reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2009

Witam z ranka :)

dziękuje wam dziewczyny- moze to faktycznie zębale u mojej córci- dziś już troche lepiej- gorączka zeszła-uffff.

Gabi- Wszystkeigo naj naj naj, dożo zdrówka, szczęścia i spełnienia wszystkich marzeń!!!!

gosiaczek- to czekamy na wieści.. nie martw sie, jak coś to mąż na pewno zdąży!

madzia1989- z facetami to tak jest,, mójostatnio tez potrafi focha walnąć i bardzo często to ja pierwsza rękę na zgodę musze wyciągać- ach!! ja już mu pokaże ak sie mały urodzi!!! :)
 
reklama
Ahaha jeszcze wam czegos nie napisałam z wczoraj :-D
Otóż M. przyszedł do domku na obiadek no i nalewam mu zupę, nade mną stała teściówka i patrzyła jak nalewam. No i wpadła mi szyjka kurczakowa do talerza, a ona do mnie "tą szyjkę to mu wyjmij... albo daj, ja naleję...".......
Domyślicie się, co sobie pomyślałam, a talerza nie oddałam, to jest juz mój facet, ma 24 lata i poradziłby sobie napewno z szyjka kurczaka w zupie!!! :-p

He he ja miałam podobną sytuację ze składaniem ubranek dla małego, które od teściowej dostałam. Bo dziecięce ubranka składa się inaczej :D no i już kiedyś pisałam o zbawiennym ciffie, który dostałam jak przyjechali do nas z wizytą i pokazali mi moi kochani teściowie jak dobrze zadbać o zlewozmywak i kuchenkę żeby się świeciły... Jakoś od własnej mamy lepiej przyjmuję te konstruktywne uwagi...
 
GABI SPEŁNIENIA MARZEŃ!!!!!!!!

Ja mam wizytę co tydzień, ale teraz dostanę skierownie do szpitala na środę. teraz siedzę w domku i czekam a o 12.30 mam zajęcia psychoruchowe z córką w przedszkolu i idę bo M w pracy;-), może jak sobie ciut poćwiczę z grupą to Zuzia szybciej wyjdzie:tak:.
pozdrawiam
 
Zastanawiam się dlaczego wam wszystkim się tak spieszy... ja też bym chętnie powitała już maluszka na świecie ale jeśli się uda to chciała bym do terminu dotrzymać :D
 
napislaam na dolegliwosciach ale t wiecej nas wchodzi i moze cos poradzicie

ja od 4 dni mam problemy ze snem
i jeszcze w dodatku dzis po przebudzeniu brzuch mam prawie w kolanach tak sie opuscil...mala rzadziej sie rsza i czuje ja na dole jakby z glowki uderzala zeby wyjsc...pozatym od 3 dni 2x dziennie luzne wyproznianie...nie wiem o co chodzi

Ginka przepisala mi Biofer Folic (zelazo z folikiem i witamina c) i pałeczki kwasu mlekowego

GABI 100 LAT 100 LAT
 
Czesc Wariatki Pisareczki:-)

Gabi stooooo laaaaat stooooo laaaaaaaat!!!!!! radosci, milosci, spelnienia marzen, szybkiego porodu, wyrozumialosci faceta, cierpliwosci do rodzinki, i wierz mi - po 30 tez jest fajnie:-):-):-) i slodyczy Ania zyczy:-):-)



Witam

Chciałam tylko zameldować że nocka minęła spokojnie, parę razy pobudka na siusiu i delikatne skurczyki.

Teraz jak wstałam łapią mnie bolesne skurcze u góry brzucha, kiedy przechodzą mam stały ból w dole brzucha, kurcze, trzeci poród przede mną ale każdy inaczej wygląda, a może to nic takiego, hmm? Do szpitala mam daleko i jak mnie weźmie ostro to bez szans żebym dojechała, a jestem sama w domu.
Chyba się boję.
Się trzymaj Kochana;-)
hejka babeczki:rofl2:
ja się melduje:rofl2: u mnie wszystko ok na razie przeszły bóle, czop dalej nie schodzi a wiec może jeszcze pochodzę do końca marca:-D
na dana chwile to jak już mówiłam nie chce rodzic bo urodziny w niedziele ma Marlenka a dzisiaj idę zamówić tort i prezent kupić:rofl2:
teraz poczytam co tam napisałyście:-D
no i super;-)



no a ja mysle ze moja corcia wywinie mi kawal i przyjdzie 1 kwietnia na swiat..takie mam glupie przeczucie juz od kilku miesiecy...
a wiesz, ze ja mam podobnie?...jak sie dowiem za tydzien, ze cesarka na 1.04, to ze smiechy nie zdzierze i urodze wczesniej:-)
Mnie się dzisiaj humorek trochę poprawił, tylko z oddychaniem mam jakiś dziwny problem... no ale nic to przetrwam. Zaraz trzeba się za jakiś obiad wziąć. Jakie dziś macie propozycje w menu?? Bo mi weny brak.
Mieszanka wybuchowa - kopytka, sos pieczeniowy i tilapia do tego:-)
Witam z rana (?) ;-)
Dziś też wychodzę i nie gotuję obiadu. Pójdę sobie na szkołę rodzenia przyszpitalną, taką wykładową :tak: Kupiłam sobie wczoraj żonkile w doniczc i tak ładnie sie rozwinęły przez nockę, ze aż miło patrzeć :-)
a tez sobie kupie, a co:-)
Ahaha jeszcze wam czegos nie napisałam z wczoraj :-D
Otóż M. przyszedł do domku na obiadek no i nalewam mu zupę, nade mną stała teściówka i patrzyła jak nalewam. No i wpadła mi szyjka kurczakowa do talerza, a ona do mnie "tą szyjkę to mu wyjmij... albo daj, ja naleję...".......
Domyślicie się, co sobie pomyślałam, a talerza nie oddałam, to jest juz mój facet, ma 24 lata i poradziłby sobie napewno z szyjka kurczaka w zupie!!! :-p
:-p:-p:-p
napislaam na dolegliwosciach ale t wiecej nas wchodzi i moze cos poradzicie

ja od 4 dni mam problemy ze snem
i jeszcze w dodatku dzis po przebudzeniu brzuch mam prawie w kolanach tak sie opuscil...mala rzadziej sie rsza i czuje ja na dole jakby z glowki uderzala zeby wyjsc...pozatym od 3 dni 2x dziennie luzne wyproznianie...nie wiem o co chodzi

Ginka przepisala mi Biofer Folic (zelazo z folikiem i witamina c) i pałeczki kwasu mlekowego

GABI 100 LAT 100 LAT
Madzia, ja generalnie mialam podobnie, teraz przed spaniem strzelam sobie herbatke mietowa, jak czuje, ze nie zasne. I nawet pomaga;-)

Musze siuski do lab zawiezc, a po poludniu jade po wyniki do innego lab, byle do przodu:-) Junior lezy znowu na prawych bolacych zebrach:baffled:
Na pocieszenie - u nas tez sypie:dry:
 
Zastanawiam się dlaczego wam wszystkim się tak spieszy... ja też bym chętnie powitała już maluszka na świecie ale jeśli się uda to chciała bym do terminu dotrzymać :D

mi się śpieszy ze względu na wagę naszego Lolka, nie chcę żeby mnie rozsadził :zawstydzona/y:, ale spodziewam się opcji największej- patrząc po rodzicach to i ja i mój P. przy porodach po 4500:szok:
 
Ja właśnie zjadłam śniadanko- dopiero teraz.. Kanapeczki mniam mniam, jeszcze ide po kiwi i będę szczęśliwa :)

Madzia singh- no, czyli wielki dzień zbliża się coraz szybciej- to co opisujesz to są chyba zwiastuny porodu...ale wiadomo, może być za dzień za dwa albo za tydzień czy pare- nigdy nic nie wiadomo- a szkoda..
 
reklama
witam kwietnioweczki:)
napislaam na dolegliwosciach ale t wiecej nas wchodzi i moze cos poradzicie

ja od 4 dni mam problemy ze snem
i jeszcze w dodatku dzis po przebudzeniu brzuch mam prawie w kolanach tak sie opuscil...mala rzadziej sie rsza i czuje ja na dole jakby z glowki uderzala zeby wyjsc...pozatym od 3 dni 2x dziennie luzne wyproznianie...nie wiem o co chodzi

Ginka przepisala mi Biofer Folic (zelazo z folikiem i witamina c) i pałeczki kwasu mlekowego

GABI 100 LAT 100 LAT
mysle madziu ze przygotowujesz sie w ten sposob do porodu pewnie w ciagu tygodnia powietasz coreczke nie ma powodu do obaw:) spakuj torbe i czekaj:)

Gabi wszystkiego naj naj naj.... przedewszystkim bezbolesnego porodu i pociechy z dzieci:)
 
Do góry