reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2009

Oj, mocny zestaw jak dla malego dziecka Wiki no ale ja lekarzem nie jestem ... a Maja chociaz bez klopotu lyka lekarstwa?
Julcia jak miala trzydniówke i przeziebienie to za nic nie pozwolila podac sobie lekow, tylko czopki p/goraczkowe i viburcol przechodzily...

aniolek fajne letnie fotki wstawiłas, a Patryk slodziak. Jula tez ladnie mi pomaga, smieję sie ze lepiej rozumie polecenia niz starszaki ;-)

Scenka z niedzielnego spaceru:
Misia (13,5 lat) szura kozakami o chodnik, zwracam uwage raz 'Misia nie szuraj" - przestaje na 15 sekund, po chwili zaczyna znowu
mowie po raz drugi 'Misia nie szuraj" ... znowu 15 sek bez szurania i slychac jak Jula z wozeczk wola "Misia .. szura..." :-D
łyka lekarstwa zawsze jak jest lekko przeziębiona to bierze taki zestaw ... choć zdarzyło się to dopiero 2 razy a teraz niestety ma zapalenie oskrzeli naszczęście początkowe i dostała antybiotyk
 
reklama
oj
witam i ja
praca praca praca nie mam czasu na nic
wczoraj buty robocze mi sie w pracy rozpadly wiec dzis musze kupic nowe normalnie pol podeszwy ledwo wisi

patewka zdrowka natuska wiki ma dunia wam tez

u nas dobrze hanka nie choruje jak na razie mam nadzieje ze bedzie tak dalej conajmniej do slubu
 
hej
dawno tu nie zaglądałam w przekonaniu ze ten watek jest już martwy , ale ku mej radości jednak żyje :)
witaj aniołku i ty byłaś w mej pamięci co jakiś czas. zaglądaj częściej!!
u nas dziś chłodno ale i tak spacerek zaliczony. teraz Marcelek luba chodź pewnie to ostatnie monety jego snu wiec mam czas na bb :)

zdrówka wszystkich chorym życzę!!!
 
Jula nadal chora, na szczescia oskrzela czyste... lekarka nie zmienila ani tez nic nie dodala do lekow ktore daje...
marys - no martwy on nigdy nie byl tylko (jak by tu ladnie napisac) malo uzywany ;-) poza tym - odwiedzaj nas czesciej to bedzie sie wiecej dziac :-)
A tak na marginesie jakos mi przykro bo staram sie tu regularnie zagladac i pisac a i tak kazda mowi ze tu cisza.... no nic pozalilam sie troszke ... lece ogladac magie klamst o ile Jula sie nie przebudzi z kaszelkiem
 
Witajcie
Majeczce powoli przechodzi za to ja przeziębiona eh ale mam tydzień urlopu to się wykuruje :))))
Byliśmy we czwartek w neurologa i wszystko z Majeczką w porządku, więc została rehabilitacja :) ale powiedzieli że Maja napewno bedzie chodziła tylko potrzebuje jeszcze troszke czasu ...
Mykam DObranoc jutro zajrze
 
wiki no to super wiesci, rehabilitacja na pewno pomoze jej

u nas szaro i ponuro i hanut chyba jakies przeziebienie tez lapie bo troche pokasluje ale witaminki zapodane mam nadzieje ze bedzie oki
 
reklama
Łooooo jeżu drogi chwilę mnie nie było i nawet coś tu drgnęło :) Miałam 3 chorych facetów w domu, to możecie sobie wyobrazić ;) Oczywiście zachorowali bardzo poważnie na... katar... Im starszy facet tym gorzej eh... Na szczęście gorączkowali jeden dzień i udało się bez wizyty u lekarza. A sam katar ciągnął się ponad tydzień. Najgorzej było nocami jak i jeden i drugi się w nocy "zapchali" a fridka tylko jedna. Dobrze, że już zapomnieli o chorowaniu. W piątek idziemy do przedszkola zlookać. Od razu złożymy podanie i mam nadzieję, że nas przyjmą, a jak nie to na szczęście otworzyli jeszcze u nas prywatne przedszkole. Marcel od 2 tygodni śpi już w nocy bez pieluchy i tylko raz na początku zdarzyło mu się popuścić ale się wystraszył i w nocy zaczął krzyczeć, żeby go do ubikacji zanieść i dokończył już na kibelku. Także etap pieluch mamy już za sobą :D Ze smutkami też już mu przeszło i teraz Miłek ukochany brat :) Tylko jedno mnie tak jakoś niepokoi... czy są tu jeszcze dzieci które nie mówią? Tzn Marcel mówi dosyć sporo ale w swoim języku i nie przypomina to żadnych normalnych słów. Mówi tylko tata i dziadzia. Nawet mama nie chce mówić, no dzisiaj go przekonałam to ze 2 razy powiedział. Coraz częściej sobie podczas zabawy powtarza szsz, czcz, rrrr, rz ale to tylko te pojedyncze a słów nie mówi.
Klucha ale się uśmiałam z Twojego postu o małej :D Marcel też tak ma. Tzn jest ogólnie bardzo grzeczny ale czasem sobie ubzdura że on musi tu czy tu usiąść i nie obchodzi go że on jest za duży na to miejsce i jęczy i jęczy :/
Aniołku ale masz wysokiego synusia jak widziałam w wątku wagowym.
Zdrówka dla chorowitków
 
Ostatnia edycja:
Do góry