madzia1989
Mama Dominisia
Witam Was kochane po dlugiej nieobecnosci:-)
Nie zagladalam do Was od bardzo dawna i nie wiem co slychac...przeczytalam ostatnie strony i wiem tylko,ze coreczce Gabi wyszly zle wyniki...eh Gabi trzymaj sie kochana i oczywiscie pomodle sie za Anie!!!!
Ja wlasnie 2 godziny temu wrocilam z Dominikiem ze szpitala.Niestety Dominik trafil tam 8 dni temu i tak sie meczylismy do dzisiaj...mam dosc,jestem wykonczona.Jezdzilam do niego codziennie i siedzialam po 14-16 godzin i juz padam,bo wyspac sie porzadnie nie zdazylam od porodu:-(
Martwilam sie o mojego skarba,bo co chwile cos mu wykryli.Trafilismy do szpitala,bo zoltaczka sie utrzymywala.Mial wysoki poziom bilirubiny i lezal prawie 6 dni w inkubatorze pod lampami.Okazalo sie jeszcze,ze ma zapalenie pepka.Jak mu zrobili badania powiedzieli mi,ze ma zapalenie drog moczowych a jak pare dni temu mial robione usg to wykryli poszerzona miedniczke nerkowa
Naszczescie zoltaczka prawie wyleczona,drogi moczowe rowniez.Zostal pepek i nerka no ale mam nadzieje,ze bedzie dobrze.Jestem taka szczesliwa,ze juz moge sie cieszyc moim malenstwem w domu!!
Musicie mi wybaczyc ale niestety nie nadrobie Was,bo nawet nie wiem gdzie skonczylam.
Dzisiaj moj skarbek skonczyl 2 tygodnie!:-)Cos pisalyscie jeszcze o Waszych maluszka...moj jak naraze jest bardzo spokojny i nawet dobrze nie umie plakac:-)mam nadzieje,ze tak zostanie!
Pozdrawiam Was dziewczynki bardzo goraco
Pozniej moze jeszcze zagladne a teraz ide ogarnac cos w domu,bo taki bajzel ze nie wiem w co rece wlozyc
Buziaki
Nie zagladalam do Was od bardzo dawna i nie wiem co slychac...przeczytalam ostatnie strony i wiem tylko,ze coreczce Gabi wyszly zle wyniki...eh Gabi trzymaj sie kochana i oczywiscie pomodle sie za Anie!!!!
Ja wlasnie 2 godziny temu wrocilam z Dominikiem ze szpitala.Niestety Dominik trafil tam 8 dni temu i tak sie meczylismy do dzisiaj...mam dosc,jestem wykonczona.Jezdzilam do niego codziennie i siedzialam po 14-16 godzin i juz padam,bo wyspac sie porzadnie nie zdazylam od porodu:-(
Martwilam sie o mojego skarba,bo co chwile cos mu wykryli.Trafilismy do szpitala,bo zoltaczka sie utrzymywala.Mial wysoki poziom bilirubiny i lezal prawie 6 dni w inkubatorze pod lampami.Okazalo sie jeszcze,ze ma zapalenie pepka.Jak mu zrobili badania powiedzieli mi,ze ma zapalenie drog moczowych a jak pare dni temu mial robione usg to wykryli poszerzona miedniczke nerkowa

Naszczescie zoltaczka prawie wyleczona,drogi moczowe rowniez.Zostal pepek i nerka no ale mam nadzieje,ze bedzie dobrze.Jestem taka szczesliwa,ze juz moge sie cieszyc moim malenstwem w domu!!
Musicie mi wybaczyc ale niestety nie nadrobie Was,bo nawet nie wiem gdzie skonczylam.
Dzisiaj moj skarbek skonczyl 2 tygodnie!:-)Cos pisalyscie jeszcze o Waszych maluszka...moj jak naraze jest bardzo spokojny i nawet dobrze nie umie plakac:-)mam nadzieje,ze tak zostanie!

Pozdrawiam Was dziewczynki bardzo goraco

Pozniej moze jeszcze zagladne a teraz ide ogarnac cos w domu,bo taki bajzel ze nie wiem w co rece wlozyc

Buziaki