reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kuchnia malucha & Przepisy kulinarne mam

No właśnie może nie zjeść 6 godz między mlekiem a zupką. A po niej jest zawsze głodny szybciej a od wczoraj coś nie chce jeść tak bardzo mleka i kaszek.:no:
 
reklama
uwaga pytanie mam;-)

czy rozszerzając dietę dzieci stosujecie się do jakiegoś konkretnego schematu? czy poprostu wasz pediatra mówi na kolejnych wizytach, że można już to i to podawać? bo kurczę, się troszkę pogubiłam w tym wszystkim:sorry: potrzebuję jasno napisanego schematu, ma któraś coś, co może polecić?:confused2:
 
anius - ja nie patrzę na schematy :) a pediatra na ostatniej wizycie w sierpniu zapytał mnie tylko "no... pani to chyba już wszystko dziecku podaje, prawda?!?" na co odpowiedziałam "no.. powiedzmy" i koniec tematu.
 
ardzesh no nasza pediatra to jak jej zapytam czy coś mogę podawać, to pomyśli chwilę i że tak, można. ale nie zawsze pamiętam się o wszystko zapytać, a sama z siebie nic nie mówiła nigdy o rozszerzaniu diety:sorry::eek:
 
Nam pediatra powiedziała że po 5 miesiącu mamy podawać nowości i od tamtej pory na każdej wizycie pyta co mały je. A nowości wprowadzam sama i jak na razie jest chyba git :tak:.
 
moja znamnie już od 16 lat to nic nie mówi.Myśli chyba ,że wszystko pamiętam :-D:-DZresztą my nie chodzimy ,bo nie mamy potrzeby . Ja sugeruję się naszym forum ,tym czym pamiętam z doświadczenia no i poradnikami
 
Mój si wie że już je inne rzeczy niż mleko , więc zapisuje zawsze to samo. A wprowadziłam ostatnio Miłoszkowi maliny , truskawki , jogurt.
 
Anius moja jak pytalam o jakies nowosci w diecie to ona zawsze mowila ze juz dawno powinnam mu to podac :-p wiec teraz nie trzymam sie schematu tylko kieruje sie intuicja... Podaje po kolei warzywa i owoce ogolnie dostepne o tej porze roku, kurczaka i cielecine w zupkach, żółtko i gluten w postaci kaszki manny i biszkoptow:-D

Teraz zaczynam juz dawac malemu jedzenie w postaci grudek np jablko i marchew starte na tarce, albo mocno zageszczone zupki kleikami. Nastepnym krokiem bedzie podanie malemu gestej papki:tak:
 
reklama
żółtka ani glutenu jeszcze nie dawałam. jakoś boj się trochę mu to wprowadzić na własną rękę:sorry: jak do tej pory to gotowałam młodemu zupki z tych warzyw, które wyczytałam że są w słoiczkach:happy: chyba sprobuję w tym tygodniu żółtko:tak:
 
Do góry