z przewijakiem, regał i pojedyńczą szafę. Kurcze jestem rozczarowana tym co do tej pory widziałam... :wściekła/y: Niby meble ładne, dobre materiały ale wszystkie takie wielkie kloce, szafy głównie 2 lub 3-drzwiowe, komody z szfladami jak na lekarstwo. :confused2: No i czasem ceny są powalające...:szok: Jedynie znalazłam to śliczną kołyskę i łóżeczko (i te pewnie kupię), ale już reszta mebli z tej serii mi nie odpowiada. Coraz bardziej skłaniam się do kupna normalnych mebli (komoda, szafa i regał) i odpowiedniego ich udekorowania na potrzeby dziecka. :tak:
 
aniaol witaj wsród nas!!!:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)

aha jak swietowanie urodzinek?jeszcze raz sto lat!



a ja miałam cudny dzionek z kolezankami :) ploteczki, pozytywna energia, wspólny obiad...ach...cudo- wspaniale mi było:-):-):-)
następnym razem upieke dla nich ciacho :-)
 
dzielna jestes! mocno mocno trzymam za was kciuki!żeby było coraz lepiej...widzę, że piszesz i, że ciągle leżysz więc to plusuje na korzysc dziecka, żeby było lepiej... każdego dnia...
 
reklama
Do góry