reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2009

Ja po weekendzie czuje się fatalnie, może sam weekend nie był zły, ale dzisiejsza noc tragiczna, chyba mi coś zaszkodziło i wymiotowałam ze trzy razy. A rano nawet nie mogłam spojrzeć na wc, tak się naoglądałam w czasie nocnych wizyt. Po prostu masakra, jeszcze nigdy tak nie miałam. Teraz też nie jest najlepiej, cały czas czuję jak mi coś wiruje po żołądku, nawet się zastanawiałam czy w ogóle dziś wybrać się do pracy, ale jakoś się przemogłam. Tak więc siedzę i znoszę ewolucje mojego żołądka. Mam nadzieję, że u Was jest lepiej.


mi jak coś siedzi na żołądku to pije pepsi i przechodzi pepsi jest najlepsze!
 
reklama
ewelyn_m- pepsi jest baardzo niezdrowa dla maluszka rozwijającego się w naszych brzuszkach, jest słodkim, gazowanym napojem w dodatku z kofeiną, już lepiej troszkę pocierpieć dla maluszka ale Mu tak nie szkodzić.
 
mona jak byłam w egipcie lekarka powiedziała żeby pic pepsi i ani razu nie miałam zemsty faraona! fakt pepsi czy cola szkodzi na zalążki zębów ale jak raz kiedys sie ją wypije to nie ma problemu :)
 
jasne raz kiedys nie zaszkodzi choc czytałam, że gazowane tez zle wpływa na jelita - ale... raz kiedys nie ma co wpadac w panikę :)
mam nadzieje, że pomogło :)
 
hej dziewczynki :-)

hejka bylam tydzien temu u lekarza i dzidzia jest zdrowa, pierwszy raz widzialam ma juz raczki nozki i serduszko bije:)))) ciesze sie bardzo :)))) pozdrawiam wszystkie kwietniowki:****

a ja jestem po usg :) widziałam malenstwo w 4 d! szok!jak pięknie dziecko widac! jestesmy zdrowi i wyniki są super jestem bardzo szczęsliwa :)

Super wieści, bardzo się cieszę

Ja po weekendzie czuje się fatalnie, może sam weekend nie był zły, ale dzisiejsza noc tragiczna, chyba mi coś zaszkodziło i wymiotowałam ze trzy razy. A rano nawet nie mogłam spojrzeć na wc, tak się naoglądałam w czasie nocnych wizyt. Po prostu masakra, jeszcze nigdy tak nie miałam. Teraz też nie jest najlepiej, cały czas czuję jak mi coś wiruje po żołądku, nawet się zastanawiałam czy w ogóle dziś wybrać się do pracy, ale jakoś się przemogłam. Tak więc siedzę i znoszę ewolucje mojego żołądka. Mam nadzieję, że u Was jest lepiej.

A ja wczoraj postanowiłam wybrać się na spacer i potem do kościoła....niestety sama bo kochanie moje na uczelni:-(. W dobrym nastroju wyszłam z domu, podążając do kościoła. I tu zaczeły się schody...od wejścia poczułam straszną duchotę, ale jakimś cudem znalazłam wolne miejsce i usiadłam. po 15 min na początku kazania poczułam że robi mi się gorąco, potem obraz przed oczami"zwolnił"..potem nogi zaczeły mięknąć....i na szczęście robiąc małe przedstawienie chwyciłam w locie torebkę i wyparzyłam przed kościół:zawstydzona/y:uffff
mało brakowało a odlot gotowy...
Itak do końca tej pięknej niedzieli czułam się niewyrażnie...:baffled: blee
mam nadzieję że u was było lepiej:)

uuuuuu bidaki, współczuję bardzo...

U mnie całkiem fajnie, czy ja naprawde jestem w ciąży? hihihihi ;-);-);-)
 
Witam się po weekendzie,
gratuluję udanych wizyt, super:-) trzymam kciuki za kolejne
i współczuję tym które kiepsko się czują.:-(
Ja niestety należę do tych drugich. Weekend był nawet spokojny i samopoczucie miałam ok ale zaczęło się wczoraj wieczorem - znowu mulenie i płacz, po prostu ryk bez powodu (o co chodzi:confused:). Na szczęście sen pomógł, a dziś od rana jak tylko coś zjadłam znowu mulenie i wymioty:baffled: Przecież do już 15 tc.:baffled:
Dobrze że chociaż pogoda jest słoneczna - to trochę dodaje energii :-)
Miłego dzionka Dziewczynki
 
a u mnie wekend wmiare spokojnie.. wczoraj bylismy u tesciow na obiedzie, takze dzien nawet milo spedzilam:-) za to dzisiaj od rana czuje sie niebardzo.. tyle co wstalam i mialam rozmowe z kibelkiem, a pozniej jechalam po wyniki badan i slabo mi sie zrobilo:-( teraz troche sie denerwuje, przed dzisiejsza wizta, tymbardziej ze wyniki mam niezabardzo.. zobaczymy co lekarz powie..
milego dnia zycze:-)
 
A ja tak ogólnie to ok tylko dzisiaj nie mogłam spać z powodu bólu zęba.Jestem w trakcie robienia i niewiem czemu mnie pobolewa.Żadnych tabletek brac nie można i myslałam że nie zasne dzisiaj.dzwoniłam do dentystki i mam zadzwonic o 14 bo może uda sie mnie gdzieś wcisnąć.jak nie to bede musiała poczekaćdo jutra...Co najdziwniejsze bierze mnie na wieczór a wdzień to ogólnie spokój.:wściekła/y:
 
reklama
U mnie weekend minoł spokojnie i bez żadnych rewelacji żaładkowych ( raz w niedziel zjadłam taki deserek mleczny i niestety pogodnilo). I w sobotę i w niedziele była u nas piekna pogoda i spacerowalm po plarzy po oceanie. Nałykalam sie jodu ze aż malemu pewnie wypieki na twarzy wyskoczyly :-)
Jak was czytam to już nie moge się doczekac aż minie ten tydzien bo w sobotę mam wizyte u lekarza i będe mogla nareszcie zobaczyc mego maluszka. A tak już chcem wiedziec czy u niego wszystko dobrze.
 
Do góry