reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kupki-temat rzeka

Po pierwsze nie panikuj.To ,ze spadla nie znaczy,ze cos sie musialo stac.Obserwuj ja dzisiaj.I gdybys zauwazyla wzmozoną senność,wymioty albo cos dziwnego w jej zachowaniu wtedy wybierz sie do lekarza.W innym wypadku nie ma co panikowac.Na drugi raz kladz dziecko w bezpiecznym miejscu by uniknac takich sytuacji.
 
reklama
Prawie każde dziecko spadnie kiedys z łóżka:-). Raczej nic się nie stało. Gdyby pojawiła się ospałość, wymioty to wtedy do spitala bo mogło dojść do wstrząśnenia mózgu,
 
obserwuj ją i jej zachowanie, moja też jak była mała spadła z łóżka nie wysokiego, nic jej się na stało. Nawet nam nie płakała. Od tamtej pory cały czas zabezpieczam łóżko sobą albo poduszkami.
 
spkojnie! nie denerwuj sie! to jest niepotrzebne jesli mala zachowuje sie jak dotychczas to wszytsko ok.. jesli bardzo sie martwisz mozesz isc do lekarza dla pewnosci ale takich ubadkow zaliczy jeszcze wiele!
 
Spokojnie. To normalne u dzieci. Mój synek spada średnio 3 razy w tyg.z łóżka i ma mnóstwo guzów.
Nic mu się nie stało do tej pory, poza tym, że strasznie płakał. Ciężko mi nadążyć za raczkującym dzieciątkiem....
 
Spokojnie. To normalne u dzieci. Mój synek spada średnio 3 razy w tyg.z łóżka i ma mnóstwo guzów.
Nic mu się nie stało do tej pory, poza tym, że strasznie płakał. Ciężko mi nadążyć za raczkującym dzieciątkiem....

sorry emiolka, ale to co napisałaś mnie przeraziło. Moja Julka tylko raz w ciągu całego swojego życia a ma prawie roczek, spadła mi tylko raz, przez moją nieuwagę czego sobie wybaczyć długo nie mogłam. Nie można komuś pisać że TO NORMALNE U DZIECI :szok::baffled: normalne to jest wtedy jak nie spada z łóżka bo rodzice pilnują. A już na pewno nie 3 razy w tyg :no::baffled::szok:
 
Dziewczyny mam pytanie. Od kliku dni obserwuje u mojego synka zielone kupki z mała iloscią sluzu. Karmiony jest tylko butelką (mleko NAN zwykłe) i do picia podaję mu herbatki z HIPPa i wodę. Kupka jest raz na 2-3 dni. Pediatra powiedziała, że to nic groźnego, ale ja niepokoje sie mimo to. Napiszcie, czy miałyście może podobne przypadki i co to może być. Maluch ma 3,5 m-ca.
 
Ja powiem tak. Mój starszy synuś, mniej więcej w podobnym wieku miał podobny problem. Zmieniliśmy mleko z Bebilonu Pepti na Bebiko, nie pamiętam już, czy jeszcze była jedynka, czy już dwójka. Po tym kupki miał już normalne i przynajmniej raz dziennie. Przy czym Maks miał skazę białkową, a przynajmniej tak twierdził lekarz. Jednak lepiej iść z tym do lekarza, pokazać mu kupkę lub chociaz opisać. Wiem także, że taka zielona kupka przy karmieniu mlekiem modyfikowanym czasami się zdarza i to nie powód do paniki. Ale jak ma ślady śluzu, to może być biegunka lub jakieś inne przykre dolegliwości. Lepiej to skonsultować.
 
reklama
Nie zmieniaj mleka jeżeli to jedyny objaw. każdą zmianę mleka dziecko odchorowuje. Zielona kupa jest całkiem normalna wynika z żelaza, którego zwłaszcza w nanie jest dużo. Ale pierwiastek bardzo potrzebny jak nie powoduje zatwardzeń to jest ok.
 
Do góry