reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2009

Dziewczyny, mały szaleje jakby mu ktoś duracele wsadził i nie chce położyć się spać, ani w dzień ani na wieczór. Cwaniak nauczył się schodzić z łóżka i ucieka po pokoju :tak: Nie myślałam, że będzie tak szalał :-D Plus tego, że tak szaleje jest taki, że może w końcu odwołają nam rehabilitacje, bo cały czas czekaliśmy żeby zaczął chodzić, a on jak na złość na czterech :tak:A nie wiecie, czy Skunkanka rehabilituje jeszcze swojego małego?

U nas pada, a my jedziemy na weekend do teściów na wieś i mam nadzieję że będzie pogoda.

Dziewczyny a jest szansa na wątek zamknięty ?

Buziaki i odezwę się po powrocie!
 
reklama
marzenko gratuluje pierwszych krokow moja zaczela chodzic juz jakis czas temu ale ostatnio sie obrazila i znow wiecej raczkuje niz chodzi

u nas piekna pogoda od ponad dwuch tyg wiec malo mnie bo wiecznie na podworku jestesmy.
madzia dawaj jakies foty z indii
 
Skunkanka wywołana do tablicy się melduje:-p Marzenka przede wszystki gratuluję chodziarza - nie zaglądam tutaj, a popatrz, Ty sąsiadka praktycznie...:zawstydzona/y: Rehabilitację zakończyliśmy jakoś w listopadzie, nawet nie pamiętam dokładnie, to była seria Bobatha, więc lajtowo. Mieliśmy iść na kontrolę do durnej babki, ale jakoś tak wyszło, że nie poszliśmy, a generalnie asymetria się cofnęła.. Powiedz, bo nie doczytam pewnie wstecz.. na co się rehabiitujecie?
 
Marzenka - gratulacje za pierwsze kroczki!!! Moja już śmiga jak stara chodziara ;-):-D
Patewka - to ja na razie mam szczęście - Ania nauczyła się schodzić z łóżka tyłem, wchodzić jeszcze nie potrafi. Jak ją zostawię samą, grzecznie schodzi. Ale czasami się przy mnie droczy i staje przy brzegu i łazi... Także wolę pilnować :tak:

A pusto tu ostatnio rzeczywiście - jeśli się gdzieś delektujecie pogodą - dajcie namiary ;-) albo się podzielcie słoneczkiem ;-)
 
O Boziu kiedy ja znajde czas na nadrobienie.
Przedewszystkim witam was moje kochane.
My wlasnie przeprowadzilismy sie wkoncu na swoje; Simu biega ze hej; maz spelnil marzenie i otworzyl restauracje (bylo sporo biegania); dziecie podnioslo sie za modem USB i zepsulo...
Ech same zmiany....

Musze Was koniecznie nadrobic

Na zamkniety powrzucam fotki zaraz z Indii i z ostatniego spaceru mlodej

Dobranoc i do jutra
 
Skunkanka wywołana do tablicy się melduje:-p Marzenka przede wszystki gratuluję chodziarza - nie zaglądam tutaj, a popatrz, Ty sąsiadka praktycznie...:zawstydzona/y: Rehabilitację zakończyliśmy jakoś w listopadzie, nawet nie pamiętam dokładnie, to była seria Bobatha, więc lajtowo. Mieliśmy iść na kontrolę do durnej babki, ale jakoś tak wyszło, że nie poszliśmy, a generalnie asymetria się cofnęła.. Powiedz, bo nie doczytam pewnie wstecz.. na co się rehabiitujecie?

My też mieliśmy asymetrię, no ale u nas pani doktor powiedziała ze chce zobaczyć jak mały będzie chodzić, no i czekaliśmy na chodziarza. A ten jak na złosć tylko raczkował. W przyszły piątek wizyta i mam nadzieję, ze będzie po rehabilitacjach.:tak:

Ale u nas praży, ale ja akurat z tych ciepłolubnych:rofl2: My dzisiaj zmykamy do rodziców na działkę rozkładać basen:-)


pozdrawiam
 
Marzenka a gdzie robicie tą rehabilitację? Ty i jak my tak po sąsiedzku, to może na jaki spacer się strzaśniemy?? Bo ja z okolicy Tarnowskich :p
 
reklama
My rehabilitujemy się w Zabrzu Nasza rehabilitantka mówi ze wszystko w porządku i jej zdaniem można zakończyć, a pani doktor chce czekać. No ale mam nadzieję, że w przyszły piątek będzie koniec. :-)

Chętnie się spotkam :tak:

Zmykam do małego marudy, od wczoraj okropny :dry:
 
Do góry