reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kuchnia

reklama
ja chodzę non stop głodna...właśnie wysłałam męża do kuchni żeby mi zrobił sandwiche:-p:-p:-p dziewczyny ja mam dopiero spust-potrafię na raz obrócić całe pudełko Rafaello i sięgać po Kinder bueno:tak::tak::tak:ale sie nie łamie-jem póki mogę:-Da poza ty jeszcze jeden dowód na to,że to dziewczynka:-):-):-)
Moj to chlopiec,a dzien bez slodkiego to dzien stracny!!!! no i fakt ciagle jestem glodna...i 22 na plusie
 
Ostatnia edycja:
Ja przez Święta też słodycze zaczęłam wcinać. Właśnie otworzyłam czekoladowego Mikołaja..a później będzie, że zgaga i kilogramy, ale cóż...
 
ja przez święta dużo placków się objadłam, teraz jakoś nie ciagnie mnie do słodkiego - może mi się przejadło albo co..... ;-)
a własnie na obiadek wchłonęlam talerz fasolki po bretońsku, pychotka :tak:
 
Kasia, ze śledziami uważaj, bo na tym etapie powinno się unikać soli - może spowodować puchnięcie oraz skoki ciśnienia.

Co nie miało wpływu na to, że ja na przykład mimo polecenia lekarza (że nawet ziemniaków mam nie solić), musiałam najpierw wykończyć wszystkie słone potrawy ze świąt :-) Tutaj okazałam się niedobrą pacjentką, ale ciśnienie mam ok, a z opuchlizną można żyć ;-)
 
To już wiem dlaczego dzisiaj u mnie takie wysokie ciśnienie:dry:. Taka mnie ochota naszła i zjadłam wczoraj dwa opakowania śledzi. Normalnie sie nie poznaje:baffled:

I też codziennie wcinam coś słodkiego. Ale jak urodzimy to już nie będzie wolno więc teraz trzeba sie najeść "na zapas":-p
 
melulu kurcze nie pomyślałam o tym szczerze mówiąc i jak tylko przeczytałam twojego posta to od razu zmierzyłam ciśnienie. ale ok. 130/77 - może być :-) opuchlizny na razie nie mam ale mam też nadzieje że mieć nie będę bo i tak już się czuję jak wielka bania
 
reklama
Do góry