reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kuchnia malucha & Przepisy kulinarne mam

Larkaa, u nas od pierwszej próby podania kleiku nocki się poprawiły. On chyba w tempie błyskawicy trawił ten mój pokarm i jadł całą noc a ja nie spałam. Teraz zjada taką butlę w 10 min i śpi kilka godzin. Później na śpiocha podaję cycusia i śpimy do rana. Najlepiej sprawdził się kleik kukurydziany. Zero problemów z brzuszkiem.

Jeśli chodzi o butlę i smoka, do kaszy sprawdził się u nas smok cross-cut Canpol.
przez TT słabo leciało i Karol się denerwował.
 
reklama
temat kaszek....
ardzesh myślę, ze taką kaszkę mozesz podac butlą z większą dziurką. Ja podaję kaszkę z kleikiem na bebiku przyrządzoną tak, ze łyżeczka dęba staje i tylko taką zje mi Amela:sorry2:. Ma ona konsystencję zupki dla niemowląt. Ale cóż na to poradzę jak ona antybutelkowa jest? Nawet picie z łyżeczki wciąga:cool2:.
Co do kaszek dawanych na noc... Ja tam żadnej zmiany po niej nie zauważyłam :no:, wręcz przeciwnie Amelia zaczęła mi się częściej budzic na cyca:baffled:. Nawet smok nie pomaga. To wygląda tak jakby kaca miała po tej na noc podanej kaszce.
Larkaa ty masz problemy z Kaliną nocne o ile pamiętam:dry:. A może ona ma skok wzrostowy i częściej w nocy budzi się? Wiesz, ja zauważyłam u nas to samo. Jako maluch Amela budziła sie 2 razy w nocy a teraz dochodzi do 5 czy 6 razy.
 
ja jak zaczęłam dawać Jurandowi kaszkę to zaczął jeść dużo wcześniej w nocy, nie że zaczął częściej, ale wcześniej. I tak jak pisze j, miałam wrażenie jakby mu się pić chciało. Kiedy zmniejszyłam znacznie ilość kaszki na noc to Jurand lepiej śpi. Daje mu kaszkę z butelki, bo ja nas nie widzę jak ją jemy łyżeczką, jeszcze nie teraz, uważam, że za wcześnie. Na razie bawimy się w uczenie łyżeczki z jarzynkami i to nam starczy. Uważam, że dzieci mają swoje prawa i niech sobie na razie ciągnie przez smoka, na łyżeczkę będzie jeszcze czas.
 
ardzesh ...widze ze i ty sie zdecydowalas :-p... ja bym Ci radzila jak juz to podawac lyzeczka kaszke na pol gesto ....
ja na razie nic nie podaje :no:.... zaczekam jeszcze z miesiac :-)
 
Ardzesh u nas łyzeczka do kaszki kompletnie sie nie sprawdzila. Najlepiesze sa smoczki trojprzeplywowe. Ja mam butelki i smoczki aventa. Karmienie lyzeczka dwa razy dluzej trwa i duzo ląduje na sliniaczku.
 
lajfik - ja tak lajtowo :) Mila ma już 4,5 miecha. A wprowadzac nowości chcę stopniowo. Teraz kaszka, za tydzień marcheweczka itp.

Jestem po kaszce :)))
Użyłam tej butli aventu dla noworodków, tylko powiększyłam dziurę :)
Mila zobaczyła butle i się skrzywiła. Ale wpakowałam jej smoka, ona pociągneła i odepchnęła butlę. Jeszcze jedno podejście i lałam ze śmiechu! Mała jest rozkoszna! Sama nie wiedziała, czy jej smakuje czy nie. Bo odpychała butlę, a pół sekundy później wyciągała do niej rączki i otwierała buzię. I znowu odpychała butlę z kwaśną miną i znowu wyciągała do niej rączki z ustami w kształcie "O" :) Zjadła jakieś 80- 90 ml i odepchnęła butlę na amen i wołała o cyca :-D:-D:-D Cyc pobija wszystko :)))
Ale kaszka już wypróbowana!
 
ja tez na poczatku recznie zrobilam dziurke do kaszki ze smoczka avetu i tym sposobem zepsulam 2 smoczki. MAks nie chcial z nich pic. Dopiero ten trojprzeplywowy pomogl.
 
marta1 podawanie 'cięższych' posiłków niestety nie poprawia jakości spania. Jest udowodnione naukowo, że im bardziej najedzone dziecko tym gorzej śpi, bo organizm skupia się na trawieniu a nie na spaniu.
laarka zdaje sobie sprawe ze im "ciezszy" i nowy pokarm tym trawienie dłuzsze, u dorosłych tez tak jest a co dopiero u takich maluszkow i to ze sie moze wybudzac to wiem ale mi bardziej chodzi o to zeby mnie nie wyrywała z łózka i żadała cyca bo jest głodna- bo wybudzac sie moze teraz tez to sie zdarza ale sie pokreci, pokreci, popuszcza bączki i zasypia sama;-)
 
Widzę, że Wy już jesteście za pan brat z kaszkami itd. a ja ciągle tylko pierś i pierś. Mała wczoraj skończyła 4 miesiące, a zdaje się, że waży już prawie 9 kg, dokładniej dowiem się 1.07 bo póki co waże się z nią na zwykłej wadze.
Apetyt jej dpopisuje, niestety najczęściej w nocy jedna przerwa jest około 4h, w porywach 5h a później, to już jak jej się podoba, raz co godzinę, raz co dwie, trzy.
Póki jeszcze jestem na macierzyńskim nie ma większego problemu, a później trzeba będzię wprowadzić jakiś porządek. Zdarza się, że mała przesypia 7h bez budzenia się na posiłek, ale sporadycznie, nie jest więc tak, że pokarm jest nietreściwy, ona już po prostu ma nawyk budzenia się na cycusia.
Pokarmu mam wystarczająco dużo, jedyne co niepokoi moich domowników, to fakt, że niby ja nikne w oczach, bo waże już 46 kg, zwykle poniżej 47 nie spadałam. Jem więcej niż zwykle, ale ten mały smok mnie wysysa do samego dna ;)
 
reklama
ardzesh ja kaszkę podaję łyżeczką, mój synuś w ogóle uwielbia łyżeczkę, może i karmienie trwa dłużej i więcej się brudzi ale za to jaki szczęśliwy:-):-):tak:
 
Do góry