reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2009

ja po prostu uwazam ze najważniejszy to zdrowy rozsądek
nie jestem za przyspieszaniem ale kabaczek jest delikatny i nie widze sensu dawac go później
natomiast pomidor dałam bo w składzie zupki po 5 miesiącu był- nawet się zdziwiłam bo przecież uczulają
ja nie wariuje bo syn nie miał alergii na nic- choc podejrzewali celikie jak miał trzy lata
u zuzy sie zastanawiam co bedzie z glutenem:-( z warzywami jest ok:tak:
 
reklama
Ja mojej malej tez daje wielowarzywne i wielosmiesne dania Malenka nie narzeka kupki sa ok kolorowe jak tecza brzusio nie bolii i wysypek tez nie ma :)) Ale jednak woli owoce roznego rodzaju :))
 
U nas owoce nie, natomiast tak jak u Bluebell - wszystko, co na mięsie szama, a jeszcze jaka pretensja była, jak pierwszy raz kurczaka dostał - w oczach miał wypisane "matka, czemu dopiero teraz mięcho???"
 
Kochane widze ze nasz dzieciaczki mniej-wiecej ten sam wiek maja :)) A co jeszcze ciekawego dajecie im do jedzenia ?? Ja mieszkam w Irlandii i tu najlepiej by chcieli aby dziecko karmic sloikam i od 6 miesiaca a do tego czasu jedynie mleko i wode podawac ;/
 
Kochane widze ze nasz dzieciaczki mniej-wiecej ten sam wiek maja :)) A co jeszcze ciekawego dajecie im do jedzenia ?? Ja mieszkam w Irlandii i tu najlepiej by chcieli aby dziecko karmic sloikam i od 6 miesiaca a do tego czasu jedynie mleko i wode podawac ;/

ale kochana w Polsce tak samo...Ja jak powiedzialam lekarzowi ze sama gotuje to dostalam z....ale takie ze szok...
powiedzialam ze wole gotowac bo tak mi wygodniej ze ja sie tak wychowalam i tak moja corke wychowuje...to lekarz do mnie "to potem pani moze sobie zawdzieczac jak dziecko bedzie chore"
odp " a to juz moja sprawa...napewno bedzie zdrowsze niz jak bym sluchala zeby 6 miesiecy karmic samym mlekiem a po 6 zaczac wprowadzac i to w dodatku mlekiem z kleikiem ryzowym...w 7 miesiacu dziecko przechodzi na niepapkowe papu...z wiekszymi kawalkami a pani mi kaze dopiero kleik?" musialam zmienic lekarza
 
Noo u mnie to samo A lekarz polski mi powiedziala ze 4 miesiac to dobry miesiac na nowe jedzonko jezeli nie karmie piersia tylko melkiem modyfiokowanym ... A niesyety karmie butelka bo peirsia nie moge :( Wiec jak mala miala ponad 4 miesiace zaczelam wzbbogacac jej dania :) Jej to jest na reke a mi sie podoba ze mala mi wszystko je :) I nie aje polskich rzeczy tylko Irlandzkie ... Spaghetti bolognese juz jest nawet w 6 miesiacu :)) Lasagne i Chinskie danie tez jest :)) Ale sprawdzam dokladnie co tam jest ... Pilnuje jednak co jej podaje Nie mam zamiaru az za szybko jej czegokolwiek dawac spokojnie na wszystko bedzie miala czas :)


A tak w ogole to dobranoc babki :))
 
Hejka, my już na nogach, mężuś do pracki pojechał, Aluś przespał nockę ślicznie, teraz zjadł troszkę mleczka i śpi dalej no a ja zasiadłam z kawusią do kompa i czytam.

Pozwolicie że się też wypowiem, odnośnie warzyw i owoców a nawet mięska to powiedzmy że się zgadzam że aż takiego znaczenia olbrzymiego nie mają i raczej nie zaszkodzą jeśli podaje się je w rozsądej ilości i w rozsądnym wieku, ale gluten.....masakra, ja skusiłam się na chyba 2-3 słoiczki z Hippa z kaszką manną i z biszkopcikiem są niby od 4 miesiąca więc spróbowałam i Alex nawet chętnie zjadł wczoraj powiedziałam o tym pediatrze......dostałam niezły opieprz, zaczęła mi tłumaczyć o co chodzi z tym glutenem i się przeraziłam, ponoć nasza minister zdrowia musiała dostać nieźle w kieszeń od dzieciowych producentów żywności żeby zgodziła się na takie rzeczy dla takich maluszków, to paranoja, gluten przynajmniej do 10-11 miesiąca powinien być zakazany według mojej pediatry, bez tego można żyć!!! Nawet skórki od chleba nie wolno!!!! Chodzi głównie o kosmki w jelitach, które są jeszcze niewykształcone i gluten wcześnie podany po prostu je niszczy. Ponoć dzieci właśnie wtedy nie przybierają na wadze, chorują, mają brak apetytu i boli je brzuszek.
Mam nadzieję że ja nie zaszkodziłam mojemu synkowi tymi słoiczkami co Mu podałam, bo pamiętam że starszej córci to właśnie ja mogłam zaszkodzić bo kiedyś podawało się wcześniej.Ach...
W każdym razie ja z glutenem czekam do 11mies, to raptem jeszcze 5 mies i troszkę, jest dużo innych pyszności które nie szkodzą i są bezpieczniejsze.
Aaa, wczoraj pierwszy raz Aluś dostał z Nestle Misiowy jogurcik- zajadał aż się uszka trzęsły.

No to się rozpisałam, kawka wypita, teraz zabieram się z dziewczynkami za sobotnie sprzątanko a jak mężuś z pracy wróci wychodzimy do mojej kuzynki na obiad i pewnie aż do wieczorka nas nie będzie.

Miłego weekendu kochane kwietniówki
 
gosiaczek- ja nie pytalam pediatry(musze zapytac) ale tez tak czuje ze gluten powinno sie później to jednak jest za ciężkie dla takiego brzuszka
ale że jest aż tak jak piszesz ze minister...................to sie w mojej głowie nie miesci:szok::szok::szok:
 
reklama
no ok...ale w takim razie nie rozumiem nic
mama zarzucala mi zupki od 5 miesiaca kaszka manna (plaska lyzeczka) i nic mi nie bylo...to wtedy inny byl gluten a teraz inny?? bo nie rozumiem

znalazlam cos takiego

Co to jest gluten?

Gluten to białko zawarte w zbożach: pszenicy, życie, jęczmieniu i owsie. Występuje w wielu produktach, min. kaszach, pieczywie, makaronach, ciastach Niekiedy powoduje on nadwrażliwość, która przejawia się alergią lub celiakią.
Co to jest celiakia i alergia na gluten?

Są dzieci, które nie mogą jeść niczego, co zawiera gluten, ponieważ ich organizmy nie tolerują tego składnika. Mechanizm ten nie jest do końca poznany, ale najprawdopodobniej z powodu defektu genetycznego pod wpływem glutenu organizm zaczyna produkować przeciwciała, które uszkadzają kosmki jelitowe i powodują chorobę jelit - celiakię.

Gdy malec chory na celiakię dostaje do jedzenia produkty zawierające gluten, zaczyna mieć rozmaite dolegliwości: nie ma apetytu, mało waży, wolno rośnie, zdarzają się przewlekłe biegunki, wzdęcia, masy ciała, bóle brzucha, zaburzenia w rozwoju. Niektóre chore dzieci mają niedokrwistość lub są nadpobudliwe. Może też przebiegać bez objawów albo ujawnia się w późnym dzieciństwie, czy w młodości.

Alergia na gluten objawia się u maluszków w sposób mniej nasilony i nieco inaczej. Uczulone dziecko może mieć kolki, wzdęcia, biegunkę, czasem dołączają się dolegliwości ze strony układu oddechowego.

Celiakia i uczulenie na gluten to inne choroby, choć dolegliwości są podobne. W obu przypadkach leczenie sprowadza się do eliminacji glutenu. Jednak z alergii na gluten dzieci zazwyczaj z wiekiem wyrastają. Celiakia to choroba na całe życie, wymagająca stosowania diety.
Jak było do tej pory?

Lekarze i naukowcy zadecydowali w latach 70., aby produkty zawierające gluten podawać niemowlętom dopiero w 10. miesiącu, a jeśli malec ma skłonność do uczuleń - nawet po pierwszych urodzinach. Uznano, bowiem, że im młodsze dziecko, tym wrażliwość na gluten jest większa i skutkiem podania go zbyt wcześnie jest większe ryzyko alergii i ujawnienia choroby zwanej celiakią. Jednak po latach okazało się, że celiakia zaczęła się pojawiać, ale w innej formie, w tzw. postaci ubogoobjawowej (anemia z niedoboru żelaza, zespół przewlekłego zmęczenia, ubytki w szkliwie etc.)
Dlaczego wcześniej?



Pediatrzy zaczęli, więc szukać lepszego rozwiązania problemu i prowadzić badania mające na celu sprawdzenie, czy wcześniejsze podawanie niewielkich ilości glutenu uchroni dzieci przed celiakią. To tzw. ekspozycja na gluten, czyli stopniowe oswajanie organizmu niemowlęcia z tym składnikiem. Dostępne aktualnie wyniki badań (wiele z nich wciąż trwa) wskazują, że najlepiej wprowadzać gluten do diety między 4. a 7. miesiącem życia dziecka.
Oswajanie z glutenem



W prowadzone zmiany mają na celu stopniowe, ostrożne przyzwyczajanie organizmu dziecka do glutenu. Specjaliści zalecają, by zaczynać od maleńkich porcji: 2-3 gramów (1/2 łyżeczki!) kaszy manny lub kleiku pszennego dodanego do 100 ml zupy. Taką mieszankę początkowo podajemy raz dziennie.

Zaleca się u niemowląt karmionych wyłącznie piersią stopniowe wprowadzanie glutenu, w małych ilościach, w 5-6 miesiącu życia. U niemowląt karmionych sztucznie zaleca się wprowadzanie glutenu nie wcześniej niż w 5. m.ż., a nie później pod koniec 6. m.ż.
 
Ostatnia edycja:
Do góry