reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto w trakcie in vitro (ivf)?

reklama
Czesc dziewczyny. Jestem po pierwszym transferze. Dzis jest 10 dzien po. W nocy obudzil mnie okropny bol glowy poszlam do toalety i zobaczylam odrobine krwi na papierze. Nie moglam spac cala noc. Dzis mam rozdete podbrzusze i tylko odrobine brazowego plamienia. Czy ktos mial podobnie i nie okazalo sie to koncem nadziei? Jestem zdruzgotana bo tak wyczekiwane bylo to wszystko...
 
Hej dziewczyny. Jak sobie radzicie z badaniami do in vitro w trakcie empidemii? Kontynuujecie czy przerywacie? W mojej klinice lekarze mówią, że za chwilę wszystko wróci do normalności i będę mogła rozpocząć procedure in vitro. Powiedźcie jak to wygląda u Was?
 
Ja mieszkam u UK tu jest wszystko przerwane. Transfer zakonczony niepowodzeniem dwa mrozaki zostaly ale teraz trzeba czekac az wirus odpusci. Jak to lekarz powiedzial sprawdzac na stronie.
 
Czesc, jesteśmy w trakcie, a właściwie byłiśmy bo korona :( Mam dwie zamrożone komórki, przed sobą kolejne stymulacje, zbieramy komórki :) Zegar cyka, mam 42 lata.
To pierwsze podejście i strasznie się stresuję, znacie kogoś komu się udało za pierwszym razem z małą ilością zarodków? A jak to wygląda u Ciebie?
 
reklama
Cześć, tez mam 42 lata jestem w trakcie in vitro, przed nami 3 cykl stymulowania, niestety mam po stymulacjach mała ilość pęcherzyków. Czy mogę spytać jak to byli u Ciebie?
 
Do góry