reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2009

kolysanka sie skonczyla i moja pociecha padla, doslownie poszla do siebie polozyla sie zawolala mnie zeby ja przykryc ja wchodze a ona spi:szok:

u mnie zaczela sie straszna zawieja, i do tego grad sypie zaczynam martwic sie o mezusia bo pojechal ze znajomym cos zalatwic i jeszcze go niema a na dworze straszne rzeczy sie zaczynaja dziac

didi i on ma jeszcze sile ogladac bajke?wytrzymaly chlopak:tak:
 
reklama
.Dzieci to maja pomysły.Dobrze,że się nic nie stało.


to co Albert wyprawia przchodzi ludzkie pojecie ja juz stan przedzawalowy mialam chyba z milion razy..a zawal 100 ..hehe...moje dziecko ma rozwalony jezyk.. bo skakal i rozerwal go sobie na srodku ..krew sie lala ze oooo...i ma taki malutki kikutek na jezyku wiec mu kolczyk niepotrzebny ...2 tyg. po tym skakal i walnal az ziemia zaduzdnila z kamienna podstawe kominka..i guz welkosci mandarynki.( z prawej strony czola)..4 dni po tym ..gonil sie i zasnal w rozsowane drzwi ogrodowe i sliwa na srodku czola...a wczoraj skakal na samochodzie i zadowolony wola" mamooo umiem skakac" i ledwo zdazylam powedziec nie skac a on bachhh i tylem glowy w podloge i ryk..pytam" i co umiesz skakac" odp. " nie umiem" to powiedzialam muz e musi w kasku...wiec ubral kask rowerowy i skakal dalej
 
no:rofl2: Marlenka tez już śpi nie miała już siły oglądać na wspólnej:rofl2:
ja zaraz tez idę prysznic wziąć i pewnie spać jak mi nie przejdzie:rofl2:
 
Mi coś dziś w biodrze przeskoczyło i cholerka cięzko mi chodzić, mężulek się śmieje, że jak pingwin chodze, haha naprawde mi do śmiechu :angry::dry:

Za to wcinam sobie buleczki z ogórkiem i lody czekoladowe mniam mniam
 
Ale macie wesoło ze swoimi pociechami:-)
Nesa, głowa do góry, twój gin musi być odpowiedzialny i na pewno wie co robi.

Ja już po wizycie, wszystko ok, mały powoli wstawia się do miednicy małej, wód coraz mniej, łożysko wapnieje, a mały waży :szok::szok::szok: 3841 gram :szok::szok::szok:, wg niektórych pomiarów BPD ma już 40 tydz, AC 39, a to dopiero 37+2, także jestem w szoku, i trochę się przeraziłam .Umówilismy się na wizytę za dwa tygodnie, ale po minie mojego gina widziałam, że raczej malo prawdopodobne żebyśmy się spotkali... daję sobie jakieś 10-12 dni, chociaż sama bym chciała trochę przenosić i najlepiej jak mam termin na 6.04, urodzić 14.04, tak tuż po świętach, ale ile wtedy by ważyło to moje szczęście??? Także chyba lepiej będzie jak urodzę niedługo, bo mnie dosłownie rozwali na strzępy.
Idę pakować torbę.

A ja razem z moim P. dostalismy antybiotyk na tego streptococusa, ale pewnie i tak bez antybiotyku się nie obejdzie.
 
widze mini mini kroluje:-D

u nas po fazie muminków królują stare kreskówki z Myszką Miki:sorry2:
aniolek - Ty to masz super tę córeczkę - mój tak jak u didi siły niespożyte - właśnie skończył kąpiel z tatą, a teraz idę mu czytać - min. 20 min:dry: - teraz wałkujemy pamiętnik Florki i Pana Kuleczkę
 
Ja już po wizycie, wszystko ok, mały powoli wstawia się do miednicy małej, wód coraz mniej, łożysko wapnieje, a mały waży :szok::szok::szok: 3841 gram :szok::szok::szok:
.

spore to twoje szczescie, do terminu kochana to raczej nie doczekasz, oby tylko porod przy takim kolosku byl bezbolesny tego ci zycze

koga moja mala to tez zawsze jeszcze chce czytac ale ona uwielbia bajki gdzie jest zy wilk, zwaszcza 3 male swinki,
 
reklama
ooo spaczyna duża ta Twoja dzidzia :szok::szok::szok: Ja również trzymam kciuki by poród był szybki...

Idę już pod prysznic i spać dobranoc kochane, oby jutro nadal wszystkie w 2paku :-D
 
Do góry