meggi9.11
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2006
- Postów
- 518
ach tak sobie czytam te posty o zywieniu maluchów.....moim zdaniem mozna podawac dziecku powoli rozne rzeczy byleby obserwowac tylko....np ten gluten Kasia- nasze mamy nas wychowały na skórce od chleba gdy szły zeby- potem było wielkie "larum" ze gluten po 8 m-cu....bo uczula etc- a teraz wg najnowszych badan Instytutu Matki i Dziecka mozna znów podawac po 5 m-cu....i badz tu madry- ja mam juz gdzies takie trzymanie sie tych przepisów tak kurczowo...popieram Bare ze karmi tak Zuze- jak widzi ze jej nic nie jest (my jeszcze jaja nie próbowałysmy- ale musze spróbowac moze jutro od żółtka)...no i o tym co pisze Dorotka ze jej znajoma karmi malucha 9 miesiecznego juz wszystkim- tez tak bede robic- chce by w wakacje Sara jadła prawie z naszego talerza....tak samo nonsensem jest jak dla mnie po 12 m-cach podawanie dziecku mleka modyfikowanego (choc reklamy w TV zachcecaja...)ja dałam pare razy nawet Sarze po 1 łyzeczce jogurtu natural.- nic nie było jej....:-)
obserwowac obserwowac i probowac....
obserwowac obserwowac i probowac....