reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2009

reklama
Syn pyta się czy te śliwki duże czy małe,niezależnie od wielkości on chce takie w Łodzi zobaczyć,bo jego marzeniem jest zostać meteorologiem od burz i tornad ewentualnie wulkanologiem:szok:
 
hejo

My dziś się zbieraliśmy na spacer, ale nie wyszliśmy bo deszcz zaczynał padać i pada do teraz :baffled:
Za to ja wykożystałam moją mame i została z Zuzią, a ja z K do miasta w poszukiwaniu butów do mojej sukni ślubnej iiiii cccoooo.... i nic... ehh zostaje mi już chyba tylko zamówić z allegro :baffled::dry:
Musieliśmy jeszcze powiększyć moją obrączke, bo na palca nie wchodziła...

Jeszcze wyszło, że znów w sobotę musze do szkoły jechać, ehh normalnie załamka...

No nic lecę się kąpać, bo lalunia sobie smacznie śpi i cycki nie potrzebne ;-)

Pa
 
Hej! Padam na pysk. Wybawieniem była dla mnie wizyta mamy, która ją ululała:tak:. Lecę starszą pogonić.
Co do wit K, to też zaczęła mnie zastanawiać:confused:
 
nio i udalo mi sie znalesc chwilke, zeby zajrzec na moje ukochane forum;-)
jak czytam o tym, ze u was deszcz, grad to nie moge sobie tego wyobrazic, bo u mnie pogoda dzisiaj super:tak: sloneczko swiecilo caly dzien, bylismy z mezusiem na sporym spacerku i teraz nogi mnie z deka bola:dry: ale ogolnie zadowolona jestem;-)
nio wsumie to niezupelnie.. bylismy dzisiaj u tesciowej i Mlodego akurat zaczal brzuszek bolec, a ona stanela mi nad glowa i zaczela "dobre rady" dawac:wściekła/y: normalnie byl moment, ze myslalam, ze wyjde z siebie i stane obok:wściekła/y: wkurza mnie cos takiego, bo ja znam swoje dziecko juz na tyle, ze wiem co mu w takiej sytuacji pomoze, a tu sie nasluchalam o roznych pierdolach, ktore albo nie pomagaja, albo juz sie tak nie robi:wściekła/y: wkoncu odpowiedzialam jej takim tonem glosu bezmala krzyczacym i chyba zorientowala sie, ze nie duzo brakuje a eksploduje i przystopowala troche..
jesli chodzi o ta wit.k to ja tez sie zastanawialam czy to nie od niej Mlodego brzuszek boli.. nio nic trzeba bedzie zapytac lekarza..
a wlasnie mam pytanie odnosnie szczepienia.. a mianowicie chodzi mi o to, ze Maks ma katar prawie od tygodnia nio i niewiem czy odlozyc szczepienia czy co:confused: pytalam swojej lekarki i powiedziala mi, ze katar to nie choroba i nie jest przeciwskazaniem do szczepien, nio ale ja nie jestem przekonana:baffled: wsumie nasluchalam sie o roznych powiklaniach i teraz troche sie boje.. nio a Maks w poniedzialek skonczyl 6 tyg, juz troche odwleklismy, ale czy az tyle mozna:confused: poradzcie cos dziewczyny:tak:
 
U mnie dzis było wręcz upalnie. Jak jechalismy na szczepienie to małego ubrałam w body z krótkim rękawem, dżinsy i skarpetki, no i cieniutką czapeczkę i tyle. A po powrocie na dwór to tylko w samym body był i przykryłam go pieluszką.

adusia3 ja nie panikuję z tą dietą, ale wiem co mnie czeka, bo moja córa też miała skazę i na diecie byłam 14m-cy, a potem miałam juz mleko kozie.

A browarka to ja tez juz popijałam kilka razy tak ze szklaneczkę, bo uwielbiam, a mój mąż w browarze pracuje i piwa u nas nigdy nie brakuje. Zapraszam chętne mamuśki:-D
 
Witajcie!
Ja tak na szybciutko tylko weszłam bo padam.
Byliśmy wczoraj w konsulacie. No masakra. Ile ludzi dzieci pełno i każde płacze świszczy i krzyczy. Tylko mój Marcelek złote dziecko całe 3 godziny przespał spokojnie:-)
Ale złożyliśmy te wnioski i już M pojedzie po odbiór sam.
Ale próbę generalna przed wyjazdem do PL mam.
Przewijanie na kolanie itp. :-) Jak wróciliśmy do domu po 10 godzinach to tylko ja z M padałam na twarz a Marcel wysapany i skory do zabawy :-)
Ok ucieka bo Marcel zasnął wiec ja muszę lecieć korzystać też ze snu bo nie wiadomo o której wstanie. Jutro poczytam co u was.
 
Dzieńdobry!
Widzę że ja dzisiaj pierwsza, same śpiochy hi hi. Bałam się że po wczorajszych szczepieniach Igor będzie w nocy marudził tak jak wieczorem, ale było super, lepiej niż zwykle.Tylko 3 pobudki, 15 minut karmienia i dalej spał i nadal śpi:-) A ja super wyspana.
Tylko pogoda sie dzis popsuła, pochmurno i chłodno:no:
 
reklama
Czesc Kobietki:-)

Adusia powiedz synowi ze u nas w nocy lecialy czeresnie z nieba:-) grad w sensie tej wielkosci:-)

Jade do rehab zeby mi porzadek z kregoslupem zrobil, znowu bedzie pytal o objawy to mu powiem ze jest jeden glowny - wazacy prawi 6 kg:sorry2:

Do pozniej:cool2:
 
Do góry