reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2009

Dziewczyny,wiele z Was jest tu nowych na bb i jeszcze wszystkich spraw i dziewczyn nie znacie.
Jest taka dziewczynka Zosia i bardzo pilnie potrzebne są pieniążki na kolejną operację serduszka.
Zosia jest z nami od początku,pierwszą operację miała zaraz po urodzeniu,teraz kolejny etap i trzeba szybko działać.Zostały dwa miesiące.
Można coś wpłacić,albo zakupić na aukcjach na rzecz Zosiaczka,albo coś na aukcję podarować.Bardzo proszę:zawstydzona/y:
Zosia bedzie operowana w Monachium - potrzeba 20 000 EURO! Mamy tylko 2 m-ce czasu:(
Zajrzyj na aukcje na rzecz Zosi - może znajdziesz coś dla siebie!! - http://www.allegro.pl/show_user_auct...hp?uid=2638693
www.zosianowak.grisha.pl
A tu wątek Zosiaczkowy
https://www.babyboom.pl/forum/mozesz-pomoc-zobacz-f220/mala-zosienka-19775/index64.html#post3600950
 
Ostatnia edycja:
reklama
witajcie
Trzymajcie kciuki za Kluche odeszły jej wody ale skurczy i akcji brak...
Klucha...w koncu uparciuch wyjdzie ja obstawam ze o kobitka maluska taka zawzieta..haha..no a akcje napewno pogonia i pojdzie szybko
Dziewczyny mam problem - moje dziecko chyba ciągle jest głodne:baffled:. Już drugi dzień cały czas płacze i co 10 minut do piersi. Jestem załamana, bo w takim tempie nie wyrabiam z mlekiem. Mam cały czas miękkie piersi i już nie wiem o co chodzi. Dodatkowo mam ten stres, że jeszcze nie przybyła na wadze:-(. Czy to możliwe, że tracę pokarm? Może dałoby się to naprawić jakoś?


hmm..jak na moje to zaopatrz sie na wszelki wypadek w jakies mleczko..ale niepoddawaj sie z cyckowaniem tak jak pisza dziewczyny pij ziolka na laktacje ..mi tez herbatka hippa...dostarczala nawalu mleka ze osiedlenowordkow moglam wykarmic... wiec spokoj ..herbatki i cyckowanie jak najczesciej... zero stresu i nerwow bo ona blokuja laktacje a nawet moga doprwadzic do zaniku mleka

a co do wagi to moja kluska... w wtorek wazyla 3800 ..a wczoraj juz 3870... lakomczuch maly..
 
laktacyjnej herbatki miałam próbkę hippa i jak ją wypiłam to też mnie napełniło w biuście że ho ho... i tak sobie myślę że pora ją kupić żeby była w domu awaryjnie
 
W ogromnych bólach ale doczytałam:tak::tak:,ja herbatkę hippa piję bo mi smakuje:-D,takie skrzywienie mam i koperek też piję tak na zmianę.

Jak Klucha powije chłopaszka to będzie musiała zakupić dobre plakatówki żeby wózek przefarbować:-)...

Wczoraj pisałam że testuję soję,już nie testuję bo Tinę tak wysypało ze szok,z krostek zaczęło się jej sączyć takie coś aż ranki jej się robią:no::no:.Żeby nie było mi przykro to jeszcze rano jak zobaczyłam buzię to dzwoniłam do pediatry miała spuchniętą twarz a oczy ledwo otwierała plus sytuacji normalnie oddychała.Dodatkowa porcja syropku na alergię i letnie kompresy oraz zakaz eksperymentów gastronomicznych:baffled: i obserwować córę w razie zmian na gorsze do szpitala:szok:.W tej chwili troszkę otęchła i oczka jakby większe???Dziś śpi z nami bo sie boję...
 
mam wiesci od kluchy -jeszcze nei urodziła
jak do rana nasz uparciuszek nie wyjdzie będą wywoływac
to co? trzymamy kciuki dalej :-)

ja tez mam laktacyjna -jest swietna juz kilka razy mnie poratowała przy moim głodomorku ;-)
 
no my wrocilysmy z kontroli....Simran rosnie jak na drozdzach...Przy wypisie wazyla 3990g teraz 4090g czyli przez 3 dni prawie 4 przytyla 100g, bioderka ok, wszytsko ok tylko kazali uzywac balneum do kapieli
 
mam wiesci od kluchy -jeszcze nei urodziła
jak do rana nasz uparciuszek nie wyjdzie będą wywoływac
to co? trzymamy kciuki dalej :-)

ja tez mam laktacyjna -jest swietna juz kilka razy mnie poratowała przy moim głodomorku ;-)

Aż tyle czasu będą biedną Kluchę i jej dzidzię męczyć - a czemu mi się wydawało, że po odejściu wód to trzeba rozwiązać ciążę w miarę szybko...

Ja tam piję i hippa (choć mam wrażenie że niewiele daje) i ziółka z Herbapolu - i one naprawdę działają.
 
no też myślałam, że szybciej wezmą Kluche...ale trza czekac... ciekawe co urodzi? obstawiamy?
ja stawiam na dziewczynke - mały uparciuszek :-)
 
reklama
Do góry