reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2009

adusia hihi przystojnego lekarza brak ...;-)

no ale cos ta patologia mnie lubi:-D ma córcia jeszcze kilka dni wiec niech to wykorzysta :-)

a ja sie obudziłam przed chwilą taka zmęczona byłam...
 
reklama
Chyba sie klade, bo dzis nocka slaba byla - jakos spac nie moglam, a tu w szpitalu tez glosno, spac nie daja - ciagle jakies abadania albo cos....a pobudka o 5.20 na same watpliwe przyjemnosci - lewatywka, wklucie i takie tam pierdoly......wiec postaram sie chwilke moze przykimac i sil nabrac....Tu straszny kociol, porodow sporo a ze naprzeciwko mam sale porodowa i operacyjna wiec 'slychac' jak 'praca wre'....tylko jeszcze na anestezjologa poczekam (mial byc o 13 ale z uwagi na ilosc porodow i znieczulen nie mial jeszcze czasu zajsc do mnie) i moze juz na dobre w kimonko walne - wkoncu moja ostatnia noc 'wolnosci' :))
Dobranoc dwupaczki i rozpakowane. Do uslyszenia
 
hej kochane,
ja w potwonych bolach chyba dalej obkurcza mi sie macica i boli jak cholera.Dzis bylismy u pediatry.May nie osiagnal jeszcze nawet wagi porodowej:no:Troche mnie to martwi choc lekarka uspokajala ze nie ma tragedii.Karmie go ile wlezie.
uciekam do lozka sie poskrecac i trzymam kciuki za bociany
 
Hejka, jeszcze jestem 2 w 1.
Ale już dziś mam nadzieję że coś się ruszy. Cały dzień miałam mocne skurcze ale nieregularne, od 3 godzin już są regularne.Teraz co 14 minut i trwją 30 sekund. Przy każdej wizycie w toalecie gęsty śluz ze śladami krwi, a od godziny mam biegunkę. :szok:
Chyba nareszcie pojadę....?:-D
Oby to nie było straszenie, bo chyba się załamię.:crazy:
Jeżeli to już faktycznie poród to odezwę się po powrocie.

Trzymajcie się i trzymajcie kciuki za mnie.
PA,PA
 
nio a ja dalje nie mam czasu, zeby doczytac chocby pare stron.. wpadlam tylko na chwile, zeby podzielic sie nowina od evelyn_m:tak::-)
dobrej nocy wszystkim zycze i lece, bo synus juz mnie wzywa;-):-D
 
Hejka kwietniówki!!!!!!

Pojawiam się żeby oznajmić , że nadal 2w1 się toczę. Dziś miałam aktywny dzień, pranko, sprzątanko, kawka u koleżanki i zakupy, więc nie miałam czasu nawet zajrzeć.

Jutro lece do szpitala na KTG i na wizyte u gina ( pierwszy raz tu w holandii :baffled:) i mają mi zapodać już jutro jakiś lek na przyśpieszenie porodu, ale czy zadziała i jak szybko to się okaże. Wiecej szczegółów jutro po powrocie ;-);-);-)

Po wizycie ok, rozwarcie na 2 cm, szyjka długa (2-3cm), zamknięta, więc narazie rodzić nie będę :baffled: Jutro mam iść na ktg, w środe kolejna wizyta, jak nic się dziać nie będzie skierowanie do szpitala :confused2::baffled:
ehh uparciuchy z tych naszych pociech, a do tego bociany zastajkowały :eek:
Nadii ja też jutro KTG i jak coś to ostatecznie będą mi wywoływać we wtorek....już mało nam zostało :tak::tak:
hejka:)
juz po wizycie w szpitalu, w piatek mam byc na 8 rano:-) przepisali mi jakies tabletki ktore mam brac rano i wieczorem, powiedzieli jak mniej wiecej wyglada caly zabieg, co mam wziac ze soba do szpitala(beda mnie trzymac od 3 do 5 dni):tak: jesc nie moge od polnocy a pic od 4 rano:-p poza tym rutynowe badania krew, mocz,cisnienie...:-p ja juz chce piatek!!:-D:-D

Ada już sobie wyobrażam jaka jesteś podekscytowana...... powiem tylko tyle ciesz się jeszcze brzusiem do piątku i zjedz sobie coś pysznego dla karmiących niedozwolonego :laugh2::laugh2:

Cześć laseczki!
Ja dziś po niemiłych przejściach. Dziś rano cukier na czczo miałam poniżej normy i tak się zaczęło. Potem poszłam z sąsiadką do sklepu, gdzie zaczęłam tracić ostrość widzenia, :szok:pocić i ledwo wróciłyśmy do domu. Okazało się, że mam nagły spadek cukru, więc musiałam szybko coś zjeść i już teraz jest ok. Ja już nie wytrzymam z tym cukrem. Chyba dotyka mnie hiperglikemia, a to mnie nie pociesza. Strachu najadłam się co nie miara :baffled:.

Szwedka biedaku ty to się masz z tym cukrem. Trzymaj sie :happy:

ja też po wizycie

główka bardzo nisko szyjki cd brak rozwarcie ciagle na 2 cm powioedziała ginka ze jak do soboty nie urodze do w pon patologia...

No szczęśliwa poganiaj tą swoją córeczke... trzymam kciuki żebyś uniknęła tej patologii :tak::tak:

Niuni powodzonka!! Kciuki zaciśnięte!!!! :-)

Kaska nono zapowiada się dziś chyba wizyta na porodówce .... trzymam kciuki!!! :-):-):-)

Oki kochane żegnam się i do juterka!!!!!
 
reklama
Uff! Ja też wpadam powiedzieć dobranoc!!!
Chyba coś się wreszcie zacznie ruszać w kwestii tych naszych rozpakowań, zobaczymy jutro, i pojutrze, i po...
Ja popołudnie "uatrakcyjniłam" sobie sprzątaniem - odkurzyłam całe mieszkanie, pościerałam trochę kurze i kafelki, M. umył podłogę, popraliśmy trochę pościeli dziecięcej, potem kąpiel... Jestem wykończona, ale skoro mała nie chce wyjść "po dobroci" ani nie płoszy ją wit.S, to może "odrobina" ruchu coś zdziała? Pożyjemy, zobaczymy...:tak:
Trzymajcie się!
Spokojnej nocki Mamusiom rozpakowanym -niech Wam pociechy dadzą trochę pospać,
i dwupaczkom! -Ewentualnie szybkich, lekkich porodów :happy:
 
Do góry