reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2009

hej dziewczynki:)):-D
próbuje Was doczytac ale moja mala ma tylko 15 minutowe drzemki w dzien:_) dzisija bylysmy 2 razy na spacerku, na szczescie nie mam problemow z odparzoną pupcia, za to Hania nie chce robic kupki. Wczoraj w koncu dalam jej czopek bo juz 7 dzien bz kupki był... normalnie nie wiem co robic zeby czesciej sie wyprozniala:(:-(

Hania tez tak roznie przybiera na wadze, ur. z waga 2490, spadla waga do 2300, w 4tż miała 3410, w 7tż 3940, ale niby ok, lekarka powiedziała ze na 4 tygodnie norma to 700gram. Hania niby je ale ulewa strasznie, w srode ide na wazenie i az sie boje wyników:(( ok uciekam, 15 minut mineło i syrenka wyje;-);-):biggrin2:
 
reklama
witam, ja też tylko na chwilę bo padam na twarz po dzisiejszym dniu
mały dał się co prawda wyspać ale dopiero dzisiaj ogarnęłam dom po weekendzie, zwlaszcza po wieszaniu karniszy, do tego spacer i gotowanie obiadu, no i mały spał dzisiaj w dzień tylko 2x po 30 minut, poza tym domagal się nieustannej uwagi

cieszę się ze u nas w końcu zrobila się ładna pogoda, chociaż dzisiaj o mały włos nie zmoczyloby nas do suchej nitki, akurat wracaliśmy do domu jak naszła wielka czarna chmura i zaraz potem lunęło

marys16 - mi polecono na odparzenia jeszcze maść clotrimazolum- z tego co się orientuję stosuje ją się na inne przypadłości, lecz moja szwagierka stosowała ją właśnie na odparzenia, sama zastosowałam u Wojtka kilka razy, chociaż tak naprawdę jeszcze mi się ani razu nie odparzył, mial tylko lekkie zaczerwienienia, pewnie we FR też nie można tego dostać albo jest pod inną nazwą

aniołek, diabliczka - trzymajcie się, bądźcie dzielne!
 
a mnie dzisiaj dopadl jakis podly nastroj:-( dawno nie mialam tak zlego humoru:-( nio a jeszcze mezus w pracy na nocke, takze juz wogule:-( puscilam z koma hh i sie zamulam:-(
nio a ogolnie to dzien nawet spokojnie u nas minal.. bylismy cala rodzinka na spacerze i obeszlismy spory kawal:tak: bylismy nawet nad zalewem u nas, chcielismy pokarmic labedzie, ale wszystkie gdzies wywialo:szok: wrocilismy tacy umeczeni, a psy odrazu padly i ledwo daly sie przekonac, zeby z mezusiem na wieczorny spacer pojsc:tak:
do pediatry nie udalo nam sie zarejestrowac dzisiaj, ale mam nadzieje, ze jutro jak mezus pojedzie odrazu po pracy to jeszcze zalapie sie na bloczek..
jesli chodzi o aktywnosc naszego synka to on ostatnio w dzien bardzo rzadko spi:szok: jak mu sie uda zasnac to spi moze z 15 minut i to jeden raz w ciagu dnia:baffled: choc jak pogoda dopisuje i wychodzimy na spacer to spi przez caly czas..
aniołek, diabliczka trzymajcie sie kochane i badzcie dzielne.. jak bedziecie chcialy sie wygadac, to zawsze mozecie na nas liczyc.. a poki co przesylam cieple mysli w wasza strone..
 
cześć dziewczyny:-)
czytam w miarę na bieżąco, ale jakoś weny mi brakowało w ostatnich dniach.

Aniołek, diabliczka współczuję, ale musicie być dzielne i tak jak malutka napisała, jesteśmy tu po to żeby dzielić się troskami.

U mnie jakoś leci, młody bardzo grzeczny, dziecko anioł, czasem tylko jak nie śpi w dzień to na wieczór robi się marudka, i wtedy staramy się go szybko wykąpać, żeby mógł iść do swojego łóżeczka, koło 4 się karmimy (karmię go trochę na spiocha, bo cycki dają się we znaki, a Karol nie wiem do której by spał, ale nie chcę odciągać, bo zawsze mam obawy jak się zaraz obudzi to u mnie w cyckach po odciągnięciu bedzie pusto i co mu dam?), a potem o 7 lub 8, i tak już od dłuższego czasu.
a wracając to chyba wprowadzę przymusowe drzemki w dzień żeby zapobiec marudzeniu... i żeby kąpiel była czystą przyjemnością :tak:

Clotrimazol myśmy używali na drożdżaki, które wyszły na pupie Karola przez antybiotyk, który dostawałam w szpitalu (w związku z tym, że mi wcześniej wody odeszły), i po kilku dniach pupa była czysta, pozatym tormentiol też jest super - też pomógł, także marys jak będziesz w PL kup sobie koniecznie, kosztuje 5 zł, a po prostu rewelacja, na zaczerwienioną czy odparzoną dupkę ( w ulotce pisze że na obtarcia) ale dobrze mieć w zapasie, a co do sudocremu - to ja jestem trocchę zawiedziona, ciężko się rozsmarowuje, kupilam dwa opakowania 250 do domu, i 60 podręczne jak gdzieś idziemy i narazie stoją, bo wolę linomag, bephanten.
 
Witajcie!
Ja już po chrzcinach niedzielnych i odwietkach z pracy - dzisiejszych :tak:.
Majeczka wczoraj super grzeczna :-), za to dziś musiałam ją oddelegować do sąsiadki, bo nie mogłam się zająć gośćmi a tam grzecznie spała:tak:.
Moja starsz nocuje u mamy, mąż jak zwykle w stolicy, więc teraz z niunią jesteśmy same i odpoczywamy.
diabliczko - na to wygląda, że nasze dziewczynki zostały chrześcijankami w tym samym dniu :tak:. Ucałuj nabożnie od cioci i Majeczki :-).
skunkanka - czekałam na ciebie i co? Jeszcze trochę ciacha mam więc jak będzie?
bluebell - wczoraj padłam, a dziś już jestem tak zadowolona, że mam wszystko za sobą - aż spać się nie chce:tak:
aniołek - cieszę się, że piszesz i z pewością nie smęcisz, tylko po prostu piszesz co u ciebie. Bardzo ci współczuję tak fatalnych zbiegów zdarzeń:zawstydzona/y:. Mój teść odszedł nagle 4 stycznia o 11.00 z nim rozmawiałam, a o 12.30 ,iałam telefon że zmarł - a był na wycieczce:-( - to był wspaniały człowiek i wierzę, że jest z nami:tak:.
 
o to odpowiedź mojej szwagierki:maka ziemniaczana nazywa sie: fecule de pomme de terre. jest tez maka kukurydziana i nazywa sie: MAIZENA fleur de mais.
Dziękuje!! teraz jak wiem czego mam szukać to może znajdę :tak:
Bo jak się nie wie jak co się nazywa to chodzę jak głupia po sklepie od produktu do produktu i czytam. A ze mój francuski dalej jest słaby :zawstydzona/y: to tak to wychodzi.

marys16 - mi polecono na odparzenia jeszcze maść clotrimazolum- z tego co się orientuję stosuje ją się na inne przypadłości, lecz moja szwagierka stosowała ją właśnie na odparzenia, sama zastosowałam u Wojtka kilka razy, chociaż tak naprawdę jeszcze mi się ani razu nie odparzył, mial tylko lekkie zaczerwienienia, pewnie we FR też nie można tego dostać albo jest pod inną nazwą
Właśnie o to chodzi ze tu maja inne nazwy tych maści. Na odparzenia pupki w aptece polecano mi te maści co pisałam.
Sudo krem może jest we Francji dostępny ale nie tu u mnie. Tu jest w ogóle dziwnie. Nie każda apteka posiada ten sam asortyment. ja by kupić swoja herbatkę bądź maść dla Marcelka muszę jeździć do poszczególnych aptek, bo w innej mogę po prostu tego nie dostać.

tormentiol też jest super - też pomógł, także marys jak będziesz w PL kup sobie koniecznie, kosztuje 5 zł, a po prostu rewelacja, na zaczerwienioną czy odparzoną dupkę ( w ulotce pisze że na obtarcia) ale dobrze mieć w zapasie
Ja się zaopatrzę teraz w cała apteczkę jak będę :-) Pokupuje wszystkie polecane przez was specyfiki. W razie jak by jeden zawiódł będę miała alternatywę.

Na szczęście widzę delikatna poprawę na pupce. Zobaczymy co będzie rano.
 
dzien dobry:-)
u nas pogoda ladna, ja wmiare wyspana, wiec mam nadzieje, ze dzien dzisiaj bedzie udany:tak:
Mlody juz nie spi, narazie gada sobie z misiami z karuzeli, ale zaraz dostanie cyca i moze znowu pojdzie spac;-)
nio a przed poludniem mamy wizyte u pediatry wkoncu, takze mam nadzieje, ze Maks jakos to przezyje i obejdzie sie bez wiekszych komplikacji;-) a tak swoja droga ciekawi mnie ile wazy, bo bedzie prawie poltora tyg od ostatniego wazenia;-)
nio nic zmykam poki co na kawe:tak: spokojnego dnia zycze wszystkim;-)
 
witam po przerwie... może wrócę trochę do starych spraw ale dopiero doczytałam...
no wiec o to chodzi...
pozatym opieprzyla mnie ze modyfikowanym mlekiem nie mozna karmic i ze to karane jest bo to wymogi UE...Zapytalam sie co mialam dac malej jak nie mam mleka to ona do mnie ze jestem wygodnicka i dlatego...
Jaka rura...
Wygodnicka? no nie powiedziała bym... butelki, smoczki, woda o odpowiedniej temperaturce, do tego walka o kupki i brak zaparć... a ja jak mały głodny wyjmuję cyca i już no i w dodatku jem prawie wszystko i to uważam za wygodnictwo a nie Twój wybór...
urodzila sie 4350g...w dniu wyjscia ze szpitala 3860g (4 maja)
5 czerwca 4850g
czyli od porodu niby 500g ale cholernie spadla jej waga
od wyjscia ze szpitala przytyla 990 g no ja uwazam ze ok...
czyli wychodzi ze tyg 198g (chyba dobrze obliczylam)
też bym od minimalnej przyrost wagi liczyła
Bardzo dziękuje :-)
Za 2 tygodnie jadę do PL i się zaopatrzę w mąkę i sudokrem na przyszłość.
ja też tormentiol polecam :D u nas zdziałał cuda...

widziałam, że pojawił się temat pękających gumek - odpukać przez 8 lat mi się nie przytrafiło. chyba bym spanikowała...

dzis na nogach od karmienia o 4:40- dobrze ze to jedyna nocna pobudka Maksa
 
reklama
hej dziewuszki
nie pisze ale cały czas śledze co sie dzieje
moja Zuza kończy dzis dwa miesiące, ale ten czas szybko leci, dopiero narzekałysmy że ciężko z brzuchem chodzić:-):-):-)

całuje was mocno bo chyba szybko nie zajrze- musze pisac pracę wiec bede cierpiec na brak czasu:tak::tak::tak:
 
Do góry