reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2009

reklama
ja witaminki podaje tak odchylam glowe do tylu otwieram malemu buzie i kropie bezposrednio z opakowania nic niewypluwa tylko przy wit D strasznie sie krzywi

klucha trzymam kciuki aby juz dzis zaczelo sie cos dziac tak napowaznie
Ja też wkraplam prosto do buzi. za pierwszym razem podałam z łyżeczki ale strasznie dużo zostało na niej i mało wygodnie było. A tak prosto do buźki i jeszcze się oblizuje. zostaje co prawda coś na usteczkach ale raczej mniej niż na łyżeczce zostało
 
Cześć ja na chwilę.
W skrócie co u nas.
Mamy:
-tatusia,który pracuje po 20 godz.(a jak jest w domu to się drze)
-kosmicznie zazdrosnego,zbuntowanego starszego brata z gilem do pasa (wrzaski,krzyki,kupa w majtki,pełen asortyment)
-bajzer:szok:
-siostrzyczkę,która ma:tendencję do kolek,katar,zatkany kanalik łzowy z mega infekcją (ropa się leje z oka), okropną wysypkę,odparzoną non stop dupkę i dysplazję stawów biodrowych:angry:
-jedną biedną matkę Polkę do tego;-)
Pozdrawiamy serdecznie:sorry2:
 
witam moje kochane...
my wrocilysmy wczoraj po 3 dniowym pobycie...Jestesmy zdrowe tylko troszke narazie rana po cc mi doskwiera....zaraz zalacze fotki mojej pszczołki....
 
witam moje kochane...
my wrocilysmy wczoraj po 3 dniowym pobycie...Jestesmy zdrowe tylko troszke narazie rana po cc mi doskwiera....zaraz zalacze fotki mojej pszczołki....
witamy z powrotem:-):-) a rana predzej czy pozniej przestanie:-) mam nadzieje...:-p
Cześć ja na chwilę.
W skrócie co u nas.
Mamy:
-tatusia,który pracuje po 20 godz.(a jak jest w domu to się drze)
-kosmicznie zazdrosnego,zbuntowanego starszego brata z gilem do pasa (wrzaski,krzyki,kupa w majtki,pełen asortyment)
-bajzer:szok:
-siostrzyczkę,która ma:tendencję do kolek,katar,zatkany kanalik łzowy z mega infekcją (ropa się leje z oka), okropną wysypkę,odparzoną non stop dupkę i dysplazję stawów biodrowych:angry:
-jedną biedną matkę Polkę do tego;-)
Pozdrawiamy serdecznie:sorry2:
czyli generalnie zajebioza za przeproszeniem:szok: normalnie kobieto z kopytami do nieba:-)
 
hej!

normalnie kupiłam sobie dzisiaj .... bluzeczkę z boskim dekoltem - wyglądam w niej znowu jak ... kobieta:-D:-D:-D rano przyszła Pani z kolejnym zwrotem podatku:-) to uznałam, że tę kaskę to sobie zatrzymam i rozsądnie spożytkuję;-)

Gabi - świetny zestaw;-)- dla pocieszenia mój Maks też zazdrosny, ale w życiu tego nie wyjawi tylko odreagowuje to byciem niegrzecznym :-p najgorszy jest przy dziadkach, a najlepiej jest jak .... jesteśmy sami we trójkę wtedy jest grzeczny jakoś umie dzielić się mamusią:tak: i uwielbia wycierać Julkowi kupy:-D
 
i ja doczytałam
uf...

ja po spacerku z niunia po obiadku i teraz sie kawkuje...ulga spokój dziecie spi o dziwo zasneła po spacezre szybko bo raczej po spacerach jak sie wyspi to jazda na całego

aaaa i klucha trzymam kciuki!
 
madzia witaj juz z malenstwem.

mam wrazenie ze ani dzis ani jutro nie urodze tylko moje malenstwo przetrzyma mnie do wtorku. zamiast jakis skurczy boli czy cos to ja sie czuje wrecz bardzo dobrze moze pomijajac zlapany katar.

gabi to niefajnie masz jak zawsze pod gorke kiedy ci sie to wszystko unormuje??
 
reklama
witam moje kochane...
my wrocilysmy wczoraj po 3 dniowym pobycie...Jestesmy zdrowe tylko troszke narazie rana po cc mi doskwiera....zaraz zalacze fotki mojej pszczołki....
Witaj z powrotem! :-)
Cześć ja na chwilę.
W skrócie co u nas.
Mamy:
-tatusia,który pracuje po 20 godz.(a jak jest w domu to się drze)
-kosmicznie zazdrosnego,zbuntowanego starszego brata z gilem do pasa (wrzaski,krzyki,kupa w majtki,pełen asortyment)
-bajzer:szok:
-siostrzyczkę,która ma:tendencję do kolek,katar,zatkany kanalik łzowy z mega infekcją (ropa się leje z oka), okropną wysypkę,odparzoną non stop dupkę i dysplazję stawów biodrowych:angry:
-jedną biedną matkę Polkę do tego;-)
Pozdrawiamy serdecznie:sorry2:
No Gabi... Jak nie urok to sraczka. :confused: Trzymaj się...


U nas pogoda do bani, synek coś marudny dzisiaj... :baffled:
Juliana dzisiaj na spacer zapakowałam w kombinezon misiowy, wyglądał słodko. :-) Teraz uciął sobie drzemkę, ale coś czuję, że niedługo potrwa ta moja chwilowa sielanka. :confused:
 
Do góry