reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kupki-temat rzeka

Chciałabym coś poradzić koleżance,bo jej 3 miesięczny synek zaczął ulewać.Mówiłam,że to minie,ale wiem,że jest coś co może dodać do swojego odciągniętego mleka.Jak nazywa się ten środek?Lekarz przepisał jej jakieś sztuczne mleko,ale ona woli dawać swoje.Pomożecie?
 
reklama
To cos nazywa sie nutrition lub nutriton, nie pamietam dokladnie. Nam to pediatra polecila na refluks. Mozna to dodawac do mleczka lub podac dziecku (rozrobione z woda) bezposrednio przed karmieniem piersia. U nas za bardzo Milenka nie chcuiala tego jesc przed piersia. (wtedy miala 4 miesiace), wiec nie zabardzo to nam sie przydalo. Na szczescie niedlugo pozniej refluks minal.
 
Jestem mama 7 miesiecznego szkraba.Tez mielismy ten problem.Maly czasami nie robil 4 dni.Gazy mial ale kupki nie bylo.Przeczytalam wszystkie mozliwe publikacje i generalnie radza poczekac nawet do 7 dni ale przyznam ci sie nigdy nie wytrzymalam.Widzialam ze maly robi sie nerwowy,brzucho wielki...wiec dawalismy czopki,mieszkam w Hiszpanii i tutaj maja one postac plynu glicerynowego w tubce z aplikatorem.Oczywiscie lekarzowi nie przyznalam sie, tylko tak mu wspomnialam bo on na nic nie pozwala :-))))i nic strasznego sie nie stalo a jak maly zaczal lezec wiecej na brzuchu i ruszac sie troche to sie unormowalo.tez robil co 3 dni ale widac bylo ze dobrze sie czuje i tak juz ma.Mozesz robic malemu gimnastyke (przyciagac i odciagac nozki do brzucha i masowac brzyszek w kierunku wskazowek zegara.Jesli chodzi o diete to tutaj w Hiszpanii maja zupelnie inny stosunek.Po pierwsze powiedzieli mi ze mam jesc wszystko na co mam ochote ze organizm sam doradza(bez alkoholu,kawy w duzych ilosciach,mleka w nadmiarze).A po drugie ciagle mi powtarzaja,ze jablka je sie jak ktos ma biegunke czyli "zatwardzaja" a pomarancza odwrotnie.Z tymi pomaranczami to chyba prawda bo wczoraj baaardzo zadzialaly:-)))Nie wiem czy maja racje z jablkami ale moze sprobuj odstaw na tydzzien(njwyraazniej nie dziala)i pij duzo soku pomaranczowego naturalnego.to na tyle...a swoja droga pamietam nasze zaskoczenie jak uzywalismy czopka po 3 dniach...ile moze sie zmiescic w brzuchu takiego malca....
 
.Lakcid przepisuje lekarz ..tylko qrcze nie pamietam czy 4 tyg. malcowi mozna go juz podawac ale chyba tak ..jasiek brał od malutkiego .

Można kupić też bez recepty - ja ostatnio swojej córci kupowałam.
Ja słyszałam że jabłaka gotowane są na biegunkę a surowe na problemy z kupką.
Pozadto ograniczyłabym ryż - też powoduje problemy z wypróżnianiem.
spróbuj zjeść trochę suszonych śliwek - u nas pomagało...
Surowy sok marchwiowy też pomaga na brak kupki...
 
Poczekalabym z pomaranczami. Ponoc moga wywolac alergie. Rzeczywiscie ryz jest "wstrzymujacy". Jak najbardziej sliwki i surowe jablka. Banany tez wstrzymuja. No i duzo go masuj. Niech to bedzie rytual u was codzienny. Mozesz masowac cale cialko z uzyciem oliwki. Na poczatku dziecko moze tego nie lubic,ale z czasem polubi:tak:. No i czesto kladz na brzuszku, to bardzo pomaga. Nasz synek robi kupki roznie: czasem codziennie, czasem raz na 5 dni. Pediatra powiedziala,ze jesli czuje sie dobrze to ok.
I nie przesadzaj z herbatkami typu koper wloski czy rumianek. U mojego synka wywolaly bol brzuszka i problemy z prukaniem.
 
cholewcia... jesz umiarkowanie ? chodzi mi o produkty ...
może cos małemu szkodzi ?

z tymi kupkami raz na pare dni to prawda ...odstaw te czopki bo faktycznie może sie przyzwyczaić ..jest malutki .

ja bym przyjżała sie twojej diecie ..jesz jabłka??
jak nie jesz to jedz !..one pomagaja na zaparcia ..albo pij kompot , sok jabłkowy ...

Mysle że nie ma co isc do lekarza narazie tylko trzeba przemyslec wszytko co robisz ...krok po kroku czasami nawet najmniejsza pierdółka robi róznice.
Sama z Jasiem tak dochodziłam do wszytkiego ....astanów sie co jesz ..może czegoś Tymek nie toleruje i mu cięzko to strawić w twoim mleku ?


zgadzam się. ja nie karmiłam piersią i Bycho potrafił kupę po 5 dniach zrobić. czopek był w ostateczności jak po 6 nie zrobił.prężenie może być z powodu gazów. nie dawaj tych czopków bo jeśli się dziecko przyzwyczai do sztucznego wywoływania kupki to później możesz mieć poważne problemy:-):tak:
 
moj Igorek na ulewanie dostaje do odciagnietego mleka Carabel i pomaga ma teraz 4 miesiace i nadal mu podaje dodam tez ze jesli mu nie podam to ulewa pomaga
 
Drogie Mamy

Pierwszy raz się wczoraj zdarzyło żeby mój 4,5 miesięczny synek nie zrobił kupy przez cały dzień. Od tygodnia daję mu jabłuszko ze słoiczka ale do tej pory kupa była. Mały zachowuje się normalnie jest wesoły i ruchliwy tak jakby mu nic nie było. Gaziki są, nie płacze jakby mu coś dolegało ale mimo to martwię się dlaczego tej kupy nie ma.

Proszę o rady

Sylwia
 
reklama
Julek też czasem nie robi codziennie,a byw i tak,że i 2 razy na dzień.Spróbuj podac soczek jabłkowy tylko taki mętny pół na pół z wodą.CZy wprowadzaaś Eryczkowi jakieś inne posiłki?
 
Do góry