reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2009

tak w ogóle to wydaje mi się, że za dużo wątków się zrobiło... my je najzwyczajniej w świecie mnożymy i porzucamy po jakimś czasie...

Popieram! Kilka razy nieśmiało sygnalizowałam, że wg mnie mnożymy wątki zupełnie niepotrzebnie.
Osobny wątek o śnie, kupach bez sensu.- to mieści się w opiece.
Dieta mam karmiących w Cycomanii
Zabawki i inne graty w wątku zakupowym.
Powstały nam 2 wątki o mężach :szok:
No i cała masa wątków ciążowych - już jakby nieaktualnych...
Może uda się je jakoś połączyć? Ale chyba to zadanie dla Didi
 
reklama
Hej babki!

U nas gorączka, więc na spacer pójdziemy troszkę później... Maleńka zjadła i śpi więc mam chwile dla siebie i by ogarnąć domek, bo troszke kurzu się nazbierało :zawstydzona/y::wściekła/y:

Co do wątków to też się zgadzam, że ich za dużo jest!

AAA i moja maleńka jak poszła spać po 20 to obudziła się przed 4 dopiero, to nasz rekord, taka dumna jestem, oby tak się czesto zdarzało!!! ;-):tak:

Pozdrawiam
 
te watki do usuniecia to dobra ale te porodowe to moze polaczyc w jeden pod tytulem nasza ciaza czy cosw tym stylu.
chybas ame musimy napisac do moderatora bo didi udziela sie na mamy z irlandii ale do nas nie zaglada ostatnio
 
hej kobitki
mój dzien zaczął sie kiepsko- awanturą z M- mam mega focha na niego i zła jestem strasznie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
pozdrawiam was gorąco
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
tak w ogóle to wydaje mi się, że za dużo wątków się zrobiło... my je najzwyczajniej w świecie mnożymy i porzucamy po jakimś czasie...
jestem za
helo, u nas znowu pięknie więc zaraz uciekamy na plażę

:tak:
zazdroszcze:-)
 
Hej kobity!
U mnie luzacka niedziela minęła. W sobotę w nocy wyjeżdżamy w Bieszczady Troszkę obawiam się podróży :zawstydzona/y:. To będzie 550 km.
Spaczyna - jak twój maluch w podróży? Też jechałaś w nocy? My planujemy wyjechać o 22, tak żeby ok 7 być na miejscu.
Dziś w nocy o mało zawał mnie nie złapał. Nagle w nocy coś mnie tknęło i zerwałam się, a malutka aż bordowa - tak się zakrztusiła :szok:. Chwyciłam ją szybko za nogi, walę w plecy i nagle zaczęła płakać i wydzielina z noska :baffled:. Potem tak adrenalina mi walnęła, że nie dałam rady zasnąć i tak od 4 na nogach. Czuję jakby teraz była 18. :-( A w dodatku jestem w trakcie czytania książki Ewy Błaszczyk. Szok
 
Jejku Szwedka dobrze że małej nic sie nie stało, chyba bym umarła ze strachu na Twoim miejscu :shocked2:My też wybieramy się z Tolką w Bieszczady ale dopiero chyba we wrześniu.:tak:

Co do redukcji wątków jestem jak najbardziej ZA. Jak wróciłam tu po dłuższej przerwie to sie nie mogłam odnaleźć, tyle powstało zbędnych tematów, które mogłyby sie zawierać w istniejących już wątkach.
Propozycja Ma_duni wydaje się być bardzo dobra. :)

A my dzisiaj byliśmy u doktora fizjoterapeuty i wyszliśmy bardzo zadowoleni, Tola nas samych zaskoczyła podczas badania :) Okazuje się ze póki co nie musimy jej rehabilitować, bo jest na dobrym etapie rozwoju ruchowego i pewne minimalne niedociągłości (mała asymetria i podnosi główkę przy podciaganiu za rączki tylko czasami jak jej sie chce, a częsciej sie nie chce niestety) powinny sie same szybko zniwelowac. Ale wrazie czego za miesiac kontrola.
No i wreszcie odebrałam wynik posiewu moczu Tolki i wyszła bakteria pod kątem której musieliśmy zmienić leczenie. Okazało sie ze nasz lekarz jest w górach na urlopie ale na szczescie sam do nas wczoraj zadzwonił i jestesmy już w stałym kontakcie :)
 
reklama
Witam!

Szwedka- nie zazdroszc nocki, ja bardzo sie boję takich zachłystnięć, niestety mojej często sie takie drobne zdarzają, bo mi z piersi lci jak z prysznica 5 DZIURKOWEGO:)) no i z tym mi sie oststnio pojawił problem, bo jak tak lecialo mocno, mala sie dławiła i potem nie chciala jesc. No to ja sciągalam reszte i dokarmialam butla. No i teraz mam: mała na cucka patrzec nawet nie chce tylko troche z butli pociumkuje. Dobrze że w nocy chociaż je z cycka, ale nie wiem czy w takiej sytuacji uda mi sie laktację utrzymac... a chcialabym jak najdłuzej:))

u nas gorąco, dzisiaj pojadłam pierogami z jagodami....:)0
ok zmykam bo mała mnie wzywa:)
miłego dnia dziewczyny
 
Do góry