reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kupki-temat rzeka

Tylko że moja mała na początku sama robiła kupkę, nie potrzebowała żadnej pomocy, i robiła ją parę razy dziennie a teraz nie dość że sama nie może zrobić to jeszcze raz dziennie:( (no wczoraj zrobiła 3 razy, z tego 1 raz samodzielnie jej się udało), martwi mnie to bo nie chcę jej ćwiczeniami czegoś zaburzyć:(


Dodam jeszcze że to właśnie po przejściu na Bebion Pepti skończył się zaparcia które miała po HIPP Bio ale przestała sama robić kupę.
takie maluchy mają często problem z tym.....muszą sie tego nauczyć....mi powiedziano ze maluch taki zamiast rozluźniać pupcie przy kupie to ją zaciska i dlatego sa takie efekty....nie wierzyłam wiec raz małą położyłam na pieluszce i zaobserwowałam to samo....mąż próbował jej zawsze pomagać przyciskając nóżki do brzuszka ale mu zakazałam bo potem sama by nie zrobiła kupki....przejdzie , nauczy się a ty się nie stresuj
 
reklama
Misslena, a czemu podajesz swojej kudłatej ślicznotce Bebilon Pepti:confused:
Moim zdaniem powinnaś skonsultować to z lekarzem.
Co innego zatwardzenie.
Wiadomo też, że czasem przewód pokarmowy nie jest dostatecznie wykształcony.
Ale skoro wc ześniej sama cisnęła kupkę, a teraz nie chce to może być coś nie tak.
Tylko nie dawaj jej czopków bo to już zupełnie ją rozleniwi.
 
Misslena, a czemu podajesz swojej kudłatej ślicznotce Bebilon Pepti:confused:
Moim zdaniem powinnaś skonsultować to z lekarzem.
Co innego zatwardzenie.
Wiadomo też, że czasem przewód pokarmowy nie jest dostatecznie wykształcony.
Ale skoro wc ześniej sama cisnęła kupkę, a teraz nie chce to może być coś nie tak.
Tylko nie dawaj jej czopków bo to już zupełnie ją rozleniwi.

Bebilon Pepti przepisała małej pediatra gdy pierwszy raz poszłam do niej z bólami brzucha małej. Teraz jest niby lepiej bo po odstawieniu HIPPa całkowicie, małej zeszły krostki z buzi, kupa ma normalną konsystencje i nie płacze z bólu, nie drze się itd. ale zaczęły się właśnie zielone kupy i to że nie może sama jej zrobić i się męczy.
Nie podałam jej czopków bo wiem że właśnie może się organizm przyzwyczaić, ale słyszałam że z tymi uciskaniami brzuszka jest tak samo:(
 
Z tymi czopkami to nie do końca prawda. Moje dziecko jest przykładem, zresztą lekarka mi to potwierdziła. Zabrałam małą ze szpitala 1.5 miesiąca temu i prawie miesiąc dzień w dzień podawałam czopek. W szpitalu też jej podawano czopki, to nie mój wymysł. W końcu sama się nauczyła i teraz już nie muszę ich stosować. Po prostu wszystko dojrzało. To tak jak z kolką, to też niedojrzałość układu pokarmowego, ruchy jelit nie są takie jak powinny, ale kolka sama mija jak się pojawiła. Bo wszystko dojrzewa. Daj malutkiej czas, na pewno wszystko się ureguluje. :-)
 
. To tak jak z kolką, to też niedojrzałość układu pokarmowego, ruchy jelit nie są takie jak powinny, ale kolka sama mija jak się pojawiła. Bo wszystko dojrzewa. Daj malutkiej czas, na pewno wszystko się ureguluje. :-)
To nie jest tak do końca.
Jeżeli kupa, że tak powiem robi się sama(przez czopek) dziecko nie uczy się przeć bo nie musi.
 
Misslena nie powinnas pomagac małej w robieniu kupki do momentu w którym zobaczysz , ze sie meczy i sama nie daje rady , prezy sie.. Tak jak pisza dziewczyny daj jej czas. Pamietam jak sama miałąm tysiac piecset pronlemow : a to za mało je , a to ulewa, a to kupa ciezko idzie :) ale dalismy rade. Buziaki dla czuprynki
 
Wczoraj znowu wylądowaliśmy w lekarza, mała dostała takich boleści że chwilami traciła oddech i nie można było jej uspokoić, ale po zbadaniu nic nie wyszło... Lekarka kazała iść do laryngologa zbadać uszy ale tam też nic nie wyszło, chce zrobić jeszcze usg brzuszka bo naprawdę mała strasznie cierpiała. Po powrocie do domu był już spokój, mała spała ładnie ale koło 2 w nocy znowu się zaczęło, ale udało jej się samodzielnie zrobić kupę (jeżeli można to kupą nazwać), kolor iście zielony konsystencja strasznie rzadka, ale nie woda... potem koło 3 znowu zrobiła kupę, również zieloną ale konsystencją już bardziej zbitą. Próbowałam złapać jej mocz do badań od 4 rano ale wszystko poleciało za woreczek:( Będziemy próbować jutro i wieść prywatnie żeby mieć szybko wyniki ( u mnie czeka się 1 dzień, a jak dam jutro to dopiero w poniedziałek przyjdzie). Teraz mała leży ale wcześniej też ją wyginało, ale na szczęście przeszło samo, mam nadzieję że to tylko reakcja na mleko i organizm się przestawia powoli i to wszystko tam zaczyna ruszać, bo powoli zaczynam się przekonywać do diagnozy jednego z lekarzy - bakteria. W moczu wyjdzie czy coś jest, oby jednak nie:( Już nie da się słuchać tych wrzasków:(

Przy okazji, moja mała zjada max 40-50 ml bebilonu pepti na raz, w porywie zje 70 ale to raz dziennie, czy to nie za mało? Wczoraj np jej dzienna dawka mleka wyniosła tylko 390 ml...
 
jezeli chodzi o mleko to nie pomoge , bo my bylismy na cycusiu mamy.
Te bole n kolki raczej nie wygladaja, bo czemu w nocy?
a moze pepti małej nie słuzy??
daj znac co po usg
 
Dziewczyny co robić?Mój synuś ma 4 miesiące i jego kupki są raz na tydzien albo dłuzej i to jak dam zaaplikuje czopka.dzieje mu sie to już tak około nie całego miesiąca. przedtem wszystko było ok. więc nie myslę by to były problemy zwieracza. pytałam doktorowej to jedna powiedziała ze tak jest do 5 dni moze dziecko nie robic kupek bo mleko dobrze sie wchłania ale u mnie jest dłuzej. drugi lekarz przepisał dicoflor na prace jelit ale to nie pomaga. najlepsze jest ze nie widzę zeby mały jakoś cierpiał z tego powodu bo nie ma kolek a kupy są żółte .raz była tylko bardziej brązowawa ale konsystencji papkowatej. ma czasami takie namiastki kupki jak pryka i też żółte. wcześniej to jeszcze widziałam jak przy cycu się prężył i czasem sie denerwował zeby zrobić kupkę .a teraz to juz jest tydzien i nawet się nie pręży. tylko bardzo śmierdząco pryka oddaje gazy.cały czas jest na cycu tylko od dwóch dni na noc zaczęłam mu dawać sztuczne babilon z dodatkiem kleiku ryzowego to tylko mi lepiej przesypia noc. jedno karmienie mam z głowy. podałam mu nawet surowe jabłko myslałam ze moze go przecysci. dzisiaj zeskrobałam mu prawie pół i też nic. wczoraj jadłam sliwki jem na sniadanie kefir otrębami i nic. to znaczy zaczęłam jeść. nie wiem po jakim czasie powinny być efekty ale powinno go chyba juz co ruszyć chociażby po tym jabłku...moze coś doradzicie...czy to normalne?

i mam jeszcze jedno pytanie.czy powodem tego mogło być ze piłam duzo mleka koziego. jest ono bardziej tłustsze od krowiego. czy mleko kozie moze szkodzić.?może któraś z was miała z tym doświadczenie.
 
reklama
Moje drogie, jak należy pobrać kał noworodka do badania? Chcę zrobić mojej Nikoli badanie w kierunku pasożytów i krwi utajonej, tylko nie wiem dokładnie jak to ma wyglądać. Moja Nikola robi kupkę po kąpieli (ok 20) i dzisiaj zrobiła koło 8 rano, czasem zrobi jakoś koło 17... nie wiem więc jaka kupka nadaje się do takiego badania, czy może być taka z "po kąpieli"? Nie jestem przecież w stanie zmusić małej żeby zrobiła mi kupkę w nocy albo nad ranem:-(
 
Do góry