aga_q
TRZYNASTEGO :)
Dziewczyny
grunt to to, że się robi błyskawicznie, a efekt jest apetyczny.
kupuje się cisto francuskie - w lidlu na przykład. kosztuje jakieś 3 złote.
jest na chłodniach - między wędlinami, a margarynami. to jest w ruloniku, nie mrożone.
kroi się dowolnie i nadziewa dowolnie.
tu jest kombinacja tego co znalazłam w lodówce - część była z wędliną i żółtym serem, cześć z żółtym serem i paprykom, a jeszcze inne z twarożkiem cebulowym.
ja bardzo lubię z pieczarkami duszonymi, albo z zeszkloną mieszanką porowo-cebulową, lub z duszonymi warzywkami (oczywiście wszędzie dają trochę żółtego sera tartego, lub w plasterkch);
składa się na połówki, lub w trójkąty, smaruje rozbełtanym żółtkiem i posypuje czym się lubi;
piecze w około 180 stopniach jakieś 15-20 minut.
radzę zainwestować w minimum dwa ciasta, bo jedno jest na jedną osobę ;-)
robię też rogaliki na słodko - wtedy kroję w trójkąty, nakładam powidła śliwkowe i zwijam w rogaliki. posypuję po upieczeniu cukrem pudrem.
palce lizać !!!
grunt to to, że się robi błyskawicznie, a efekt jest apetyczny.
kupuje się cisto francuskie - w lidlu na przykład. kosztuje jakieś 3 złote.
jest na chłodniach - między wędlinami, a margarynami. to jest w ruloniku, nie mrożone.
kroi się dowolnie i nadziewa dowolnie.
tu jest kombinacja tego co znalazłam w lodówce - część była z wędliną i żółtym serem, cześć z żółtym serem i paprykom, a jeszcze inne z twarożkiem cebulowym.
ja bardzo lubię z pieczarkami duszonymi, albo z zeszkloną mieszanką porowo-cebulową, lub z duszonymi warzywkami (oczywiście wszędzie dają trochę żółtego sera tartego, lub w plasterkch);
składa się na połówki, lub w trójkąty, smaruje rozbełtanym żółtkiem i posypuje czym się lubi;
piecze w około 180 stopniach jakieś 15-20 minut.
radzę zainwestować w minimum dwa ciasta, bo jedno jest na jedną osobę ;-)
robię też rogaliki na słodko - wtedy kroję w trójkąty, nakładam powidła śliwkowe i zwijam w rogaliki. posypuję po upieczeniu cukrem pudrem.
palce lizać !!!