reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2009

cześć dziewczyny
jestem strasznie zła, zmęczona i dalej nie wiem kiedy wyjdziemy, każdy mówi co innego, pierwsza wersja 2-3 dni już dawno straciła na ważności, druga 7-10 dni, a dziś jeszcze dowiedziałam sie o opcji 14 dni :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Ordynatorka powiedziała, że jak opuchlizna zejdzie, a ta narazie stanęła w miejscu, a nawet mam wrażenie że jest ciut większa.
Wiem, że to dla dobra Lolka, ale czuję się tu stłamszona, zamknięta, niezrozumiana przez nikogo, i mi tu strasznie źle!!! Także dziś zaliczyłam okropnego doła, w ogóle nie należę do osób cierpliwych, a to jest jakaś próba normalnie, już mnie tak szlag trafia, mam nadzieję że choć u was dobrze, i jeszcze przez te stresy pojawiły się problemy z laktacją, także chba będę musiała wprwadzić flaszkę lub dwie modyfikowanego, no nic i tak myślałam o wprowadzeniu go, bo przecież niedługo trzeba będzie wrócić do pracy, tylko nie myślałam, że w takich okropnych okolicznościach.

idę się trochę przespać
 
reklama
Spaczyna-tak mi przykro:-:)-:)-(...nie ma nic gorszego od takiego niespodziewanego wydłużenia pobytu w szpitalu:no::no::no:.Ja tylko jeden dzień dłużej siedziałam i było mi ciężko więc z tobą nie mogę się równać ale wspólczuję ci okropnie mocno.... trzymaj się kobieto!!!!!

Dziewczyny jakimi programami obrabiacie zdjęcia!!!! Bo ja nie wiem jak do tego się zabrać....

I życzę dobrej nocki wszystkim!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
nio, a jeszcze w dodatku Mlody cos marudzi, a mi sie cierpliwosc wylacza:zawstydzona/y: normalnie, az mi glupio, ze pisze takie rzeczy.. nio, ale jemu dzisiaj nic nie pasi odkad wstal:baffled: cycek nie, zabawa nie, zmienianie pampersa tez nie:baffled: na chwile wybawil mnie akon puszczony z telefonu, ale tez nie na dlugo to pomoglo:confused2:
Niestety czasem zdarzają się takie dni. :confused2: Nie obwiniaj się o nic, bo takie uczucia są normalne. :tak: Ja, jak już nic nie działa, to na chwilę wychodzę na balkon, głęboko oddycham i mi to pomaga. :sorry: A potem uśmiecham się do synka i czekam na lepszy czas. :tak:
cześć dziewczyny
jestem strasznie zła, zmęczona i dalej nie wiem kiedy wyjdziemy, każdy mówi co innego, pierwsza wersja 2-3 dni już dawno straciła na ważności, druga 7-10 dni, a dziś jeszcze dowiedziałam sie o opcji 14 dni :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Ordynatorka powiedziała, że jak opuchlizna zejdzie, a ta narazie stanęła w miejscu, a nawet mam wrażenie że jest ciut większa.
Wiem, że to dla dobra Lolka, ale czuję się tu stłamszona, zamknięta, niezrozumiana przez nikogo, i mi tu strasznie źle!!! Także dziś zaliczyłam okropnego doła, w ogóle nie należę do osób cierpliwych, a to jest jakaś próba normalnie, już mnie tak szlag trafia, mam nadzieję że choć u was dobrze, i jeszcze przez te stresy pojawiły się problemy z laktacją, także chba będę musiała wprwadzić flaszkę lub dwie modyfikowanego, no nic i tak myślałam o wprowadzeniu go, bo przecież niedługo trzeba będzie wrócić do pracy, tylko nie myślałam, że w takich okropnych okolicznościach.

idę się trochę przespać
Spaczyna współczuję. :-( Sama tego nie przeżywyłam, na szczęście, ale potrafię sobie wyobrazićjakie to frustrujące. :-( Trzymaj się ciepło, a ja trzymam za Was kciuki. :tak: Jeszcze trochę i będziecie w domu, cali i zdrowi. :tak:




Skoro się zgadacie to łączę wątki.

My dzisiaj zaliczyliśmy wizytę u okulistki. :tak: Muszę mieć nowe bo stare o 0.25 za słabe. :surprised: Julian ani myślał leżeć w wózku, podczas badania siedział u mnie na kolanach i czarował panią doktor. :-p Mały Casanova mi rośnie...:laugh2:

W piątek idziemy do optyka i zaszaleję z oprawkami. :tak: Mój M idzie ze mną jako doradca, bo ja czasem zdecydować się nie mogę :sorry:, ale i hamulcowy, aby nasze konto przeżyło do pierwszgo. ;-)

Jutro idziemy z Julianem na drugie szczepienie i USG nerek. W końcu dowiem się też ile mój synek urósł przez ostatnie dwa miesiące. :tak: Jak zwykle trochę się denerwuję, czy wszystko jest OK, czy prawidłowo przybiera... :rolleyes2: Ale ja już taki mały nerwusek jestem. ;-)

Uciekam do łóżka.

Dobrej nocki. :-)
 
Hejka kobietki!!!

NOcka ok zauważyłam pewną zbieżność jak nie "zatankuje"do pełna to nie pośpi do 3-4 tylko 12-1 i tak było dziś ale jestem pełna sił i wogru nie to co wczoraj(jak bym na prochach była);-);-)
Spaczyna strasznie mi przykro...ale mam nadzieję, że jednak szybciutko wyjdziecie!!!!

Adusia TinyPic - bezpłatny hosting obrazw, udostępnianie zdjęć i hosting filmw wideo

Spokojnej nocki Laseczki!!!
Dzięki Ci pani !!! Za szybką odpowiedz muszę się zagłębić w zdjęciach!!!

A takie śliczne sepie i inne to jak osiągacie??? Bo ja zielona jestem!!!
Cześć babki.Ja prasuję.Pranie mi się rozmnaża jakoś:sorry:
Buziaki.
NO normalnie klonuje się jakoś to pranie:szok::szok::szok:.Dziś ma być coś koło 30 stopni świetna pora na prasowanie poobiednie:-D:-D:-D.Od rana idę przejść się do pracy i na ryneczek po warzywka i jakieś owocki .
Mam pytanie czy do urlopu wychowawczego potrzeba złożyć tylko podanie zawierające datę od kiedy do kiedy oświadczenie mąża że nie korzysta z urlopu wychowawczego oraz jaką część już wykorzystałam urlopu.Nic innego nie trzeba?? Gotowy wniosek jest na tej stronie i tam nic nie pisze o innych świstkach tylko to ale czy pracodawcy nic innego nie wołają???
Urlop wychowawczy
 
Ostatnia edycja:
I jeszcze dostałam okres, no po prostu w tych warunkach szpitalnych nic tylko idzie mi sie pokroić, wiem ze strasznie narzekam, mój P. już chyba nie może tego słuchać a wy jesteście wyrozumiałe i pozwalacie mi się tu poużalać.

A opuchlizna mam wrażenie że jest ciut mniejsza, ale wciąż jest :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Loluś pogodny, niegorączkuje,a za oknem kolejny ładny dzień... ale byśmy poszli na spacer, kurcze dziewczyny doceńcie to że mozecie iść ze swoimi pociechami gdzieś, a nie kisić się tak jak ja w miejscu.
 
I jeszcze dostałam okres, no po prostu w tych warunkach szpitalnych nic tylko idzie mi sie pokroić, wiem ze strasznie narzekam, mój P. już chyba nie może tego słuchać a wy jesteście wyrozumiałe i pozwalacie mi się tu poużalać.
Nie ma sprawy!!! To było do przewidzenia ...brakuje ci jeszcze gradobicia i kokluszu:-D:tak::-D:tak:
 
Hejka,
u nas nocka spokojna, o 2 - 10minut jedzonka i lulu, potem o 6 chyba tylko pić jej sie chciało, i teraz o 8 znowu 10min pociagnęła. Jeszcze teraz mama kawke wypije i na spacer lecimy póki żar sie nie leje z nieba.

A no i wczoraj byliśmy na USG biodeek i wsio jest oki :)

Spaczyna jesteśmy z Wami, trzymaj sie Kochana, już niedługo będziecie w domku. Dobrze, że opuchlizna schodzi i Karolek lepiej sie czuje :)

miłego dnia
 
reklama
Witajcie!
Jestem nie wyspana :-( Ostatnio Marcel spi grzecznie do godziny 3 a potem funduje mi pobudki co godzine.
Ja nie wiem jak to bedzie gdy bedziemy sami. 24 godziny sprawna i pogodna
Bo i mi czasem nerwy daja znac o sobie. Dzis od 3 do 4 Marcel nawet nie myslal o spaniu a ja co malo nie wyszlam z siebie.
Od prawie 4 miesiecy nie przespalam jednym ciagiem 4 godzin :no:
Juz nawet sie poddalam i chcialam podac malemu sztuczne mleko by spal dluzej, ale on nawet nie mysli je pic. Nie smakuje mu. I co ja biedna mam robic ? Czekam az podrosnie i bede mogla podac mu cos wiecej do zjedzenia np. kaszke. Moze wtedy troche wiecej pospi.
No juz sie nie zale.
Ma Dunia jestem za twymi propozycjami. I ja musz wybrac sie do optyka. polamalam jedne okulary :-(
Spaczyna trzymam kciuki
skunkanka z latajacym paskudztwem walczy sie wszedzie. My w miescie , chodz przy lesie i co wieczor mamy plage komarow. To juz regularna bitwa by wytepic wszystkie. Chyba zainwestuje w moskitiery
 
Do góry